SŁODKA KROPECZKA już znalazła swoich dużych :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 23, 2006 10:29

Kropcia jest niesamowita ,czytam o niej i tak ciepło się robi na sercu.
Trzymam kciuki za zdrówko oby szybko ten katar minął.

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw lis 23, 2006 11:00

a mnie się ciepło robi jak do mnie zaglądacie i odzywacie się :oops: :lol: acha a co do wetów to Kropcia ma przyjemnośc z dwoma ,bo w tej lecznicy dwoch pracuje ,a w niedziele jak nie wyrobiam na czas to i trzeci ją obejrzał.Kropcia pewnie ma jakiegoś przewlekłego syfa i to sie będzie ciągnelo jak u tych dwoch panienek z piwnicy czyli Koty i Polatuchy,prze dwa lata to był koszmar ,ale są i żyją ,a ich rodzenstwo żadne nie przeżylo :cry: I najbardziej jestem dumna z tego że w koncu udalo mi sie ciachnąc mamuske która te biedaki rodzila.Cwana była znikala z brzuchem i wracala z kociakami juz do karmienia,kiedyś wtawie zdjęcia mamuskiipodwórkowej .Jak ją ciachnełam oczym zakomunikowalam wszystkim i tym z naprzeciwka to usłyszałam -ale to jest mój kot :evil: poprosiłam w takim razie o zwrot pieniedzy za sterylke ,leczenie iszybciutko temat został zmieniony,a mauska starowna była po trzy mioty w roku miała i mieli ją w d..... i kociaki które umieraly i mnie ktora wiecznie po wetach łaziłam bo mi serce pękało jak patrzyłam ,.Przepraszam ,przypomniałam sobie i cała chodze.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 23, 2006 12:49

Słodkiej czpiotki nigdy dość :D

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Nieustające kciuki za pozbycie się wstrętnego kataru :ok:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lis 23, 2006 19:32

Moja żabka śpi teraz na podusi co by siły nabrać na rozrabianie do i po północy :evil: szatan nie kot :lol: Pani jednak nie zadzwoniła,ale sie tym nie przejmujemy ,u wetki nie byliśmy bo zawziólam sie i przeczekam te dwa tyg. do wymazu , no chyba żeby nie :wink: z zachowania ,jedzenia jest 1000% zdrowa tylko ten nonio ,zwłaszcza rano ,dziś kichala jednorazowo ze trzydzieści razy(ale to brzmi) i takie babola ropnego ale suchawego wykichala,ech na co mi przyszło nos kotu wycierać :lol: i jeszcze gile oglądać :wink: Basiu jakie ładne kotki wstawiasz czy to aby napewno moje cudenka :?: :D bo tego faceta to jakoś nie poznaje 8O ja miałam młodego chłopaka ,a tu jakis siwoch siedzi :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 23, 2006 19:33

dorcia44 pisze:.Jak ją ciachnełam oczym zakomunikowalam wszystkim i tym z naprzeciwka to usłyszałam -ale to jest mój kot :evil: poprosiłam w takim razie o zwrot pieniedzy za sterylke ,leczenie iszybciutko temat został zmieniony


he he mam wrażenie że w tym wypadku zastosowałaś najlepszą z możliwych metod :twisted:
choć z drugiej strony czym się mieli przejmować - chodziłas z ich kotem do weterynarza, pewnie i dokarmiałaś :wink:
trzeba przyznać że ładne te kotki po niej są :)
A kropeczka śliczna :)
trzymamy z tośką kciuki :)

realka

 
Posty: 420
Od: Pon kwi 25, 2005 19:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 23, 2006 20:50

Ja ją karmie już z 10 lat ,a może więcej :lol: jest zwykłą kotka ale bardzo piękną ,i uwielbiala wybierac sobie suuuper kocurów na ojców kociąt :wink: Jutro ją obfoce.Realka czyli zostala Tosia :wink: .Dorota od Izydora się nie odzywa ,podałam jej nr.telefonu do mnie i pisalam i nic cisza ,myśle że niespodziewała się ze my się dowiemy :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 24, 2006 10:11

Oszołom tak bryka że plecy moje potraktowała jak jeszcze kawałek podłogi,pazurki mimo że przyciete mocno wbija :evil: rozbawiła cale ospałe towarzystwo :lol: Jest jak iskierka.Myśle że jej trzba szukać domku tylko zakoconego.za psionego też
:lol:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 24, 2006 10:18

Kropcia jest super nie dziwie sie ze mąż Ci się zakochał :D
Martwie się brakiem wiadomości o Izydorze :(
Wczoraj byłam w szoku i pełna podziwu ,że dziewczyny wytropiły tę sytuację :?

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lis 24, 2006 13:03

Izydor hmmm,może to dobrze że tak się stalo ,wyszło szydło z worka :wink: Izydor w najgorszym warjancie wyląduje u mnie ale na daną chwile jest domek dla niego i to jest ta super wiadomość,.Reszte niestety dowiemy się pozniej ,wielkie dzieki dla Asi która jest zawsze na miejscu :lol: Troche sobie wczoraj pogadałysmy pozną nocką ,Asia dzwonila do Doroty i ma wycofać oferte z allegro i kotek po niedzieli prawdopodobnie pojdzie na tymczas lub na stałe ,to sie okaże od socjalizacji malucha z otoczeniem.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 24, 2006 13:13

Chociaż tak sie ułożyło ,oby domek był dobry , tylko szkoda mi kotka bo on się z psem tak polubił.

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lis 24, 2006 13:18

Tam tez jest pies,a z drugiej strony spojrzec to dobrze że teraz kiedy to jeszcze kocie a nie kocur :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 24, 2006 13:28

A to super że tam jest pies ,oby się pokochali :D masz racje Dorciu to odpowiedni moment :)

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lis 24, 2006 18:26

Chętnie napisze kto się zadeklarował zaopiekować Izydorem, ale musze poczekać na zgode tej osoby :lol: jak narazie Dorota nie wycofała oferty z allegro a miała to zrobić.[poczekamy zobaczymy. Kropulec śpi teraz w kłebowisku zwierzynca i gdybym zrobiła fotka niezła by była zagadka ile tam jest łbów :lol: Wczoraj i dziś dzięki cudownej osobie udalo sie zalatwic kilosy dobrej karmy na fundacje ,rany jak takie rzeczy cieszą :lol:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 24, 2006 22:47

Kropcia czeka kiedy pójde spać,wyleżała u TŻ a teraz dręczy mnie ,wszystkie stwory już śpia ,a ja sie zastanawiam Młody jest harcerzem i maja zlot ( w sierpniu) z całej Polski podobno 10tyś. mundurów , tak sie troche rozmarzyłam :oops: fajnie musi byc ,robią to co 10-15 lat , ech jak fajnie miec nascie lat ,wiem wtedy chciałam byc dorosała :lol:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 25, 2006 10:10

Słodką masz tą kruszynke. :)
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości