Odpowiedz

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lis 30, 2006 7:28 Odpowiedz

To jest absurd co ludzie o mnie wypisuja.Ja tylko zamiescilem ogloszenie ze pragnal bym zaadoptowac dwie koteczki,a o powodach dla ktorych wybralem akurat ta plec nie musze nikomu mowic.To nie dorzeczne co ludzie o mnie opowiadaja i jakie niestworzone historie sobie na moj temat stwarzaja.Jest mi bardzo przykro ze wielu ludzi mnie poprostu obraza zupelnie mnie nie znajac!!!A moj wpis do komentarzy byl dlatego taki ostry poniewaz nie pozwole sobie na to zeby ktos zupelnie mnie nie znajac mowil ze potrzebuje kotki do niecnych celow cytuje-

-od IVETTE-widziałam juz ogłoszenie tej osoby na innym forum, tez się zastanawiam, skąd ten nacisk na dwie koteczki, bo człowiekowi w takim wypadku dziwne rzeczy przychodzą do głowy
ps. na tym forum chyba płec kotów umieja rozróżnić .

w jakim przypadku no pytam sie panstwa w jakim przypadku???|???? Jestem normalnym czlowiekiem ktory takze potrafi kochac i pragnie przelac ta milosc na te kocieta,nic wiecej i nikomu nie musze sie tlumaczyc z powodow dla ktorych pragne przygarnac akurat koteczki

Po drugie dziwia mnie takie komentarze cytuje-
-od GENOWEFA
Tak w ogóle to rozwalają mnie takie ogłoszenia: przygarnę kotka czekam na propozycje.Mało to ogłoszeń w necie
Czy uważacie, ze ludzie którzy, zamiast przejrzeć to forum i podjąć minimum wysiłku aby poszukać sobie kotka, dają tego typu ogłoszenia będą dobrymi opiekunami?
pozdrawiam .Agnieszka

W moim przypadku czli miasta Lodzi nie ma praktycznie rzadnych ogloszen w sieci osob ktore
mialy by kocieta,dlatego zdecydowalem sie napisac to ogloszenie i umiescilem je w mozliwie najwiekszej ilosci miejsc dostepnych we wszystkich znajomych mi potralach.
By miec wieksze prawdopodobenstwo ze znajdzie sie ktos kto ofiarowal by mi kotki.

Po trzecie nie mam tyle czasu by siedziec przed komputerem i odpowiadac na kazde pytanie ludzi ktorzy pozostawiaja jakies komentarze dotyczace mojego ogloszenia.Na wszelkie pytania bardzo chetnie odpowiem za posrednictwem poczty mailowej.

Jest mi bardzo przykro ze moje ogloszenie zostalo tak zle odebrane,a przez wielu internautow ktorzy dodali od siebie bardzo nieprawdziwe tresci jak i jakies zdjecia ktore wcale nie przedstawiaja mnie, stworzylo ze mnie obraz potwora.Tego typu calkowicie bezpodstawne opinie wprowadzaja w blad wiele osob.Jest mi podwojnie przykro ze zostalem brzucony blotem przez kilkanascie zupelnie mi obcych osob ktore nie maja pojecia jak bardzo mnie urazily na podstawie jakis zmyslonych zupelnie bez podstawnych wy imaginowanych histori.

Konczac ten wpis pragne dodac ze naprawde nikomu nie byly potrzebne takie emocje zwiazane z moim zwyklym ogloszeniem,ktore jak sie okazuje zamiescilem w niewlasciwym miejscu.Osoby ktore nadaly caly rozglos tej historii mogly poprostu zostawic bez komentarza moje ogloszenie,a nie wymyslac niestworzone historie o mnie jako o jakims potworze ktory napewno sie nie nadaje na osobe ktorej warto powierzyc kocieta.

Pragne dodac takze ze zasmuca mnie takze fakt iz takie osoby ktore obrzucily mnie tym stekiem klamstw i niedorzecznych stwierdzen zawsze pozostana anonimowe.Bardzo pragnal bym aby sie ujawnily i przeprosily mnie za zaistniala sytuacje.

