::GORZKO-CZEKOLADOWE...maluchy str 19 - FOTKIIIIIII

» Nie paź 29, 2006 11:44

do góry!

» Nie paź 29, 2006 19:07

Kubusiu....musisz szybko znaleźć domek!! Jak Ty znajdziesz - to może przełamie się ta zła passa....i Mamusia też znajdzie domek!!

» Nie paź 29, 2006 22:16

Byłam wczoraj u Iwony widziałam Kubusia z mamusią.
Powiem jedno-Kubuś jest przepiękny.
Smukły lsniącoczarny z wielkimi uszami.
I bardzo dzielny-usiłował ukraśc szyję indycza :lol:

A jego mama wyglada jak czarna pantera w miniaturce.
Jest przekochana.
Milutka nie było mi dane zobaczyć :twisted:

siedział za fotelem.
A mała trzykolorowa dziewczynka zaprezentowała śliczny łebek i uciekła :lol:

» Pon paź 30, 2006 10:42

No tu nas aguś chwali jacy piękni jesteśmy a caly weekend nikt do nas nie zajrzał ciocie poprawcie się my tu domku szukamy pomocy. Florida napisz coś o swoim nowym piesku

» Pon paź 30, 2006 10:44

No tu nas aguś chwali jacy piękni jesteśmy a caly weekend nikt do nas nie zajrzał ciocie poprawcie się my tu domku szukamy pomocy. Florida napisz coś o swoim nowym piesku

» Pon paź 30, 2006 11:03

Dwa kolejaczki pojechały już na domek tymczasowy, jeden czeka u mnie pod lodówką od soboty niestety nie chce wyjśc ale zrobił siku (w kontenerku w nocy hi,hi) bardzo mi go żal bo się boi ale jest bardzo zakatarzony a jak złapałam- udało się bo wlazł do pudła za plotem i jakoś przeciągłam górą jest mi bardzo ciężko samej tam działać i strach bo teraz już ciemno jak wychodzę z pracy nie wiem czy zdążę je wzystkie odłowić,no i on bardzo trząsł się z zimna choć jeszcze było w miarę ciepło więć pomino,że siedzi pod lodówką to lepiej bo ten atak zimna spowodował, u nich nawrót kataru i w dwóch przypadkach kotki odeszły po tęczwym moście nawet toffik żle wygląda i ciągle siedzi w pudle boję się,że mi to wszystko rozwalą zanim zginą wszystkie.Tam jest jeszcze jeden maluch ale nie mogłam złapać byłam wczoraj trzy razy razy i tofika natrudniej bo dziewczynki dwie może łatwiej pod warunkiem,że jeszcze będzie dostęp.

» Pon paź 30, 2006 19:05

No Czekoladko..to ty już musisz iść szybko do nowego kochającego domku...kolejniczaki czekają też na szansę!! Jezu..a zrobiło się tak potwornie ziimnoo :-(

» Wto paź 31, 2006 12:59

iwona trzymam kicuki
zebys zlapala te bidne kolejaczki
bo od czwartku ma byc tylko 2 st.

one bidy pozamarzaja

cholera szkoda ze ja nie mieszkam tam gdzie ty albo na odwrot
to bym z toba tam łazila łapac kotecki

» Wto paź 31, 2006 18:15

Iwonko bardzo bym chciala żebyś tu byla bo byś mi pomogla ja wczoraj dwie godziny usilowalam zlapać kotka przemarzlam ale niestety nie udało się chodzi też o poglądy mam wrażenie,że nasze decyzje w określonych sytuacjach są podobne i decydujemy sie na takie same rozwiązania. Dziś wychodzę z pracy o piątej więć do kotów dotrę o szóstej a tam jest tak ciemno aż strach. Ten spod lodowki w strasznynm stanie ale przynajmniej bezpieczny i tak mnie już pokochal.... Pozdrawiam. Dziękuje Beatce i Agusi za przekazaną pomoc.