FA: Cała piątka maluszków ma już super domki!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto lis 14, 2006 10:21

Acha!!!
Zapomniałam napisać, że Kluska z wielkim zainteresowaniem oglądała rano razem z Tunią "Zaczarowany ołówek". Telemaniak jakiś, czy có? :lol:

Ludziska, bierzcie te kotki, co zostały, one fajooooskie som :lol:
Ewuha & Kluska & Zosia
Obrazek

Ewuha

 
Posty: 178
Od: Wto cze 08, 2004 19:05
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lis 14, 2006 20:43

Super! Ewuha oby tak dalej. Wszystkiego najlepszego dla was i dla kotusi.
Jutro opuści mój dom Kira :D :D :D . Największy pieszczoch ze wszystkich maluszków. Dlatego proszę o kciuki za malutką do jutra wieczora. :D :D :D domek jest też bardzo fajny :D
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lis 14, 2006 23:53

Ale to szybciutko wam idzie dziewczyny :D :D :D
Pozdrawiam
Paulina z Abi, Laylą, Halo i Teodorkiem.

paulinatob

 
Posty: 804
Od: Sob lip 15, 2006 10:57
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 15, 2006 12:33

safiori pisze: domek jest też bardzo fajny :D

Ja też tak myslę :D
Trzymam kiuki dzisiaj za małą :ok:

anova

 
Posty: 1723
Od: Śro lis 02, 2005 14:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 15, 2006 13:18

anova pisze:
safiori pisze: domek jest też bardzo fajny :D

Ja też tak myslę :D
Trzymam kiuki dzisiaj za małą :ok:


ja tez trzymam mocno- bo to fajny ogonek ta Kira jest...strasznie madre i kochane futrzaste z niej :D

a kluseczka jak tam? mam nadzieję, z enie oglada Teletubisi...bo to straszny film jest...ja wiem ze dzieci uwielbiaja itp. ale jest przerażajacy ....

No i nadal czekają - Viki cudaczek i klara mała z krawacikiem - obie cudne jak marzenie....!!!!!

justin888

 
Posty: 4481
Od: Pt sie 12, 2005 17:40
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 15, 2006 14:38

:ryk: Ja wiedziałam, że tak będzie :wink:
Wracam wczoraj z pracy - pytam jak tam, no, nieźle słyszę, kotko wychodzi spod tapczanu, zwłaszcza jak Tunia śpi i szaleje z jajkiem od niespodzianki (cała rozmowa odbywa się w korytarzu :D). Ide sobie do pokoju, a mała Kluska wychyla łebek spod półki na telewizor i pod ścianą, bo pod ścianą, ale jednak podchodzi do mnie i zaraz potem w nogi :P. Większa Kluska siedzi w misce na środku pokoju, śpiewa i chlapie wodą ;-)). Dobra, dziecko wykąpane = głodne, więc drugi już obiadek szykujemy, zaczyna pachnieć rosołek. Kotko uznało, że ciekawie pachnie i znów się pojawiło oraz odezwało. Komunikat przyjęłam, pierś kurczakowa była, więc została pokrojona i ku mojemu zdziwieniu - z ręki zjedzona :catmilk: wraz z kawałkiem palca, oczywiście. Potem jeszcze trochę gerberka też zniknęło w tempie szybkim :lol:. Heh, dziecko większe na to patrzało ze zdziwieniem, bo rozumie, ze można lubić kaszkę, ale tetam obiadki są przecież ble (znaczy bez smaku) i dlaczemu kotek to lubi, hę?
Po obiadku nastąpiły jakieś szaleństwa z jajkiem chwilowe w wykonaniu Kluskowym, ale za chwilę się futrzaste schowało, bo wizyta była, sąsiedzko - dziecięca w celu wspólnych zabaw, aż po kolację (też wspólną) się pociągnęła, więc czas na regenerację był :mrgreen: . Po kolacji należy spać, przynajmniej teoretycznie ;-)), więc Kluska większa została zapakowana do wyrka,a mniejsza zaczęła jej przeszkadzać w zasypianiu, ale tylko troszkę, z pewną nieśmiałością, dzięki czemu udało się zrealizować założenie ciszy w domu po jakichś 20 minutach.
Ha! I wtedy się zaczęło 8O.
Hop na łóżko Tuni, w nogi i sobie śpimy z dzieckiem. Niby. Zdążyłam fakt uwiecznić, a tu hop na moje. I dawaj, baranki, przewroty i inne wygłupy. Aparat -oooo, a co to, pokaż, dostał z łapki, a ja buzi i znów zwiew. Zdecydowanie testuje mnie dziewczynka :lol:. Potem pokazałam jej myszkę fioletową, coto ja kiedyś Bestia dostała, znaczy się - spadkową. Oooo, to było to, zabawa na pół godziny (a miałam iść wcześniej spać!). W międzyczasie nastąpił qpal - do kuwetki, zagrzebany pocrządnie :dance2: . W końcu postanowiłam iść spać - jak pogasiłam światła, Kluska połaziła chwilę po mnie i poszła spać do Tuni.
I spała grzecznie aż do 3:30 :twisted: :twisted: :ryk: . Wtedy nastąpił miauk straszny - cytuję: NIECH MNIE KTOŚ PRZYTUUUUULI, następnie pędem skok na moje wyrko i powtórka foczkowania z wczoraj. Godzinę to trwało i potem poszła pochrupać royalka (straszną ilość 8O ) i znów spać do Tuni ;-)).
Raniutko wciągnęła śniadanko - heheh - znów na wyścigi z Tunią, no a potem już musialam iść do pracy i co dalej nie wiem ;(( ;-))
Ewuha & Kluska & Zosia
Obrazek

