Moje kotki tymczasowe. Fotki Makumby s. 64

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 26, 2006 19:43

Gratulujemy nowych zębiszczów :D Piękny Amant, co on jeszcze robi w domku tymczasowym??

Gutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2843
Od: Sob wrz 09, 2006 0:34
Lokalizacja: Oława, Wrocław

Post » Nie lis 26, 2006 19:46

Karolko - czy Ty sie aby nie przywiazesz?

Tak obserwowac jak sliczny kocio rosnie, zabki zmienia itp :)

Moze jednak zostaw sobie mizianka? :)

BTW - ma sliczna, lsniaca siersc na tym zdjeciu :)

nomiczek

 
Posty: 398
Od: Czw wrz 21, 2006 15:26
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lis 26, 2006 20:22

Gutek pisze:Gratulujemy nowych zębiszczów :D Piękny Amant, co on jeszcze robi w domku tymczasowym??




No właśnie też się zastanawiam co on u mnie do tej pory robi 8) Ludzie to naprawde nie mają gustu - kocie nieprzecietnej urody i usposobienia... zakochać sie można w sekundzie.

Amant miał u mnie być 3 dni a siedzi juz ponad miesiac :mrgreen:
Przywiązałam się, a jakżesz... chetnie bym sobie to mruczydło zostawiła jakbym mieszkała sama... :roll: ale mama sie złości i każe mi sie wyprowadzać razem z kotem... więc trzeba szukać domku... i to najlepiej jakby się coś przed świętami znalazło :cry:

Troske sssseplenimy pses te zembisce i nam jedzonko z busiii wypada :lol:

Nikt nie ma ochoty na kota pod choinkę? :wink:
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie lis 26, 2006 22:43

Z radoscią zdjęłabym ten ciężar z Twoich barków, Karolko, gdyby nie to że wczoraj mój Rysio odszedł na FIP :crying: i niezbędny jest okres kwarantanny przed przyjęciem nowego kota.

Nie przejmuj się za bardzo Mamą (też to przerabiałam parę lat temu z moją) :? , na pewno nie wygoni ano Ciebie ani kota.
Karolina+Wiewióra, Rebeka, Wypłosz, Maluch i Julka... a ostatnio także wirtualnie Brukselka z Fundacji Felis:)

filemonka

 
Posty: 186
Od: Pt lis 10, 2006 1:02
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 26, 2006 23:05

filemonka pisze:Z radoscią zdjęłabym ten ciężar z Twoich barków, Karolko, gdyby nie to że wczoraj mój Rysio odszedł na FIP :crying: i niezbędny jest okres kwarantanny przed przyjęciem nowego kota.

Nie przejmuj się za bardzo Mamą (też to przerabiałam parę lat temu z moją) :? , na pewno nie wygoni ano Ciebie ani kota.



Ojej tak mi przykro z powodu kotka :cry: Ile się utrzymuje kwarantanna po FIP?

Mama dużo gada i się odgraża bo kocha swoje kwiatki 8) , ale wiem że mnie nie wywali z kotem... ale pogadac sobie musi :roll:
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie lis 26, 2006 23:44

filemonka pisze: wczoraj mój Rysio odszedł na FIP :crying: i niezbędny jest okres kwarantanny przed przyjęciem nowego kota.


Okres kwarantanny po FIP to max. 3 dni.
Koronawirus poza organizmem nie przeżyje dłuzej. Mało tego- jest bardzo wrazliwy na wszelkie środki i preparaty dezynfekujące.

zerknij tu:
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html? ... a=50818318






To kiedy przywieźć Amancika do Krakowa?
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pon lis 27, 2006 0:20

No właśnie Filemonka? :mrgreen:

To kiedy Kasia moze Ci dostarczyć kotka? :mrgreen:
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon lis 27, 2006 18:38

Karolka pisze:No właśnie Filemonka? :mrgreen:

To kiedy Kasia moze Ci dostarczyć kotka? :mrgreen:


:D
Co do tego okresu kwarantanny to opinie wetów są podzielone. Moje wetki sugerują żeby chwilę się wstrzymać, zwłaszcza, że obserwacji należy poddać Wypłoszka i Małego, które zajmowały się Rysiem kiedy zaatakowało go to przeklęte choróbsko (profilaktycznie podamy im też interferon).

Widzę, że Mama jednak daje Ci się dość mocno we znaki :wink: Może zróbmy tak: wstrzymajmy się chwilę, a nuż zapała do niego miłością ktoś z Waszych okolic (bo do Krakowa to jednak szmat drogi :roll: ).
Jeżeli nie-postawię moich domowników przed faktem dokonanym :D
Na wszelki wypadek mogę przesłać Ci moje namiary.

Przyznaję, że do marmurkowców (i szyldkretów) mam słabość :lol: Podejrzewam, że z Wypłosiem tworzyliby piękny duet.

Jak tylko dorwę cyfrówkę (wyjechała do Wiednia) obfotografuję moje Towarzystwo.

Pozdrawiam, szczególne głaski dla Amancika i Nuśki :spin2:
Karolina+Wiewióra, Rebeka, Wypłosz, Maluch i Julka... a ostatnio także wirtualnie Brukselka z Fundacji Felis:)

filemonka

 
Posty: 186
Od: Pt lis 10, 2006 1:02
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 27, 2006 18:58

filemonka pisze:Moje wetki sugerują żeby chwilę się wstrzymać, zwłaszcza, że obserwacji należy poddać Wypłoszka i Małego, które zajmowały się Rysiem kiedy zaatakowało go to przeklęte choróbsko (profilaktycznie podamy im też interferon).


