niemozliwe - parwo mutant?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 24, 2006 22:43

Strasznie mi przykro, Liwia. Czy można cię prosić o dokładny opis tego przypadku? Także od strony weta? Myślę, że warto powiedzieć o tym naszym lekarzom - przy takiej mobilności, jak dzisiaj, przeniesienie tego złośliwego szczepu z jednego końca kraju na drugi jest kwestią czasu.
I może być dramat. Wydaje mi się, że skoro już wiadomo, że to była panleukopenia, to trzeba by rozpocząć jakąś szerszą dyskusję, choćby dlatego, że szczepionki przeciwko parwo mogą na ten szcep nie działać.

Straszna tragedia...
Kłólewna Inka i Księciunio Salutek

Kid

 
Posty: 3131
Od: Sob lis 01, 2003 0:29
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Wto paź 24, 2006 22:50

jasne, wszystko wkleje jak trafi do moich rak i bedzie juz kompletne, czyli pewnie w przyszlym tygodniu.
Caly czas mysle, co jeszcze (poki sa zwloki :( ) zrobic, zeby miec pewnosc co to bylo: parwo, parwo + toksyny, lub jeszcze cos innego.
Dzis zachorowaly cztery dorosle, szczepione koty, objawy bardzo lagodne (i oby tak zostalo!). Nieszczepiona 16 letnia, wychodzaca kocica (teraz zamknieta) nie ma objawow.
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15763
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Wto paź 24, 2006 23:00

Liwio, bardzo mi przykro...

Mam nadzieję, że weterynarze poważnie zainteresują się tym przypadkiem.

gauka1

 
Posty: 2710
Od: Śro cze 28, 2006 21:40
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 24, 2006 23:15

Niestety - ja juz kilka miesiecy temu slyszalam ze pojawila sie mutacja parwowirusa - wlasnie tak strasznie zjadliwa :(
Smiejaca sie w nos szczepionkom, zabijajaca bez kompromisow, przenoszaca sie bardzo latwo.
Ja slyszalam o niej w Lublinie - najwidoczniej sie roznosi :(

Cala nadzieja w tym ze charakteryzuje sie tym samym co zwykla panleukopenia - ze atakuje glownie kocieta - a dorosle koty jakos sobie z nia zazwyczaj radza i nie musza zachorowac...

Biedne kociaki...
Uwazajcie zeby za wszelka cene tego nie rozniesc :(

Blue

 
Posty: 23931
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Wto paź 24, 2006 23:51

:cry:
Pozdrawiam
Obrazek Obrazek

Ulena

 
Posty: 27
Od: Czw paź 12, 2006 17:02
Lokalizacja: Legionowo

Post » Wto paź 24, 2006 23:52

:cry:
Chyba nic więcej się nie da napisać :(
Pozdrawiam
Obrazek Obrazek

Ulena

 
Posty: 27
Od: Czw paź 12, 2006 17:02
Lokalizacja: Legionowo

Post » Śro paź 25, 2006 10:05

Liwio, pewnie Ci umknęło - ponowię więc pytanie: czy testy na parwo były psie, czy może udało Wam się zrobić te kocie, o który wspomniałam wczesniej?

Tak się łudzę, że może te kocie sa bardziej dokładne, pewniejsze.

Tak bardzo mi przykro...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro paź 25, 2006 20:22

Agn - psie testy. Niestety wyszly pozytywne jak byk.

Jesli laboratorium krakowskie nei zniszczylo zwlok to probki (jakze to bezosobowo brzmi...) pojada do niemieckiego laboratorium na badania.
Dziekuje wszystkim za rady i wpisy. Jak pisalam - te kociaki nie ja pilotowalam tylko dziewczyna zajmujaca sie ratowaniem psow, konfrontacja z kocim swiatem i to od razu w tak tragicznej formie wprowadzila ja w stan szoku. Zreszta - nie ma sie co dziwic :(
Jeszcze raz dziekuje.
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15763
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Śro paź 25, 2006 21:56

bardzo mi przykro :cry:

a najgorzej, jesli to rzeczywiscie zmutowana forma p. ...
chyba wole sobie tego nie wyobrazac

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro paź 25, 2006 22:13

Liwia pisze:Dzis zachorowaly cztery dorosle, szczepione koty, objawy bardzo lagodne (i oby tak zostalo!). Nieszczepiona 16 letnia, wychodzaca kocica (teraz zamknieta) nie ma objawow.


Liwia, czy możesz opisać te objawy? I w ogóle - w miarę możliwości - dac znać, jak się w przypadku tych kotków sprawy potoczą?

Myślę, że nie tylko ja będę wdzięczna (chociaż wolałabym po stokroć, żeby nikt nie musial z tej wiedzy korzystać).
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 25, 2006 22:28

smil pisze:
Liwia pisze:Dzis zachorowaly cztery dorosle, szczepione koty, objawy bardzo lagodne (i oby tak zostalo!). Nieszczepiona 16 letnia, wychodzaca kocica (teraz zamknieta) nie ma objawow.


Liwia, czy możesz opisać te objawy? I w ogóle - w miarę możliwości - dac znać, jak się w przypadku tych kotków sprawy potoczą?

Myślę, że nie tylko ja będę wdzięczna (chociaż wolałabym po stokroć, żeby nikt nie musial z tej wiedzy korzystać).


Nie ma powodu do paniki, bron Boze. Nieszczepiona 16 letnia wychodzaca kotka wciaz zdrowa. Zreszta nasz wet mowil mi dzis, ze mieli juz taka krwawa panleuko leczeniu wiec to nie nowosc, ale wtedy sekcji nie robili wiec nie wie co bylo w srodku.
Wyniki kolejnej zmarlej kotki pokazaly "normalne" spustoszenia p, plus ta wielka watroba i wylewy. Mam nadzieje, ze uda sie wyslac zmarlego kociaka na dalsze badania.
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15763
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Śro paź 25, 2006 22:50

Przerażające! Tyle kociaków.... :placz: 8O

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw paź 26, 2006 12:44

Straszna ta epidemia ,biedne kociaki i Wy oczywiście też ,moc ciepłych myśli ,współczuje Wam,trzymajcie się.

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 90 gości