Bazyl osowiały (...), jest lepiej:)))

[Wikulec]

Większej kupy nadal nie ma, ale Bazyl czuje się duuużo lepiej - leży mi na kolanach i mruczy:)) Biedniutki jest okropnie - zatłuszczony od parafiny, łapka z wenflonem, chudziutki (jak nigdy...). Byłabym całkiem spokojna gdyby się wybrał do kuwety. No ale ufam zdjęciu i opiniom wetów - dziś troje go oglądało - że idzie ku dobremu. A przede wszystkim jego samopoczuciu

Dzięki Aniołku:)

[atiwoj]

Dopiero dzisiaj zauwazylam watek
Ciesze sie,ze jest lepiej.
Cala moja rodzinka trzyma kciuki

[anie]

ja tez trzymam kciuki, zeby bylo coraz lepiej

[Beata]

trzymam kciuki

i mam prosbe - wykasujcie prosze ze swoich postow dawkowanie
bo o ile parafina nie jest lekiem, o tyle pozostale sa - i to lekarz powinien zadecydowac o dawce dla konkretnego kota, dlatego tego typu informacje staramy sie podawac, o ile w ogole, na pw a nie w dostepnym dla wszystkich watku

[anie]

i mam prosbe - wykasujcie prosze ze swoich postow dawkowanie
bo o ile parafina nie jest lekiem, o tyle pozostale sa - i to lekarz powinien zadecydowac o dawce dla konkretnego kota, dlatego tego typu informacje staramy sie podawac, o ile w ogole, na pw a nie w dostepnym dla wszystkich watku

słuszna uwaga. ja już

[Wikulec]

Ja też już.

Bazyl śpi na moim łóżku. NIE na ogrzewanej łazienkowej podłodze. Sam przywędrował Tutaj wygląda od razu na zdrowszego. I proszek z dobrymi bakteriami rozpuszczony w wodzie wypił dobrowolnie, Kochany Kot. Wychłeptał szybciutko... i Mu się nie dziwie, tak malutko może jeść (właściwie wcale, bo tylko jogurcik, kocie mleczko, pasty...). Może jutro na coś więcej Weci Szanowni pozwolą

[Drażetka]

I jak tam dzisiaj? Jak się czuje szanowny Pan Kot?

[Wikulec]

Jest dobrze
Bazylek jest znowu sobą! Może jeszcze nie w 100 procentach tak ruchliwym i wesolutkim, ale już naprawdę malutko brakuje. Chodzi po mieszkaniu, był już na wysokim kwietniku, kręci się wokół miski, wskakuje na wysokości i sprawdza, czy aby nic się nie zmieniło :)

Rano była jeszcze kroplówka, a po niej wyciagnęli z wenflon z bazylkowej łapki. Zalecono dieta: na razie tylko convalescence oraz rozmoczone chrupki, dostaliśmy też weterynaryjne RC (intestinal). I proszę trzymać kciuki tym razem za mnie - bo Baaardzo Głodny Rekonwalescent próbuje i prośbą i groźba wymóc na nas PRAWDZIWE jedzenie w ODPOWIEDNIEJ ilości Ale twarda jestem

Kupek nadal mało (dziś jedna, malutka), ale weci kazali przestać się martwić i dać Bazylowi czas. Więc daję, choć wyglądam z niecierpliwością...

No i może ktoś ma doświadczenia w czyszczeniu kotuszkowej sierści z parafiny?? Jest jej tak dużo, że Bazyl sam sobie chyba nie poradzi.
(Jak to dobrze mieć takie problemy, niech nastrój tego weekendu nigdy do nas nie wraca, kysz!)

Dziękuję Wam Wszystkim za ważne rady i dobre słowa. Bardzo ich potrzebowałam.

[anie]

ciesze sie, że Bazylek odzyskal humor no i widze, ze ma taka sama diete jak moja Bo, czyli Intestinal. trzymam kciuki, zeby bylo coraz lepiej!