Nie bojcie sie Panstwo ujawnic.Juz zdazyliscie ze mnie zrobic posmiewisko na cala Polske,Dzieki Panstwu reklamie nie sadze aby ktos zdecydowal sie ofiarowac mi kocieta.

Jestem gotowy do wszelkich dyskusji ale nie na ogolnym forum.Znacie Panstwo moj Adres mailowy.Jezeli maja Panstwo jakies pytania badz watpliwosci co do mojej osoby to bardzo prosze o kontakt, odpowiem kazdy mail.

P.S to byl moj ostatni wpis na ta strone
Dziekuje S.Tesarski
PRZYGARNE KOCIAKI ŁÓDŹ.KOTKI A NIE KOCURKI.bardzo prosze o kontakt mailowy
s.tesarski@inbox.com Prosze o podawanie swojego numeru telefonu.Napewno zadzwonie.Prosze tylko o oferty z woj Lodzkiego.Dziekuje.Sebastian Tesarski

SEBASTIAN TESARSKI

 
Posty: 4
Od: Pon lis 27, 2006 7:08

Post » Czw lis 30, 2006 10:07

Sebastianie,
bardzo mi przykro, że tak rozpoczęła się Twoja przygoda z forum... mam nadzieję, że postarasz się spojrzeć na to troszkę inaczej i jednak z nami zostaniesz... Co do Twojego posta - osoby będące na forum to w większości przypadków nie osoby anonimowe, a ludzie, którzy znają się osobiście, na tym forum nie raz organizowane były spotkania forumowe, a na codzień pomagamy sobie nawzajem w ratowaniu kotów ;) Dalej... w tych cytatach, które przytoczyłeś nie widzę żadnych bezpodstawnych oskarżeń, a jedynie troskę i wątpliwiości, czy aby jesteś odpowiedzialnym opiekunem... Tu na forum wszyscy staramy się znajdować najwspanialsze domy pod słońcem naszym podopiecznym - w tym celu wypytujemy o wiele rzeczy, które naszym zdaniem są ważne. Nikt tutaj nie oddałby kota w niesprawdzone ręce ;) Myślę, że warto to uszanować. Piszesz, że mało jest ogłoszeń z Twojego miasta... to chyba jednak nie prawda ;) Zajrzyj tutaj: www.adopcje.org - wybierz swoje województwo i przeglądaj koty TYLKO z Twojej okolicy, sam zobaczysz jak dużo ich jest i czeka... Nie wiem czy analizowałeś chociaż trochę to forum zanim umieściłeś tu swoje ogłoszenie o poszukiwaniu kotek, jednak tak jak pisałam wcześniej - nowy dom naszych podopiecznych musi być sprawdzony, uświadomiony w sprawach kastracji, dobrego żywienia i zabezpieczenia okien. Twoje ogłoszenie nie wskazywało na to, że orientujesz się w tych wszystkich zagadnieniach, nie starałeś się pokazać w dobrym świetle, a my naprawdę chcielibyśmy Cię poznać... Mam nadzieję, że napiszesz o sobie coś więcej, pozdrawiam, Ola.
Obrazek

dronusia

 
Posty: 2169
Od: Sob mar 26, 2005 13:32
Lokalizacja: Toruń / Holandia

Post » Czw lis 30, 2006 12:54

Dronusia ujela sedno sprawy.

Sebastianie - wszystkie watpliwosci biora sie z milosci do kotow. Byc moze niektorzy faktycznie przesadzili. Wybacz im - nie zrobili tego ze zlej woli czy zlosliwosci. Po prostu tak wiele raz spotkali sie z kocia krzywda, ze juz dmuchaja na zimne...

Piszesz, ze nie musisz tlumaczyc dlaczego kotki... Akurat na tym forum ludzie - zanim oddada kociaki do adopcji - chca wiedziec. Nie dlatego, ze sa wscibscy. Chca zapewnic kociakom odpowiedni domek - w tym celu musza wypytac o wiele spraw, o ktorych pisala juz dronusia. Nie dziw sie, ze pytaja o to dlaczego dwie kotki - myslisz sie sadzac, ze to tylko Twoja sprawa. Czy naprawde jest problem w tym zeby napisac szczerze? Ludzie czesto maja bledne poglady (nie chodzi mi o to, ze akurat Ty) - dlatego tez osoby z forum pytaja o takie rzeczy - aby je zweryfikowac. Jesli masz takie zyczenie (aby to byly dwie kotki) z przyczyn bardzo osobistych - po prostu napisz troche bardziej oglednie, bez wchodzenia w krepujace Cie detale - ale nie pozostawiaj bez odpowiedzi. Na podstawie samego: "przygarne dwie kotki" - nikt Ci tych kotkow nie da. Nie tu. Mozesz oczywiscie zlanezc inne zrodlo - ale wtedy prawdopodobnie nie otrzymasz kociakow z pelna wiedza o nich (tzn o ich zdrowiu, podjetych zabiegach i o tych ktore trzeba podjac, wlasciwym zywieniu i wymogach).Musisz sie tez liczyc z tym, ze ktos zechce odwiedzic Cie i sprawdzic czy masz warunki. Czy to dla Ciebie dopuszczalne?

I nie zrazaj sie - nie raz nowa osoba na forum dostawala po glowie za poglady (bo np nie wiedziala, ze zle zywi kota czy ze nalezy go szczepic i wiele wiele innych). To naprawde wynika z ogromnego zaangazowania wielu forumowiczow w sprawy kocie. Nie uciekaj, nie zlosc sie - odpowiedz spokojnie co dokladnie mozesz kociakom zaoferowac (jaka przestrzen, jakie jedzonko, czy beda wychodzic, kto sie bedzie opikowal itp, czy kocurki beda kastrowane a kotki sterylizowane?) oraz wyjasnij na tyle - na ile mozesz - dlaczego to akurat dwie koteczki maja byc.

Jesli dwie strony (i forumowicze - i Ty) wykaza odrobine dobrej woli - te przykra sytuacje mozna odkrecic.

Ja osobiscie nie mam Cie za co przepraszac - gdyz nie zabieralam glosu w Twojej sprawie. Jednak mysle, ze jesli wyjasnisz sprawe, okazesz sie odpowiedzialnym opiekunem - wiele osob przyzna sie z ulga do zlej oceny. I moze zdarzy Ci sie w przyszlosci na forumowym spotkaniu gdzies w kanjpie smiac sie z tej sytucaji razem z innymi zakoconymi? :) To juz od Ciebie zalezy - Twoj ruch :)

nomiczek

 
Posty: 398
Od: Czw wrz 21, 2006 15:26
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 30, 2006 14:20

Podpisuję się pod postami Oli i nomiczka. Sebastianie, nie zrażaj się. Wiadomo, że Internet ma swoją specyfikę i często z tejże specyfiki wynika mnóstwo nieporozumień. Myślę, że nikomu tutaj nie zależy na obrażaniu Ciebie, choć może faktycznie wygląda czasem, że jest inaczej. Po prostu wielu forumowiczów spotkało się z różnymi smutnymi sytuacjami, w których koty były krzywdzone i tak, jak pisze nomiczek, wolą dmuchać na zimne. Bezsilność wobec tego ogromu kociej krzywdy z czasem rodzi mnóstwo podejrzliwości, goryczy, które niekiedy doprowadzają do takiego atakowania, jak w przypadku Twojej osoby. Może rzeczywiście warto spróbować napisać coś o sobie, o tym, co mógłbyś zaoferować koteczkom. Wtedy wszyscy spojrzą na Ciebie o wiele życzliwiej, bo przekonasz ich, że nie masz nic do ukrycia. Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję, że mimo wszystko tu jeszcze zawitasz.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lis 30, 2006 17:56 Re: Odpowiedz

SEBASTIAN TESARSKI pisze:
Jestem gotowy do wszelkich dyskusji ale nie na ogolnym forum.Znacie Panstwo moj Adres mailowy.Jezeli maja Panstwo jakies pytania badz watpliwosci co do mojej osoby to bardzo prosze o kontakt, odpowiem kazdy mail.


Dlaczego nie na forum?
Dziwnie to brzmi,człwoiek który ma czyste zamiary nie krępuje sie pisac na ogólnym forum.
Możesz w kilku zdaniach odpowiedzieć na pytanie: dlaczego właśnie koteczki? czy zostana wykastrowane i jaką im zapewnisz przyszłość?

Kiedys, pewna pani na cito chciala kotkę i kocurka, była oburzona odmową, a wiesz dlaczego? bo zapytałam o warunki i kastrację, a pani absolutnie nie miała ochoty na dyskusje tylko chciała kotki i już 8O . Wiec ich ode mnie nie dostała, bo my nie rozdajemy kotów tylko szukamy im najlepsze domy.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Czw lis 30, 2006 19:01

Wiecie...

Czytałam wątki p. Sebastiana.

Niezależnie od tego, kim jest p. Sebastian i jakie były jego intencje:
mam wrażenie, że posty wielu forumowiczów w jego wątkach w nich wykraczały poza troskę i zaangażowanie w sprawy kocie. NIe wiem dlaczego sytuacja się tak nakręciła. Ale w słowach p. Sebastiana, które naprawdę mogą brzmieć zupełnie neutralnie, od razu dopatrzono się niecnych intencji. Tak, jakby naprawdę niemożliwym było to, aby chcieć dwie kotki i miec czyste sumienie jednocześnie. Poza kilkoma postami, które faktycznie niosły prośbę o napisanie czegoś więcej o sobie, to w większościmoim zdaniem pojawiło się mnóstwo insynuacji i spekulacji. A niestety - uważam - że bez jakichś konretnych powodów nie wolno nam tego robić. A to, że znamy bywa wiele róznych wypadków wcale nas do tego nie upoważnia - bo nie wiemy, jaki jest TEN JEDEN KONKRETNY PRZYPADEK. Nawet jeśli stu jest rozmnażaczami, to nie oznacza, że sto pierwszy też będzie. Uważam, że wolno, a wręcz należy prosić o wyjaśnienie, ale nie insynuować od razu nie wiadomo czego i tak łatwo szafować ocenami i wyrokami - można po prostu kogoś skrzywdzić.

A teraz możecie na mnie nakrzyczeć.
Obrazek

Drażetka

 
Posty: 703
Od: Śro kwi 12, 2006 21:14
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 30, 2006 19:06

Drażetka pisze:A teraz możecie na mnie nakrzyczeć.
:lol: Drażetko zgadzam się z Tobą w 100% :) Mnie przeraża ton, w jakim niektórzy forumowicze się wypowiadają (szczególnie w stosunku do tych nowych). Logiczną rzeczą jest fakt, że nie wolno nam tak drastycznie oceniać ludzi po ich wypowiedzi na forum... sama staram się tego nie robić, nie wyciągać pochopnych wniosków i nie "jeździć" po ludziach za to, że napisali to, a nie to, co ja bym chciała zobaczyć ;) Nie raz już pisałam, że przykro mi z tego powodu, że powinno być tu więcej zrozumienia, więcej sympatii, cierpliwości i życzliwości... no ale cóż, niektórzy wolą pisać ostro... i zazwyczaj nie widzą w tym najmniejszego problemu ;) Najważniejsze, aby być fair wobec samego siebie ;)

Ps. Sebastianie, jesteś tu jeszcze? ;)
Obrazek

dronusia

 
Posty: 2169
Od: Sob mar 26, 2005 13:32
Lokalizacja: Toruń / Holandia

Post » Czw lis 30, 2006 19:41

Drażetka, Dronusia - zgadzam się z wami.
Zamykam wątek, myślę, że to co najważniejsze zostało już powiedziane.

Napisałam do Sebastiana. Jeśli zechce kontynuować temat odblokuję go.
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35307
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66 i 21 gości