(Skazana na śmierć z głodu) Lady pojechała do nowego domu.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto paź 17, 2006 19:51

Może to nie ludzie zrobili największą krzywdę Lady ale dzikie koty. Trzymam kciuki żeby Młodemu udało się ją oswoić.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Śro paź 18, 2006 20:45

Lady jest piękna.

Obrazek

A Młody zakochany.

Obrazek

Bardzo zakochany.

Obrazek

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw paź 19, 2006 0:14

Owszem, jest piękna :love:

A ...czy uczucie Młodego jest odwzajemniane?
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 19, 2006 1:58

smil pisze:A ...czy uczucie Młodego jest odwzajemniane?


Absolutnie nie. Lady straszliwie boi się wszystkich kotów. Przez to większość czasu spędza sama w pokoju gościnnym, czasem ją wynoszę na salony, ale jeśli zbytnio się denerwuje, wraca "do siebie". Dziś zdołałyśmy obejrzeć razem pół filmu.[/url]

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw paź 19, 2006 12:31

Wczoraj w nocy, po trzech tygodniach pobytu u mnie, udało mi się rozbawić Lady po raz pierwszy :)

Najpierw dałam jej dobrego jedzonka. Siedziała na swojej półce, więc podsunęłam jej miskę pod nos, żeby powąchała. I postawiłam na podłodze - zbiegła w podskokach. Przy misce oczywiście tańczyła, robiła sobie przerwy w jedzeniu na mizianie. A kiedy już w końcu zjadła, wyciągnęłam swoją broń :wink: czyli myszke na patyczku.
Na początku się bała. Potem - był zdziwiona. Aż w końcu pacnęła łapką. I drugi raz. I trzeci.
No, a potem to już się rozszalała. Polowała na myszkę na patyku naokoło drapaka, podskakiwała - jak mały kociak :lol: Myszka bez patyka nie wzbudziła jej zainteresowania, ale kiedy "ożyła" popychana myszką na patyku, okazała się wspaniałym obiektem do polowania. :lol: Poszłam spać zostawiając Lady mordującą myszkę.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt paź 20, 2006 14:14

Wczoraj Lady miała starcie z Młodym - to znaczy on poszedł się przywitać, a ona przeraziła się, nafukała na niego i... zsikała się pod siebie... Ze strachu...

U mnie w domu wielokotnym Lady nie ma szans na poczucie się dobrze i bezpiecznie... :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob paź 21, 2006 0:59

Jana pisze:
U mnie w domu wielokotnym Lady nie ma szans na poczucie się dobrze i bezpiecznie... :(


Daj jej i sobie trochę czasu, jeśli możesz oczywiście. Zobacz jakie zrobiła postępy od przyjazdu do Was. :D Czas leczy rany nie tylko u ludzi ale u zwierzaków także. Ja w nią wierzę.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Sob paź 21, 2006 11:31

Modjeska pisze:
Jana pisze:
U mnie w domu wielokotnym Lady nie ma szans na poczucie się dobrze i bezpiecznie... :(


Daj jej i sobie trochę czasu, jeśli możesz oczywiście. Zobacz jakie zrobiła postępy od przyjazdu do Was. :D Czas leczy rany nie tylko u ludzi ale u zwierzaków także. Ja w nią wierzę.


Lady jest cudownym, miziastym kotem. Zachowuje się całkowicie normalnie, cudownie - mruczy, przytula, bawi jak małe kocię. Tylko potwornie boi się innych kotów i to się już raczej nie zmieni :( Dlatego u mnie jest taka biedna, ciągle zamknięta sama w pokoju, ja po prostu nie mam dla niej tyle czasu ile powinnam...

Szkoda mi jej. Jako jedynaczka rozkwitłaby w pełni.

Jest taka piękna.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob paź 21, 2006 21:27

[quote="Jana"]Lady jest piękna.

Obrazek

Dla takiej cudnej damy potrzebny jest elegancki i dobrze ułożony domek. :wink: W końcu to Lady. :D
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pon paź 30, 2006 9:59

hmm to szukamy domku ?
Bea i Futrzaki - Czaruś i Perełka

MOŻE GDZIEŚ ISTNIEJE LEPSZY ŚWIAT.... DLA TYCH KTÓRYCH KOCHAMY

Obrazek

beatka

 
Posty: 1244
Od: Wto sie 17, 2004 12:45
Lokalizacja: Warszawa-Wola dawniej Ochota :)

Post » Pon paź 30, 2006 12:47

Obrazek Obrazek

Lady szuka domu i człowieka, który będzie ją przytulał, głaskał i bardzo kochał. Ona jest zamknięta u mnie w pokoju jak w złotej klatce - ciągle sama, bo boi się innych kotów tak bardzo, że ze strachu potrafi pod siebie narobić... A jednocześnie kocha ludzi, mnie już tak ufa, że jak tylko wchodzę słyszę "mrrrruuu!" i Lady zbiega szybciutko ze swojej pólki, leci żeby się przytulić, ociera się, przytula, mruczy tak głośno, głośno...

A ja nie mogę ciągle z nią być. Ona siedzi w tym pokoju i całymi dniami czeka na chwile, kiedy będzie mogła się przytulić...

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro lis 01, 2006 13:24

Lady usycha w swojej samotni :( Zaraz pójdę ją wymiziać, ale to wszystko mało...

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro lis 01, 2006 15:06

Jana może spreparujemy jakiś tekst ogłoszenia, a ja je powklejam na forach z ogłoszeniami kocimi w miarę wolnego czasu?
Bea i Futrzaki - Czaruś i Perełka

MOŻE GDZIEŚ ISTNIEJE LEPSZY ŚWIAT.... DLA TYCH KTÓRYCH KOCHAMY

Obrazek

beatka

 
Posty: 1244
Od: Wto sie 17, 2004 12:45
Lokalizacja: Warszawa-Wola dawniej Ochota :)

Post » Śro lis 01, 2006 16:36

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw lis 02, 2006 13:38

Wczoraj rozegrała się przerawżające scena.

Młody jak zwykle przesiadywał pod drzwiami do pokoju Lady. Otworzyłam je, żeby do niej wejść, a wtedy Młody ruszył z furią i napadł na Lady. Rzucił się na nią jak dzikus najgorszy, Lady siedziała na kanapie, więc łatwo ją dopadł, skotłował, zagonił na półkę i tam znów rzucił jej się do gardła. Dosłownie. Ledwo go odciągnęłam. Lady jest przerażona, wciąż patrzy na (zamknięte) drzwi.

Nie wiem co Młodemu odbiło. Chyba walczy o swoje terytorium. Może prawdą jest, że od miłości do nienawiści jest jeden krok...

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości