moja srebrna miała być marmurkowa

srebrne pręgusy mnie nie ruszają, już Majki łatka na nosku bardzij mi się podoba
A tak poza tym drogą ewolucji czyt. patrząc na Migdała i Budrysa

stwierdzam, ze jednak wolę migdałowe marmurki, nie srebrzyste, jednak ciepłe kolory

I taka np szylkretka marmurkowa, bez białego hmmmm
A co do szpitalika, no to niestety mamy szpitalik w domu
Nie wiem co za mutanta Bajka ma w oku, ale zaraziła mi Migdała i Majkę. Migdał po raz pierwszy zaraził się jakimś wirusem od kociaka
Majka ma czerwone oczęta i dwie już gojące się nadżerki na języku.
Mam biogen, rutinacea nadal do jedzenia, no i trzy rodzaje kropel dla trzech kotów

Czarna rozpacz. Rano trzy uciekające koty, trzy rodzaje kropel, ja zaspana i tykający zegarek... do pracy tik tak, do pracy tik tak...
najlepiej z towarzystwa ma się bajka, bo ona cały czas leci na kroplach. Wprawdzie jak skończył się Foxal to miałam nadzieję, zostawić ją tylko na Braunolu, ale nie, kupujemy Tobrex i lecim z trzema kroplami. Ecccchhhhh
A dzisiaj byłby termin drugiego szczepienia koteczek, byłby....
Jakby nie wieści, ze tamte trzy kociaki mają domy, to bym się podłamała.