Ewuha

 
Posty: 178
Od: Wto cze 08, 2004 19:05
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 15, 2006 16:10

No proszę to Kluseczka na Tusinym jedzonku naprawdę zrobi się Kluseczka :D :D :D . Bardzo się cieszę że mała sobie tak dobrze radzi. Tak prawdę powiedzieć to tylko Kira sama ładuje się na kolana z całej czwórki ale myślę że niedługo wszystkie będą siedziały na kolankach u dużych.
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 15, 2006 19:19

Niestety Kira nadal szuka domku. Domek się wycofal. :( Tak nadal Kira Klara i Viki szukają super domków.
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 16, 2006 0:50

nie spadać na drugą stronę .
Obrazek

Zuzia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 1529
Od: Śro lip 05, 2006 12:43

Post » Czw lis 16, 2006 10:55

safiori mówi:
[Tak prawdę powiedzieć to tylko Kira sama ładuje się na kolana z całej czwórki]
:ryk: jakies masz nieaktualne informacje - hehehe. No fakt, że tylkoino do mnie, ale wskakuje sama Klusko-Foka. Świetnie to wygląda jak zaczyna po mnie jeździć - wczoraj nawet sąsiedzi jej nie przeszkadzali w domaganiu się pieszczot, ale jak oni próbowali, to dostali z łapki :roll: .
W ogóle wczoraj znacznie bardzirej zadomowiona kotka była - szalała na maxa i już coraz mniej przed Tunią ucieka(ła) :lol: . Heh, już nie ucieka :dance: .
Dziś Tunia postanowiła sama sobie posmarować chlebek masłem na śniadanko. Się okazuje, że Kluska robi wszystko razem z Tunią:-). zdjęcia bedą jak do jakiegoś normalnego kompa sie dorwę, bo tentu sie nie nadaje). Ha, wstały też razem. O 4tej!!! :twisted: :twisted: Tym razem ludzkie dziecko obudziło kocie. Bo coś jej na nodze leżało, no i jak zobaczyła co, to po spaniu było :twisted: :twisted: .
A w ogóle, to zauważyłam, że nocą to skarpetki i żabocik Kluskowy świecą 8O 8O 8O . Jakby nafosforyzowane były. Bardzo dekoracyjnie to wygląda, ale czy to inotyklo w porządku jest?
Ewuha & Kluska & Zosia
Obrazek

