Kajtek i Bajtek-akcja Skarpetka -jutro podróż do domciu :):)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 13, 2006 23:36

wiem gauko wiem
ja bardzo lubię takie dni i...
zarazem bardzo ich nie lubię

strasznie tęsknię za tymi kotami które oddaję
myślisz że nie brak mi było Loli :twisted: 8)

najważniejsze że domek jest :ok:
Bajtek będzie miał nowe imię i nowego kolegę, z czego się ogromnie cieszę. A nowe imię bardzo do niego pasuje -Homer :D
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Wto lis 14, 2006 7:32

Za domek :ok: :D

gauka1

 
Posty: 2710
Od: Śro cze 28, 2006 21:40
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 14, 2006 7:58

:ok:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Wto lis 14, 2006 23:06

w niedzielę wielki dzień :D
Zawoże Bajtka do nowego domku, gdzie czeka stęskoniona nowa Pańcia a właściwie dwie Pańcie, i zapewne nieświadomy, więc niestęskniony Maciek-rezydent :roll: :wink:
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Śro lis 15, 2006 7:26

:ok:
tak miało być :D !!
(rezydent się zdziwi, hihi)

gauka1

 
Posty: 2710
Od: Śro cze 28, 2006 21:40
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 15, 2006 9:14

super!!
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Sob lis 18, 2006 22:51

To już jutro

Spędzam ostatni wieczór ze słodkim Bajtkiem, jego wygłupy, zabawy, mruczenie...i jakoś nie umiem sobie wyobrazić że jutro wieczór będzie brykał...ale już nie u mnie...
Bajtek wyczuwa ze coś się święci, łazi za mną, prosi zeby go zabrać na ręce

No słodziak z niego wielki, domek będzie miał pociechę z niego :D :D

Eh.. ja wiem że tak trzeba, ze jeszcze pełno równie słodkich Bajtków spotkam...kurcze, chyba za uczuciowa jestem do tej roboty. Pochlipię sobie w kątku, czemu one wsytskie są takie slodkie, kochane i wyjątkowe
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Nie lis 19, 2006 9:50

Cieszymy się bardzo!!!
Nic nie wiedzieliśmy...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie lis 19, 2006 10:38

Dorotka, szerokiej drogi!!
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Nie lis 19, 2006 11:34

plany uległy zmianie i domek sam przyjedzie po Bajtka, zwanego od dzisiaj Homerkiem :D :D

A ja dzisiaj już przestałam chliptać, tylko się mega cieszę że Homerek ma fajny domek.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Nie lis 19, 2006 15:15

:D :D :D :D :D

Nie chliptać - jest super !!

:ok:

Domek napewno będzie wspaniały...prosimy uściskać "Homerka" ( :twisted: ) na nową drogę życia od "kuzynki" Loli....

gauka1

 
Posty: 2710
Od: Śro cze 28, 2006 21:40
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 19, 2006 18:38

Jeszcze pochliptuje, ale z radości :D :D

Rozumki oba w nowych, kochających, troskliwych domach.
Po tylu ciężkich, tragicznych chwilach, wreszcie szczęśliwy koniec. Dokładnie taki jak sobie wymarzyłam kiedy wyciągałam zapchlonego, chorego kociaka z piwnicy.

Homerek usciskany, wycałowany na drogę...ale tego nie braknie mu już nigdy w życiu :D :D


To wspaniale, niewiarygodnie wspaniałe uczucie poczuć się przez moment jak dobra wróżka :oops:
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Nie lis 19, 2006 19:17

berni pisze:To wspaniale, niewiarygodnie wspaniałe uczucie poczuć się przez moment jak dobra wróżka


W pewnym sensie właśnie nią jesteś :flowerkitty: - taki dobry koci duszek !!!!!

gauka1

 
Posty: 2710
Od: Śro cze 28, 2006 21:40
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 19, 2006 21:11

gauka1 pisze:
berni pisze:To wspaniale, niewiarygodnie wspaniałe uczucie poczuć się przez moment jak dobra wróżka


W pewnym sensie właśnie nią jesteś :flowerkitty: - taki dobry koci duszek !!!!!


jasne, pewnie jestem dla nich potworem z koszmarów, co non stop grzebie patyczkami w uszkach, wciska jakieś tabletki do pyszczka, kłuje dupska a potem jeszcze kąpie i każe stać z pianą na futerku min. 3 minuty :twisted:
no ale dwa uratowane z moich łap :wink: :D :twisted:

Ps. Homerek zwiedza mieszkanie w towarzystwie Maćka, który nie odstępuje go na krok :twisted: Żadnych łapoczynów nie zaobserwowano :D :D :D
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Nie lis 19, 2006 22:36

berni pisze:jasne, pewnie jestem dla nich potworem z koszmarów, co non stop grzebie patyczkami w uszkach, wciska jakieś tabletki do pyszczka, kłuje dupska a potem jeszcze kąpie i każe stać z pianą na futerku min. 3 minuty
no ale dwa uratowane z moich łap

:smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3:

berni pisze:Ps. Homerek zwiedza mieszkanie w towarzystwie Maćka, który nie odstępuje go na krok Żadnych łapoczynów nie zaobserwowano

To chyba normalka, nie?
...koty od ciebie są jakoś tak pacyfistycznie i optymistycznie przystosowane do życia 8) - zero łapoczynów plus dużo miziania!!

P.S. "każe stać z pianą na futerku min. 3 minuty"........
..........Berni, co to znaczy "każe" :?: Jakoś sobie nie mogę wyobrazić....
tzn. mówisz: "stójcie z pianą" i one stoją ??? No, ty naprawdę masz jakieś nadnaturalne możliwości :smiech3:

gauka1

 
Posty: 2710
Od: Śro cze 28, 2006 21:40
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia i 80 gości