Moje kociska.. Misiowe nowości.. s. 97..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 21, 2006 17:07

aamms pisze:Ciekawe jak zadbają dzisiaj po pracy.. :strach:


No nie.. kociaste pospały się tak, że nawet nie zauważyły, że wróciłam do domu.. 8O
Mam nadzieję, że na dzisiaj już koniec występów.. :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto lis 21, 2006 21:14

Podziwiam, naprawde. u mnie jeszcze dochodzi pelen podziw za tak wczesne wstawanie. ja mam jutro wstac wyjatkowo dla mnie wczesnie - przed 7 i juz mi slabo. LUUUUbie spac niestety :? A co do niespodzianek przed kuweta to ostatnio mi je robi Ptyś i juz parkiet prze kuweta czarny sie zrobił , myje octem ale skubaniec i tak tam nasika, no koszmar jakiś. Rano tez potrafia wszystkie po kolei mi przerywac śniadanie, na szczęście same nie wymagaja prania jak Nikuś. Pozdrowienia - trzymaj sie i nie daj sie :!:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto lis 21, 2006 22:16

Obiecuje, nie dam się.. :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto lis 21, 2006 22:20

Chyba wolę dzieci :twisted: Moim już nie trzeba myć pupy i kuwetkę, tfuuu, znaczy sie toaletę same spłukują...z tych wszystkich obowiązków zostaje mi tylko przygotować śniadanko...dlatego ja mogę wstawać o 7, żeby zdążyć do pracy na 8.30 (pracuję na końcu mojej uliczki :twisted: )

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Wto lis 21, 2006 22:26

aamms...przyłącze się do klubu, u mnie to normalka ostatnio wstawać o 3.37 tudzież 5.14 bo słysze drapanie kuwety- a jak jest brudno to mój książę mi nasra do wanny :roll: więc wole wstać i posprzątać... z kolei czasem niespodzianka i tak czeka, np kupa obok kuwety. musze kupić kryte tylko gdzie to wstawić?

pozdrawiamy!
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lis 21, 2006 22:39

rambo_ruda pisze:aamms...przyłącze się do klubu, u mnie to normalka ostatnio wstawać o 3.37 tudzież 5.14 bo słysze drapanie kuwety- a jak jest brudno to mój książę mi nasra do wanny :roll: więc wole wstać i posprzątać... z kolei czasem niespodzianka i tak czeka, np kupa obok kuwety. musze kupić kryte tylko gdzie to wstawić?



Wreszcie ktoś kto mnie rozumie.. :lol:
Witam w klubie.. :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto lis 21, 2006 22:54

najbardziej mi się podoba jak śpi u mnie koleżanka i słysze że jak już sie położyłysmy to któreś się poszło wysikać- i lecę ja po tą torebkie i łopatkie i wyskrobuje, i słysze tylko "ejjjj co ty robisz" :wink:
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lis 21, 2006 23:00

Naucz koleżankę, będziesz wstawać co drugi raz.. :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro lis 22, 2006 8:45

Dzisiaj dla odmiany miałam same aniołki.. Pięknie zjadły, nie właziły do misek w trakcie nakładania jedzonka, wszystkie produkty przemiany materii wylądowały w kuwetce.. nawet Suffkowe.. :D

Ciekawe ile czasu będą zbierały siły przed kolejnym przedstawieniem.. :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro lis 22, 2006 9:23

ależ koleżanka ma 4 koty! tylko że sprawami kuwetowymi się kto inny zajmuje
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lis 22, 2006 9:28

aamms pisze:Dzisiaj dla odmiany miałam same aniołki.. Pięknie zjadły, nie właziły do misek w trakcie nakładania jedzonka, wszystkie produkty przemiany materii wylądowały w kuwetce.. nawet Suffkowe.. :D

Ciekawe ile czasu będą zbierały siły przed kolejnym przedstawieniem.. :twisted:


A ja dziś zwarta, gotowa i przygotowana na nowe atrakcje, a tu... nic.
Czyli mogę sobie chorować w spokoju dalej.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lis 22, 2006 12:00

Ammss, Agn - Wasze koty dbają o kondycję swoich pań, ale bez przesady, nie chodzi im aby się przetrenowały. :D
Agn - szybkiego powrotu do zdrowia :ok:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lis 22, 2006 12:29

Fraszka pisze:Ammss, Agn - Wasze koty dbają o kondycję swoich pań, ale bez przesady, nie chodzi im aby się przetrenowały. :D


O piątej rano każdy nadmierny wysiłek doprowadza mnie do przetrenowania.. :twisted:

A jeśli chodzi o kuwetkowe występy moich kociastych, to najczęściej decydują się łaskawie skorzystać dokładnie wtedy kiedy sięgam do lodówki, żeby przygotować sobie coś do jedzenia.. :twisted:

Na początku myślałam, że czekają aż wrócę do domu, żeby miały od razu sprzątniętą kuwetkę.. A zazwyczaj jadłam coś zaraz po powrocie.. Ale łobuzy szybko wyprowadziły mnie z błędu.. Mogę cały wieczór nie podchodzić do lodówki i wtedy kociarnia śpi, pochowana po katach.. a jak tylko się ruszę, żeby zrobić sobie jedzonko to się zaczyna.. :twisted: I potrafią tak wszystkie po kolei.. tak że cały proces przygotowywania i konsumpcji posiłku mam co chwila przzerywany koniecznością kolejnego sprzątnięcia kuwetki..

Może to ich sposób na to, żebym wreszcie trochę schudła.. :twisted: bo nie ukrywam, że te przerwy apetytu mi nie dodają.. :lol:

Okazuje się, jak widać, że dbają o mnie moje kociaste.. poranny trening.. codzienna dieta.. :lol: :twisted:

Ciekawe, czy jeszcze coś mi dołożą w ramach dbania o moją kondycję fizyczną.. :mrgreen:

Już się boję.. :strach: :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro lis 22, 2006 12:41

:smiech3:
Człowiek może się do wszystkiego przyzwyczaić. :wink:
Moje kuwetkują zwykle rano po swoim śniadaniu i kiedy wrócę do domu po kilku godzinach nieobecności.

A tak trochę OT kotów, to niegdyś, w zamierzchłych już czasach mojego wczesnego dzieciństwa, (a znam to z opowiadań starszyzny rodzinnej) kiedy przychodziła do naszego domu jedna z moich cioć, to ja siadałam od razu na nocnik, koniecznie w bezpośrednim sasiedztwie owej cioci, nawet gdy podano obiad... nie pamietam, co ta moja manifestacja miała oznaczać. 8)
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lis 22, 2006 12:45

Fraszka pisze:A tak trochę OT kotów, to niegdyś, w zamierzchłych już czasach mojego wczesnego dzieciństwa, (a znam to z opowiadań starszyzny rodzinnej) kiedy przychodziła do naszego domu jedna z moich cioć, to ja siadałam od razu na nocnik, koniecznie w bezpośrednim sasiedztwie owej cioci, nawet gdy podano obiad... nie pamietam, co ta moja manifestacja miała oznaczać. 8)


Może chciałaś odchudzić ciocię.. :lol: :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 384 gości