7 panienek, Plamka i Myszka zostają, chorujemy... :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro lis 22, 2006 22:19

Ja od poczatku wiedzialam ze Olo malej nie odda. I w koncu macie burasa :lol: :lol: .
Drapak boski, nie pokazuje kociastym bo mi pozieleniaja z zazdrosci :lol:
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pt lis 24, 2006 14:41

Gratuluje dokocenia :D Strasznie fajnie ze mała zostaje u was!
Gratuluje mieszkanka :D
I drapaka też - a ja z kolei zabukowałam sie u covu i czekam... 8)
Pozdrawiam
Paulina z Abi, Laylą, Halo i Teodorkiem.

paulinatob

 
Posty: 804
Od: Sob lip 15, 2006 10:57
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 24, 2006 14:44

Gratuluję mieszkanka, drapaka i Pyzuni. :D :D :D
I poproszę o więcej fotek (wszystkich i wszystkiego). :D

Wawe

 
Posty: 9545
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lis 24, 2006 15:17

Gratuluję mieszkania ,drapak jest super.
A przede wszystkim gratuluję serca i męża, na prawdę brak mi słów.
Czekam niecierpliwie na relacje dziewczyn z Pyzunią.

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie lis 26, 2006 21:36

Ufff, caly weekend walczylismy z roletami - sami je chcielismy zamontowac no i mamy :wink: Ale prace juz na ukonczeniu, nie wiem tylko jak koty beda reagowac na sznureczki od rolet, czy ktos ma jakies doswiadczenia?

No i zmieniamy CBE na silikonowy - CBE tutaj sie za bardzo nosi, mimo wycieraczek - mamy deski i musialabym ciagle odkurzac/zamiatac.
Narazie silikon stoi w jednej kuwecie w ubikacji i laduja tam w wiekszosci tylko siuski. Przytulka wogole sie boi tam wejsc... Chyba jutro wymieszam im CBE z drugiej kuwety z silikonem - zobaczymy.

Poza tym laski szaleja, ganiaja sie, skacza po drapaku, mam nadzieje, ze sasiedzi pod nami jakos to wytrzymuja :twisted:

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Nie lis 26, 2006 21:43

Koraliki od rolet Mizi przegryzała, zrobiliśmy podwiesznik (na obustronną taśmę przykleiliśmy wygięty gwoździk i na to wieszamy koraliki od rolet).
Dobrze, że u Was wszystko ok!
Mizi nam choruje :( , ma kaszel i ciężko oddycha, chyba zaraziła się od małej. Jutro idziemy do weta.
Obrazek

livy

 
Posty: 1537
Od: Pon paź 03, 2005 13:15

Post » Nie lis 26, 2006 21:46

U mnie rolety z koralikami są, koty asystuję przy zasłanianiu i odsłanianiu okien, czasem łapką uderzają i tyle.
Pozdrawiam
Paulina z Abi, Laylą, Halo i Teodorkiem.

paulinatob

 
Posty: 804
Od: Sob lip 15, 2006 10:57
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 01, 2006 9:44

Rolety zyja i maja sie dobrze - jedynie Lavisia jest zainteresowana koralikami, ale podwieszamy je jak wychodzimy z domu i jest ok :)

Czesc, ciocie, tu Pyza.
http://upload.miau.pl/2/10276.jpg
Powiem Wam, ze u tych Duzych wcale nie jest tak zle jak na poczatku myslalam...
Przeniesli sie z nami do wiekszego domku, dali do dyspozycji apartamenty...
mam duzo kolezanek, ktore moga zagryzac ;)
Najbardziej lubie najstarsza kolezanke, zaprzyjaznilysmy sie i ganiamy ile sil w nogach.
Tu odpoczywa po bieganiu:
http://upload.miau.pl/2/10277.jpg
W tle ciocia Kawa, ktora wszystkich ustawia:
http://upload.miau.pl/2/10278.jpg

To juz sie zegnam, papa, ciocie
http://upload.miau.pl/2/10279.jpg
Chyba pojde juz spac:
http://upload.miau.pl/2/10280.jpg
Albo jeszcze pozaczepiam Smietane:
http://upload.miau.pl/2/10281.jpg
Jednak pospie...
http://upload.miau.pl/2/10282.jpg

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pt gru 01, 2006 10:46

Cudna dzieczynka :D
Twoje kotki są niesamowite, tak dobrze małą przyjeły.
Proszę napisz coś o ich relacjach :)

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt gru 01, 2006 10:56

Relacje sa calkowicie bezstresowe, dziewczyny przyjely malutka jak "cos oczywistego", Lavisia prychala tylko jeden dzien dla zasady, reszta byla bardzo ciekawa. A Pyza wogole nic sobie nie robila z tego, ze jest ciagle obserwowana i sledzona :lol:
Przytulka generalnie nie lubila sie bawic za duzo - myslelismy, ze to dlatego, ze jest brzuchalkiem i woli sie wylegiwac, a to chyba dlatego, ze Laviska i Smietana uzywaja bardzo pazurkow w starciach, Przytula nigdy na nikogo pazurow nie wyciaga i woli sie wycofac. Teraz lataja we dwie jak szalone - bo Pyza tez nie operuje pazurkami, gonia sie po calym mieszkaniu, wskakuja na drapak - jest kupa smiechu.
Dodatkowo wagowo Pyza jest najbardziej dopasowana ze Smietanka i z nia uprawia nocne zapasy na naszej koldrze, biora sie za lby az wiory leca. Chwilami wydaje mi sie, ze Smietana moze jej zrobic krzywde, ale jak zabieram Pyze i przytulam, to mi sie wyrywa i leci atakowac, wiec raczej sprawia jej to radosc :wink:

A wogole to chyba musimy zmienic imie z Pyza na Lala albo Lalunia - mlodej ulubione zajecie, to przegladanie sie w kuchence - stoi i patrzy, robi stojki, przechyla lepek, potrafi tak godzinami :D

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pt gru 01, 2006 11:15

Jestem pełna podziwu i uznania :D
Masz super dziewczynki ale kochane i mądre :)
A lala to prawdziwa modelka :D

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt gru 01, 2006 11:39

Wspaniały babiniec :D
Pozdrawiam
Paulina z Abi, Laylą, Halo i Teodorkiem.

paulinatob

 
Posty: 804
Od: Sob lip 15, 2006 10:57
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 01, 2006 11:47

Gratulujemy tak udanej piątki koteczków. Wszystkie są ślicznotki.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Sob gru 09, 2006 21:21

Dzieki wszystkim za komplementy :D
U nas szpital - mam powazne zapalenie oskrzeli - czuje sie fatalnie, nie pamietam kiedy ostatnio tak powaznie chorowalam. Koty nie odstepuja mnie, wygrzewaja, leza w lozku :wink:
Zauwazylam, ze Pyza ostatnio bardzo sie slini? Czy to jest spowodowane wymiana zabkow czy mam sie zaczac niepokoic?
W srode mala miala miec drugie szczepienie, ale nie wiem czy nie przesuniemy go o tydzien...

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Czw mar 29, 2007 19:34

Dlugo nas tu nie bylo - niedlugo czeka nas sterylka dwoch najmlodszych panienek - Smietanka rujkuje, a Pyza zostanie ciachnieta "do kompletu" - w przyszlym tygodniu jedziemy na przeglad do Tczewa, a zaraz po swietach ciachamy - mam juz zaklepany tydzien urlopu, w szufladzie kaftanik od gauki1 i czekam na drugi, ktory wyslala Fredziolina :)
Trzymajcie kciuki :D

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 40 gości