Sonia i Otis - zamykamy wątek - pamiątkowe wpisy str. 100!!!

[czarna.wdowa]

IzaA jak tam po wyborach
miau ma już swojego radnego w Wesołej??

[safiori]

Iza zagłosowałam na twoje kotuchy

[izaA]

Safiori, a gdzie zaglosowalas?

Przepraszam, że zaniedbałam wątek, ale wróciłam do domu z gorączką o 5 nad ranem...szcześliwa...bo zostałam radną....zdobyłam 172 głosy, tylko o 7 mniej od radnego poprzedniej kadencji. Uważam to za ogromny sukces, w poprzednich wyborach miałam 66 głosów. Jak widać, 4-letnia działalność nie poszła na marne

Więc odpowiadam na pytanie - tak macie radną na miau no i teraz zastanawiam się nad zmianą nicku

[Anja]

Iza, gratuluje

[Zuza-Figa]

Oooo, jak fajnie
Gratulacje

[moś]

WOW Brawo IZA

[goska_bs]

Gratuluje

[czarna.wdowa]

moje gratulacje

mój znajomy niestety nie dostał się - otrzymał około 700 głosów i jest wielkim przegranym
bo kandydaci z innych okręgów przechodzili z mniejszą ilością głosów a on startował w okręgu w którym była rekordowo duża frekwencja

[izaA]

Dziękuję bardzo...na razie jeszcze tego nie czuję, ale gratulacji odebrałam całe mnóstwo...niektórzy nie kryją, że są zaskoczeni tym, że mi się udało Dziś zadzowniłam do mojego pryncypała, że mam anginę i zwolnienie do końca tygodnia,a on na to, że nie może przecież na mnie krzyczeć, bo jestem radną No właśńie, mam anginę, zwolnienie do końca tygodnia, a tu tyle się dzieje...

Czarna.wdowa, co do twojego znajomego...to niestety wszystko przez metodę liczenia głosów...ona daje premię dużym ugrupowaniom już na starcie. U nas na liście też są osoby mające dużo więcej punktów od tych którzy weszli do składu rady, a mimo to ponieśli porażkę. Mój wynik przy twoim koledze, też jest mizerniutki chociaż jak na nasze możliwości i ilość głosujących, uważam to za mój osobisty sukces...zwróćcie uwagę, że zebraliśmy - my, Komitet Lokalny -największą ilość mandatów, przegoniliśmy PO i PiS

A wiecie, co napisali moi weci? Że mają nadzieję, że dzięki mnie poprawi się sytuacja lokalnych kotów Nie powiem, duże wyzwanie...ale mam już pewne plany /ikonka z tajemniczym uśmiechem/

[Pipsi]

Wpadłam tutaj zobaczyć, jak wybory poszły. I proszę jakie dobre wiadmości
Gratuluję bardzo serdecznie.
Chciałam też donieść, że grzecznie zagłosowałam według ustaleń
I że zagłosowałam też na Twoje koty.
Ach, no tak wiadmości prawie dobre, bo agina zła, ale przejdzie, a radną będziesz 4 lata.

[Pipsi]

największą ilość mandatów, przegoniliśmy PO i PiS

A wiecie, co napisali moi weci? Że mają nadzieję, że dzięki mnie poprawi się sytuacja lokalnych kotów Nie powiem, duże wyzwanie...ale mam już pewne plany /ikonka z tajemniczym uśmiechem/

A poprawisz też sytuację kotów w Wesołej Wesołej???? Bardzo ładnie proszę. A tak na marginesie. Do jakiego chodzisz weterynarza?

[izaA]

Do Izy i Grzesia Rupińskich, mają gabinet w swoim domu na Osiedlu (Iza tam przyjmuje codziennie, a Grzesiek okazjonalnie, bo on ma drugi gabinet gdzieś w "mieście")

Co do kotów wesołowskich, to jesteś drugą osobą, która uważa, że powinnam tym sie zająć...powiem tak...jeszcze nie wiem, jaka jest skala problemu, ale zamierzam sie wsłuchać w kocie potrzeby...

[Zuza-Figa]

Ach, jak dobrze że wygrałaś
(Powtarzam się, ale sszkoda, że nie w Poznaniu )

Ych, już mi się przestał podobać silikonowy żwirek
Np, idę sobie raz do kuchni (kuweta jest w przedpokoju)
A tu nagle szuuur... Prawie bym się wyglebała o silikonowe kawałki, które były wysypane na panelach
Albo byłam w łazience i nagle słysze taki chrzęst i myślałam że to cośz kafelkami! A to sie okazało (nie wiem w jaki sposób) kawałki silikonowe siędo łazienki dostały
Chyba wrócę do normalnego żwirku Ale mam zamiar wypróbować jeszcze drewniane wiórki

[Kicorek]

Nadrabiam właśnie zaległości poweekendowe.
Iza, gratuluję!

[czarna.wdowa]

widzę zmianę tematu
jeszcze raz brawa