

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
filemonka pisze:Łączę się z Tobą w żalu. Wczoraj (w dzień moich dwudziestych piątych urodzin) mój Ryś przegrał walkę z FIPem. Był jednym z najlepszych kotów, które kiedykolwiek przebiegły mi drogę.
Wierzę, że biegają teraz razem po zielonych łąkach wolne od bólu i choroby.
dzioby125 pisze:bardzo współczuję![]()
![]()
biegaj koci aniołku szczęśliwie za TM [']
filemonka współczuję
Ryś [']
On wróci
Zapłacz,
kiedy odejdzie,
jeśli Cię serce zaboli,
że to o wiele za wcześnie
choć może i z Bożej woli.
Zapłacz,
bo dla płaczących
Niebo bywa łaskawsze,
lecz niech uwierzą wierzący,
że on nie odszedł na zawsze.
Zapłacz,
kiedy odejdzie,
uroń łzę jedną i drugą,
i - przestań
nim słońce wzejdzie,
bo on nie odszedł na długo.
Potem
rozglądnij się wkoło,
ale nie w górę;
patrz nisko
i - może wystarczy zawołać,
on może być już tu blisko...
A jeśli ktoś mi zarzuci,
że śwait widzę w krzywym lusterku,
to ja powtórzę:
on wróci...
Choć może w innym futerku
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 103 gości