Ewuha

 
Posty: 178
Od: Wto cze 08, 2004 19:05
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 16, 2006 12:28

Ewuha pisze:safiori mówi:
[Tak prawdę powiedzieć to tylko Kira sama ładuje się na kolana z całej czwórki]
:ryk: jakies masz nieaktualne informacje - hehehe. No fakt, że tylkoino do mnie, ale wskakuje sama Klusko-Foka. Świetnie to wygląda jak zaczyna po mnie jeździć - wczoraj nawet sąsiedzi jej nie przeszkadzali w domaganiu się pieszczot, ale jak oni próbowali, to dostali z łapki :roll: .
W ogóle wczoraj znacznie bardzirej zadomowiona kotka była - szalała na maxa i już coraz mniej przed Tunią ucieka(ła) :lol: . Heh, już nie ucieka :dance: .
Dziś Tunia postanowiła sama sobie posmarować chlebek masłem na śniadanko. Się okazuje, że Kluska robi wszystko razem z Tunią:-). zdjęcia bedą jak do jakiegoś normalnego kompa sie dorwę, bo tentu sie nie nadaje). Ha, wstały też razem. O 4tej!!! :twisted: :twisted: Tym razem ludzkie dziecko obudziło kocie. Bo coś jej na nodze leżało, no i jak zobaczyła co, to po spaniu było :twisted: :twisted: .
A w ogóle, to zauważyłam, że nocą to skarpetki i żabocik Kluskowy świecą 8O 8O 8O . Jakby nafosforyzowane były. Bardzo dekoracyjnie to wygląda, ale czy to inotyklo w porządku jest?


to taka specjala edycja świecących kotów 8)
a tak poważnie - no gratuluje Kluski jak widac kot wyjatkowy w każdym calu :D i proszę pozdrowić Tunię, biedne ludzkie dziecko - przygniatane przez Kluskę w srodku nocy :wink:


No i nadal czekają trzy fanatstyczne- wyjatkowe- cudowne i kochane - Viki, Klara i Kira.......

justin888

 
Posty: 4481
Od: Pt sie 12, 2005 17:40
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 16, 2006 13:57

Ewuha pisze:: .
A w ogóle, to zauważyłam, że nocą to skarpetki i żabocik Kluskowy świecą 8O 8O 8O . Jakby nafosforyzowane były. Bardzo dekoracyjnie to wygląda, ale czy to inotyklo w porządku jest?


Ewa to tak specjalnie żebyś w nocy nie nadepnąła malucha :D :D w każdym razie nie napromieniowałam kociaków :wink: Spoko to nie jest szkodliwe :D . Tak spanie na nogach jest fajne. Ja dzisiaj rano weszłam do pokoju chłopaków i jakaś czarna plama na pościeli u Macieja była 8O i kto zgadnie co to za plama :?: trzy małe kociątka śpięce
Fajnie że kluseczka to wielgachnu przytulas właśnie o to chodzi :D
U mnie narazie jest kolejka do głaskania ale Kirunia zawsze się wepchnie na kolanka nawet jak są już zajęte przez siostrę 8)
Wczoraj chciałam zrobić im zdjęcia jak rozrabiają ale niestety aparat odmówił współpracy. Może dzisiaj się uda.
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 16, 2006 19:46

Zmieniłam tytuł :D
Szkoda, ze domek dla Kiry sie wycofał - nie wiedzą, co tracą :evil:
A ta Kluska to ale ma fajnie... :D :D :D

anova

 
Posty: 1723
Od: Śro lis 02, 2005 14:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 16, 2006 22:03

Jedyne zdjęcia które są jako takie

Obrazek

Tu słodka Kira
Obrazek

Ty panna Klara przyłapana w kuwecie :D :D :D
Obrazek
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 17, 2006 7:56

No śliczne kuleczki dwie :D ....A gdzie Vikuś - czyżby spał w tym czasie?
Trzy panienki czekaja!!!!!!

justin888

 
Posty: 4481
Od: Pt sie 12, 2005 17:40
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości