

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Majszczur pisze:Jak w temacie![]()
W ogóle się nie rusza z kocyka i ... kicha?
Jak robiłam jej zastrzyk (Betamox) nasyczała na mnie pierwszy raz w życiu![]()
Ma smutne oczy.
Jest wychłodzona. TŻ mówi, że może zmarzła w nocy - ale jak, skoro spała w transporterku pod kocykiem polarkowym Majeczki, a jak tylko się ruszyła to ją przykrywałam![]()
Dzisiaj nic nie chce jeść,
napoiłam ją strzykawką,
ale nie było sioo, no i nadal qpy brak![]()
Ale to kichanie... i jest jakaś taka chłodna... i ciągle śpi...
Poldek nawet nie próbuje jej już podszczypywać... tylko obwąchuje lękliwie
Prakseda pisze:A ja boję się poduszek elektrycznych dla zwierząŧ.
Akurat Fionka nie siusia pod siebie. Ale są rózne przypadki. To jest jednak pod prądem.
Termofor lub butla o wiele bezpieczniejsze.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 785 gości