Królewna Czekoladka, Krokodyle i Tygrysy (s. 103)

» Sob paź 21, 2006 21:30

Czekunia, Ty chyba czytając to mruczysz z rozkoszy jak traktor :wink:

bo kto to słyszał, żeby jedną czekoladową Żmijkę aż tyle cioć kochało :wink:

?

maluchy chore nadal - ale wesolutkie

są już wstępnie chętni na dwóch chłopców; okaże się w praniu, czy mogę im kociaki oddać... kurczę, jeśli się nadadzą, to znów same baby mi zostaną :evil:

oby i na nie szybko ktoś się skusił!

» Sob paź 21, 2006 21:34

coś niezwykłego :roll:

chciałam skasować posta, którego przez ślimaczenie się forum wysłałam dwa razy - i wiecie, co mi się wyświetliło? 'przepraszamy, ale możesz usuwać tylko swoje posty' czy to oznacza, że w tym samym czasie jakiś inny Wielbłądzio napisał słowo w słowo to samo :roll:

???

» Nie paź 22, 2006 7:21

Widzisz jak się te Wielbłądy rozpleniły po forum :ryk:

i jeszcze Cię śledzą :lol:

. U mnie co najwyżej pisze "Nie określono typu postu" :roll:

.

Czekunia Kochanie, jak tam integracja z tymi dzikimi zwierzami? Próbujesz troszeczkę się z nimi dogadać? Wszyscy w domu zaciskamy masę łapko-kciuków :ok:

.

» Nie paź 22, 2006 20:16

Za integrację :ok:

» Nie paź 22, 2006 20:39

powinnaś czuć się zobowiązana, puchata pralinko, ręce Ciociom puchną :wink:

Agnes pewnie znów zapracowana, a Ty chyba sama nie chcesz być internautką

skrobnij coś do nas, Czekoladko :1luvu:

» Nie paź 22, 2006 20:54

Agnes odcięta od netu

» Pon paź 23, 2006 7:24

Agnes, Ciebie to chyba ta globalna sieć nie lubi :wink:

. Za powrót do nas :ok:

Czekunia cały czas o Tobie myślimy w domu, gdybyś wiedziała ile rozmów w ciągu dnia dotyczy Ciebie, to chyba dzwoniłoby Ci w uszkach :lol:

.
Miziamy Cię wszyscy razem i każde z osobna
Obrazek

» Pon paź 23, 2006 10:36

Królewno, a tutaj to tylko fanki piszą (te kłopoty z netem to straszna rzecz, wogóle to nie wiem jak Ty i Agnes to wytrzymujecie :wink:

)

» Wto paź 24, 2006 2:23

cholerna technika :twisted:

tęsknimy, Królewno... :1luvu:

» Wto paź 24, 2006 7:15

Czekunia !!!! Wracaj do nas :!:

Nie wiem co się u Was dzieje więc profilaktycznie :ok:

» Wto paź 24, 2006 10:18

Profilaktyka zawsze na czasie :ok:

» Wto paź 24, 2006 21:37

No i narozrabiały Krokodyle :twisted:

Pogryzły kabelki i odcięły nas od netu :roll:

Aaaaaale się Agnes na nich wściekła :!:

Aż mi sie ich żal zrobiło :roll:

Dobrze, że dzisiaj dostałam od Cioci Wielbłądzio pyszne smakołyki- całą wielką bomboniere pełną pięknie pachnących myszek! I jeszcze inne pyszności :kotek:

To im dałam po kawałeczku, na otarcie łez. Sama też jedną zjadłam. Wprawdzie Agnes mi ją posoliła tym paskudnym proszkiem, ale i tak była pyyyyyyyycha :!:

A to, co Ciocia Wielbłądzio nazywa "trocinki" a Agnes animondka to też bardzo lubię.
W sumie to bardzo smaczny dzień dzisiaj miałam dzięki Cioci Wielbłądzio :1luvu:

Agnes mi przeczytała miły liścik od Cioci. Jak się wreszcie nauczę pisać na tym komputerze to sama odpiszę, pod warunkiem, że go Krokodyle nie zjedzą. A na razie poprosiłam moją Dużą, żeby Cioci pięknie podziękowała i poprosiła o wymizianie stadka Wielbłądziowego

» Śro paź 25, 2006 0:17

cieszę się Czekoladko, że umiliłam Ci dzień

gdybym częściej tak mogła...
moje smoczyska rosną w oczach i dwa z nich są już zamówione: jak dobrze pójdzie, w weekend pójdą w świat... mój ulubiony mały Maślaczek

tak marzyłam, żeby nikt, ale to nikt go nie zechciał :wink:

no proszę, jakie niedobre Krokodyliska :evil:

a nie mówiłam, że dzikie zwierzęta to lepiej w klatkach trzymać :wink:

mój Lucjan robi to samo :roll:

kabelki od modemu mam w paru miejscach przegryzione i poklejone taśmą, nie mogę wyjść z podziwu, że to tak działa! gryzie też kable od telefonu, ładowarkę, wszelkie troczki od ubrań, z zasłon (z okropnie ciężkiego i grubego materiału :roll:

) zrobił ażur :roll:

dalej nie będę wyliczać, bo mnie szlag trafia...