WŁADCA DZIAŁEK i inni.

[KaśkaGM]

Jadziu - w żadnym wypadku nie "rozdarty"

To po prostu gadatliwa kobitka jest ......

Wiesz jak to ze starymi babciami bywa ...... PLOTKARA .....

Przychodzi i chce wam zdać relację ze wszystkiego co "widziała i słyszała, i co zasłyszała od innych okolicznych plotkarek" ....

[Fredziolina]

Jadziu - w żadnym wypadku nie "rozdarty"

To po prostu gadatliwa kobitka jest ......

Wiesz jak to ze starymi babciami bywa ...... PLOTKARA .....

Przychodzi i chce wam zdać relację ze wszystkiego co "widziała i słyszała, i co zasłyszała od innych okolicznych plotkarek" ....

Masz racje Kasiu, to gaduła, bardzo słodka zresztą
Niech tyllko sie nie pojawi, od razu martwię sie co z nia sie stało

[CoToMa]

A co z Rudym???

[Fredziolina]

Kastarcja czyni cuda, wielkie cuda co widze na własne oczy
Kałpouchy to cud, cud zmiany charakteru, dopiero niedawno osiadł na stałe. Przestał sie bic, ganiać inne koty. Wreszcie nie leje sie krew, nie ma ropni, poszarpanych łap.
Pilnuje naszej działki.
Toaletę uprawia u sąsiadów
Jest bardzo towarzyski, nie schodzi z kolan, czego doświadczyła ciocia Wima, ba nawet jadł z jej talerza


Wima było nam bardzo miło Zapraszamy częściej

szczęsliwy Władca Działek - Kałpouchy Wielki



Na naszej działce prawie jesiennie.
Liście opadają z drzew.
Zimno.
Nasze koty moga sie schronić w altanie, mają do dyspozycji bude w zacisznym miejscu.
Mają ciepłe legowiska.
Wczoraj z altany wynurzuło sie i mnie przywitało pokaźne stadko:
Burasia, Wungielek, Marian, Nastroszony i Kałpouchy
Zastałam ciepłe kocyki

Rudy sie nie pokazuje
Nie wiem w jakim jest stanie

[gattara]

Pełnia majestatu , zrobił się z niego faktycznie straszny miziak , uwielbiam te kłapciate uszka i minę naburchanego osiołka .
Szkoda że Rudy się nie pokazuje , może jeszcze przed zimą zmądrzeje i przyjdzie, oby .

[Fredziolina]

Kłapouchy teraz żyje jak Król
To cudowny kot.
Jak przychodze i nakarmie koty, robie herbate, a on mnie prowadzi pod fotel, siada i znacząco patrzy: usiadź niech wskocze na twoje kolanka
I wskakuje, układa sie, pieknie mruczy ugniata
Kochany Senior

Rudego bedę chciała leczyc, jak tylko przyjdzie bede łapać.
Moze sie uda uratowac tego pieknego, wiekowego działkowicza.

[Agn]

Świetne zdjęcia!!!

Powinnysmy załozyc wątek: `Kastracja czyni cuda` - wpisałabym naszego Lilka.

[CoToMa]

A co z Rudym? Czy się pojawił?

[czitka]

Tak, tak, Kłapous bardzo towarzyski!
Wujkowi Jurkowi uwalił się na kolana od razu, potem chciał do mnie, ale ja miałam malutką Jadwisię pod polarem i nie było miejsca na duuużego kota
Ale jakie on ma piękne łapy! Zobaczcie sami:

[Fredziolina]

Na Rudego nadal czekam.
Gdy jestem nie mam szczęscia go zobaczyć i capnąć
Nie wiem co sie z nim dzieje.
Jedzenie mokre i suche zawsze zostawiam z nadmiarem, dla Rudego, obcych przyjaciół.
Mokre zawsze znika, wiec mzoe i Rudy podjada.
Bardzo mi przykro,że nie wiele moge zrobić dla niego
Drzwiczki dla kotów jeszcze nie sprowadził sklep, nadal na nie czekamy.
Może jak je zamontujemy, to zrobie grupową łapankę

Kłapouszek i cała gwardia ma sie wspaniale.
Maja piekne, grube, zimowe futro
Wszyscy zdrowi, jak narazie.
Piec zamontowany, wiec sizon grzewczy rozpoczety
Drzewo również przygotowany, zapas sie powieksza, wiec bedzie w altanie ciepełko
To mój Marian - ostatni z Maniusiów, koi mój "ból" po adopcji dwóch braci, Burania narazie mam pod ręka

[CoToMa]

Pozdrowienia i mizianki dla wszystkich futerek! I czekam na dobre wieści o rudym. Często o nim myślę...

[Fredziolina]

Pozdrowienia i mizianki dla wszystkich futerek! I czekam na dobre wieści o rudym. Często o nim myślę...

Dziekuje, wymiziane, a reszte jutro wymiziam


Ja też o nim wciąż myślę.....

[gattara]

Może jak Rudy zobaczy jaki zapas drewna do pieca jest przygotowany, to zainstaluje się w altanie . Oby
Mnóstwo głasków dla całej gromadki, oczywiście najwięcej dla mojego ulubionego Kłapouszka

[realka]

Przeczytałam wątek przypadkiem i zakochałam się w Kłapouchym . Jest piękny i taki koci...

[Fredziolina]

Przeczytałam wątek przypadkiem i zakochałam się w Kłapouchym . Jest piękny i taki koci...

Miło, że odwiedziłaś Kłapousia
Senior bardzo serdecznie pozdrawia i buziaki śle

Hotel Hilton****** już przygotowany na przyjecie futrzastych gości
Pietro jest okupowane przez Mariana, świeża pościel zaścielona



Babcia Andzia rozmarzona Kłapouchy też

Burasia sentymentalna Marian zakręcony skupia sie na miseczce

Nastroszony przybiegł z wielką radością, bo juz za chwile zamieszka w styropianej budzie pod grilem ---- moja zimowa przyjaźń
Miło widzieć pieknego, pregowanego kocurka, zdrowego, o którego ktoś latem zadbał
Zima sie zbliża wiec wrócił na stare zimowe śmieci

Bandyta nigdy nie zapomina wpaść na przekąskę

Rudego nie widziałam