Moja koleżanka chciałaby adoptować kotkę, dziewczynkę w wieku do dwóch miesięcy. Ja na razie nie mam kociaka w tym wieku, może ktoś z Was ma taką? Kolorek bez znaczenia.
Super ale... dlaczego do dwóch miesięcy? Są co prawda maluszki w domkach tymczasowych (u Atki, u tanity i Uschi), ale one wszystkie wymagają ustabilizowania i leczenia.
Kociaki mają ok. dwa miesiące. Są to zombiaczki od Jopop u mnie na tymczasie i rekonwalescencji. Przechorowały się bardzo poważnie (jedna zombiaczka nie przeżyła ) teraz walczymy z grzybem.
Stanikowa - koteczka z białymi plamkami na piersi, prawie go nie ma. Demolka - cała czarniutka, najmniejsza z rodzeństwa, ma niestety grzyba, co widać na zdjęciu:
czakirta pisze:No właśnie... A koleżanka ma te dwa warunki (że dziewczynka, i że młodziutka) i jest nieustępliwa
To może - jeśli faktycznie jest zdesperowana na maluchy - mogłaby pomóc dziewczynom od łapanek? Może mogłaby być domkiem tymczasowym dla maluszków, które trzeba podleczyć? Są takie wątki na kotach, taka pomoc byłaby nieoceniona!
To ja się włączę w wątek, bo właśnie znowu przy okazji szukanai domku dla koteczki znalazłam o jeden domek za dużo Domek jest niewychodzący, szukają zdrowego małego kotka (wysterylizują na pewno), zdrowego, "bo nie chcą zaczynać od terapii", a to ich pierwszy kotek. Na priva prześlę telefon do tych państwa.