Właśnie... masz inne kotki... mam nadzieje ze na nie choroba nie przeskoczy :roll:


filemonka pisze:wstrzymajmy się chwilę, a nuż zapała do niego miłością ktoś z Waszych okolic (bo do Krakowa to jednak szmat drogi :roll: ).
Jeżeli nie-postawię moich domowników przed faktem dokonanym :D
Na wszelki wypadek mogę przesłać Ci moje namiary.


Do Krakowa niedaleko :mrgreen: Ale czy ktos zapała czy nie... Ty jesteś pierwszą kandydatką do wręczenia Ci kotka 8)

O namiary poproszę... najlepiej od razu uderz do Kasi D. - ona jest szefową i właścicielką Amanta :D

filemonka pisze:Przyznaję, że do marmurkowców (i szyldkretów) mam słabość :lol: Podejrzewam, że z Wypłosiem tworzyliby piękny duet.


Ja też mam słabość do marmurków - przecież one prawie jak rasowe bengale 8)

Nuśka i Amant dziękują za głaski :1luvu:
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon lis 27, 2006 23:22

Dzisiaj do 4 nad ranem nie zmrużyłam oka :evil:

Moje dwa ukochane futra wieczorkiem drzemią, a po północy niczym dzikie wilki rozpoczynają łowy 8O

W pokoju musiałam zorganizować kawałek półki wyłożonej kocykiem, bo się kotom spodobało leżenie na moich papierach z nutami... więc zeby mi nie pogniotły to przyłożyłam to kocem :? Pierwsza wpadła na pomysł leżenia tam Nuśka - po 3 latach omijania półek w moim pokoju 8O

Teraz chętnych do leżenia na półce jest dwoje - a najlepsza pora na to, by zawalczyc o miejsce na kocyku to 1-3 w nocy :twisted: Nuśka jako dojrzała kobitka o tej porze najchętniej by już spała, natomiast Amant rozpoczyna igraszki - atakuje Nuśkę we śnie i podgryza jej uszy i gardło... Hałasu jest co niemiara - produkuje go Nuśka warczeniem, buczeniem i syczeniem. :x Aż w końcu zniesmaczona schodzi z kocyka i ustępuje miejsca małemu wariatowi. :roll:

Amant nie za długo cieszy się zdobyczą, więc napada Nuśkę na podłodze i tak kolejną godzinę się gryzą :lol:

Dobra... :evil: Karolka leży w łóżku spokojnie z nadzieją że wariatom sie znudzi zabawa i pójda spać... a gdzie tam!!

Wystawiłam Amanta za drzwi do przedpokoju :oops: Piernik zaczął drzeć pazurami drzwi 8O Potem coś go opętało i przez 10 minut biegał po ścianach skrobiąc pazurami we wszystkie strony. Ani chwili nie posiedział na podłodze.

Ja ostro próbuje zasnać... otwieram oczy a światło w przedpokoju zapalone :strach: Cwaniak nauczył sie zapalać światło. :D

Nie wytrzymałam! Wpuściłam diabła do pokoju z nadzieją że się uspokoi :roll:

No i niestety... po kolejnych walkach i gryzieniu musiałam małą mendę zamknąć w kontenerku :oops: Protestował strasznie! Drapał i miauczał. Ale już była godzina 4 nad ranem... więc zatkałam uszy i poszłam spać... mały się uspokoił po jakimś czasie. :D
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lis 28, 2006 11:42

A to aparat :mrgreen:
Nieustające głaski :1luvu:
Karolina+Wiewióra, Rebeka, Wypłosz, Maluch i Julka... a ostatnio także wirtualnie Brukselka z Fundacji Felis:)

filemonka

 
Posty: 186
Od: Pt lis 10, 2006 1:02
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 28, 2006 12:04

Ale dzisiaj spały bardzo spokojnie. Amancik wtulony we mnie a Nuśka na kocyku. :mrgreen:

Może wtedy była pełnia? 8)
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lis 28, 2006 12:19

Ze mną jak zwykle spała nasza Nestorka, Wiewiórka (14 grudnia kończy 13, 5 latek). Rebe u Rodziców, a maluchy jak zwykle wtulone w siebie nawzajem :)
Karolina+Wiewióra, Rebeka, Wypłosz, Maluch i Julka... a ostatnio także wirtualnie Brukselka z Fundacji Felis:)

filemonka

 
Posty: 186
Od: Pt lis 10, 2006 1:02
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 28, 2006 12:29

Zapomniałam napisać w jakiej pozycji sypia Amant 8)

Zwykle jest wyciągnięty wzdłuż poduszki na grzbiecie brzuchem do góry, łapy na wprost wiszą z przodu i z tyłu 8O

A ja korzystam z ciepłego futerka i śpie z nosem wtulonym w kocie brzuszki :mrgreen:
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lis 28, 2006 12:39

Amant jest cudny i rozrywkowy :D
Ciągle marzę o kocurku a on tak blisko 8)

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], luty-1, puszatek, teesa i 321 gości