Wiadomości ciąg dalszy
Ostatnia noc: Sasi na poduszce , Mizi ulokowła się na kołdrze w nogach.
Nie ma jeszcze miłości między kocicami, Mizi nie robi małej krzywdy ale też nie śpią razem ani się nie bawią. Mizi ucieka na wyższe partie i tam śpi, może mała jest męcząca i z czasem zapałają miłością do siebie.
Dziś Tż (kochany jest, nie chciał 2 kota, a wyszło na to, że wszystkie dwa to on sprowadził do domu

, ja spokojnie czekałam, bo wiedziałam, że tak będzie )kupił naszym dziewczynom w plusie 2 miski z głową kociaka (fajne są) i zestaw składający się z pluszowej małpki, piłki sizalowej z grzechotką, worka z piórkami z kocimiętką i szczoztką do czesania (mamy teraz już 3

).
Z kuwetami jest wesoło małe na sioo chodzi do krytej kuwety Mizi, a Mizi na qoopala chodzi do malutkiej kuwety, wtedy połowa żwirku ląduje na podłodze. Nie wiem czy jedna kuweta wystarcza na 2 koty? Czy może planować zakup drugiej dużej krytej?
Nowe zdjęcia będą jutro.