Gutek pisze:Jest twardy, wychodzi czasem ale sie tajniaczy. posiłki tez najlepiej smakują pod wanną...
będzie dobrze

tylko musi załapać, że ma u Was jak u Jadzi, a nie jak u szramki

Moderator: Estraven
Gutek pisze:Jest twardy, wychodzi czasem ale sie tajniaczy. posiłki tez najlepiej smakują pod wanną...
Gutek pisze:
Jadziu, jesteś pewna, że oni nie zrobią mi nic złego? Zatkali mi dziurę wiesz? To znalazłem sobie schowanko wyyysoko w szafie na ubraniach i siedziałem cichutko, ale potem duży mnie zdjął. Głaszczą mnie i przytulają, pozwalam im na to z coraz mniejszym oporem, ale Jadziu... Na pewno mogę? Cały czas czuję się nieewnie. Twój Buranio.
Gutek pisze:Buranio jest boski bezsprzecznieRówno o północy (wiem, bo radio grało) Buranio dostojnie wskoczył mi na łóżko. Robi to co noc i co noc zwiewa jak wyciągam rękę żeby pomiziać futerko. Więc i tym razem wyciągnęłam ręke i czekam. A tu - bezruch. Więc głaska na próbę a tu.... mrrrrrrrrrrrrrrrr
![]()
takie nieśmiałe i cichutkie. Mimo moich starań prawdziwego "traktora" jeszcze nie było, ale został na kołdrze. Nad ranem poszedł do pokoju brata i poczętsował się kwiatkami. Jeden nie przeżył. Podziwiam sama siebie za wystawienie draceny na schody...
A dzisiaj Buranio nieśmiało chodzi po domku. Naśniadanko przyszedł do kuchni. Jest dobrze
Gutek pisze:
Gutek pisze:Panie i panowie oto Buranio
Tak wyglądał 5 minut temu. A teraz urządza mycie, bardzo grunotowne...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 229 gości