Zosia, Miłka i Basia. Zosia - pierwsza rocznica :)

[gattara]

Ariel przerzucasz się na płazy , żaby nigdy nie odratowałam zdarzały mi się tylko jeże i chomiki . Specjalistką od przynoszenia chomików była moja pierwsza psina Mikusia, na nowo zasiedlonym osiedlu było multum gryzoni uciekinierów których nikt nie szukał, oczywiście oprócz mojego psa .

[ariel]

Ariel przerzucasz się na płazy

Żaba wzięła sobie do serca część wiersza Brzechwy i unikała wilgoci .
Mama znalazła ją mocno podsuszoną w piwnicy. Nie dożyłaby do wiosny
Teraz już wygląda dobrze .

[bechet]

Ariel, pokaż żabę, co?

[ariel]

Ariel, pokaż żabę, co?

Jeszcze jej nie robiłam zdjęć. Może dzisiaj wieczorem, bo żabka ożywia się wieczorem

[Jana]

Zapraszam po skarpetki http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=1913518

[ariel]

Zapraszam po skarpetki http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=1913518

Jana, dziękuję

Wieczorem postaram się wstawić rozliczenie

[ariel]

Rozliczenie Krówki jest na pierwszej stronie .

Zdjęć żaby jeszcze nie ma - żaba śpi zakopana w ziemi, ale wieczorem powinna wyjść i mam nadzieję, że wtedy uda mi się pstryknąć jej zdjęcie.

[bechet]

ZAAAABAAAA!!!!!
WSTAAAWAAAAJ!!!!!

A żaba imię ma?
Bo goopio tak jakoś do żaby ciągle"żaba" mówić

[ariel]

A żaba imię ma?
Bo goopio tak jakoś do żaby ciągle"żaba" mówić

Żabcia nie ma imienia, zdjęć rónież nie , ona wstaje dopiero wtedy, gdy ja już śpię kamiennym snem przywalona kotami (mama meldowała ok. 4 nad ranem, że żaba jest, ale o tej godzinie nie jestem w stanie wstać).

Jeśli chodzi o Zośkę, to katrar nic a nic jej nie przechodzi . Chyba odwiedzimy homeopatę, szkoda tylko, że terminy są tak cholernie odległe .

[bechet]

Zosiu, no co ty... nie daj sie katarowi!
A jak zosine kuwetkowanie?
A te zdjęcia to ja i tak na Tobie jakoś wymuszę

[ariel]

A jak zosine kuwetkowanie?

Siki na ręcznik, kupa pod szafką

[ariel]

Bardzo kiepskie zdjęcia żaby , nie mam ani oświetlenia, ani żaba nie chce cała wyleźć . W dodatku jest w barwach ochronnych, więc prawie całkowicie zlewa się z piaskiem.
Nadal będę na nią polować , a co.



I Zosia.

[smil]

tiaa żaba faktycznie nieźle się maskuje

Za to Zosia, jak widzę, bynajmniej Odżywiłaś ją, futerko też w coraz lepszym stanie Masz jakieś wieści lecznicowe odnośnie jej formy? Czy na razie trzeba czekać?

[gattara]

Sophie przepiękna , jak tam sprawy wydalnicze? , bo poza tym pięknieje z dnia na dzień.
Trudno powiedzieć jak wygląda żaba, ale na pewno jest śliczna .

[ariel]

No, żaba wystająca z piasku wygląda jakby jej nie było. Mam nadzieję, że wyjdzie na mech, to wtedy rzeczywiście będzie ją widać .

Zośka nabrała ciała. Właściwie to nabiera go z każdym dniem.
Niestety, zdrowie nie najlepsze , mimo podawanych leków.
Z kuwetkowaniem nadal fatalnie.
A w całej tej historii pocieszające jest to, że Zosia ma świetne samopoczucie i jeszcze lepszy apetyt .