swietliczki i mama/nadal bez domu :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 23, 2006 9:19

Lidka czyli co? Jesli beda pieniadze na sterylki to je stamtad zabierzecie? Ile jest potrzebne? Czy na mame nadal jest chetna?
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lis 23, 2006 9:25

Nie na mame nie ma chetnego, ale jak pozabieramy kociaki to matka tez dobrze zeby poszla od razu na zabieg (zeby gdzies sobie nie poszla w sina dal...) i do fundacji do klatki, zeby sie wykurowala po zabiegu.

Kociaki te 2 ktore mialby na wies jechac to i tak zawieziemy bo domek bardzo daleko od ulicy, ludzie jesc beda dawac, cieply kat zapewnia.
Pojada czy beda wykastrowane czy nie.... ale wiadomo, ze gdybysmy mieli za co zrobic te zabiegi byloby po prostu LEPIEJ dla tych kotow...

Nie wiem jakiej plci sa czarne kocieta, ale rudy to pewnie chlopak (50 zl kastracja), a tri to dziewuszka (80 zl kastracja) + matka (80 zl kastracja).
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw lis 23, 2006 9:28

No to nie ma sie co zastanawiac tylko zbierac pieniadze :D a ktore kotuszki pojada na wies? czy te czarne tez bys zabrala? bo wiem ze te kolorowe to zawsze ktos wezmie... postaram sie cos wystawic na szybko na bazarku... moze ktos jeszcze bedzie chcial pomoc?
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lis 23, 2006 9:35

Chyba pojada czarnuszki na ta wies.
Jestem w trakcie kombinowania domow tymczasowych dla rudziaszka i tri- takie maja wieksze szanse na dom wiec lepiej niech pojda do domkow tymczasowych. Oby sie tylko udalo...
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw lis 23, 2006 19:55

Wszystkich sympatyków Fundacji KOT proszę o głosowanie w wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=52468&start=60 i nie tylko - zbieramy pieniążki na karmę dla osób/ fundacji z kolejnych miejsc zgłoszonych na liście.
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lis 23, 2006 21:53

Bylam dzis zobaczyc co i jak....

Udalo nam sie zlapac rudziaszka- jest w piwnicy u mojej kolezanki (tzn w silowni jej brata ktora znajduje sie w piwnicy domu).

Mala tri ma przednia lapke w stanie tragicznym. Dol lapki jest calkowicie zmiazdzony :( :( i zakrwawiony... mala ledwo chodzi... I niestety najbardziej sie boi...

Matki nie bylo wcale... ale podobno zawsze jest rano.

Probowalismy lapac dzis "na transporterki" ale udalo sie tylko z rudym, wiec jutro o 6:30 rano jedziemy tam z klatka pulapka...
Trzymajcie kciuki zeby sie udalo...

jest tak okropnie zimno, a one siedza pod samochodami na parkingu... :strach:

Matka jest podobno w wysokiej ciazy... a mialam jednak nadzieje ze mi sie wtedy wydawalo :(
Mam nadzieje ze sie jutro rano pojawi...
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw lis 23, 2006 21:57

Trzymam moooocno kciuki za złapanie calej ekipy!! Kochani każdy grosik się przyda...
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lis 24, 2006 9:34

Udalo sie!

akcja zakonczona sukcesem!

W klatke pulapke zlapaly sie koljeno czarnuszki, a mamusie wsadzilam sama do transportera. Zawiezlismy towrzystwo do fundacji i wrocilismy polowac na tricolorke ze zmiazdzona lapka.

Nie chciala wejsc, ale tunczyk i swinstwo-whiskas zwabily ja do srodka. Gdy zaczela sie szarpac z laki zaczela lac sie krew... duuzo krwi...
Pojechalismy od razu do lecznicy. Malutka zostala tam na operacje, a ja czekam na tel od weta jakis sa decyzje. Na moje niestety lapka jest do amputacji....

Ile ostatnio kotow z powaznymi urazami konczyn... szok!

Za chwilke wrzuce fotki biedniutkiej tri....
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lis 24, 2006 9:49

Lidka - gratuluje sukcesu!

Jakby co to we wtorek zwalnia mi się `miejscówka`... mogę przyspieszyć, jak by było trzeba...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lis 24, 2006 9:58

Szkoda tylko że tak pozno :cry: tyle miesięcy czekałam ,ale dobrze że przed zimą.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 24, 2006 10:02

Dorciu, niestety, nie wszystko daje się załatwić tak, jak byśmy tego chcieli...
Uwierz, że to nie przez zaniechanie, czy lenistwo...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lis 24, 2006 10:32

Oto Rudasek zlapany wczoraj.
Prosze trzymac kciuki bo kolezanka sie zakochuje....

Obrazek

Obrazek

Tutaj biedniutka tricolorka... (juz sie balam ze jej nie zlapiemy jest po tym wypadku taka ostrozna....:( )


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I widok na lapke od spodu:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lis 24, 2006 10:47

Nie dziwię się, że koleżanka się zakochuje, mały jest przepiekny :wink:
:ok:

jeśli będzie chciała oddać, dziewczyna na kociarni szuka rudego, jest z Poznania.

A tri biedniutka :( jak ta łapcia musi ją boleć :cry: może jednak uda się ją wyleczyć i obędzie się bez amputacji, oby!
Obrazek Obrazek
z nami także 4kocie ogony i jeden psi

Klaudia

 
Posty: 13579
Od: Wto cze 01, 2004 21:30
Lokalizacja: prawie 3miasto;)

Post » Pt lis 24, 2006 10:50

o boże :cry:

co jej sie stalo w tę łapkę biedną..?

bardzo się ciesze, że udalo się złapać calą rodzinke swietliczkow. trzymam kciuki za operację małej!
Obrazek Obrazek Obrazek

anie

 
Posty: 1541
Od: Czw sty 19, 2006 19:30
Lokalizacja: z usa

Post » Pt lis 24, 2006 10:55

Klaudia- lapka jest dokumentnie zmiazdzona :( a dodatkowo to wyglada tak jak w naszej rece gdy sciagamy rekawiczke... Tak samo ona ma zsuneita skore i poduszki z lapki i w gore ( na zasadzie podciagnietego rekawa...)...
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 590 gości