malagos, odebrałam pw.. Kicio wyrusza do Ciebie z Joanną jutro o 8:30..
Fraszka, rzeczywiście jest to stary typ syjama.. najbardziej przypomina Twoją Inkę..
Zaraz po wypuszczeniu z transporterka energicznie zwiedził cały pokój i od razu wlazł za kanapę i tam siedzi.. Daje się głaskać i jest bardzo spokojny.. przypuszczam, że jest w sporym szoku.. tyle zmian w tak krótkim czasie..
Jak na razie kuwetka nie odwiedzana a jedzenie i picie stoi nietknięte..
Ale jutro już ostatni etap podróży.. i bedzie czas na odzyskiwanie sil fizycznych i psychicznych..