Moje kociska.. Misiowe nowości.. s. 97..

[aamms]

Próbowałam jeszcze po raz kolejny zrobić zdjęcie Puchatkowi..

Nie wiem czy widać coś więcej niż tylko kupę futra w okrągłym koszyku..

[ElaKW]

Wszystkie Twoje koty sa piekne, a Felus wyszedł rewelacyjnie
Niestety zdjęcie Puchatka nie jest juz takie super, ale faktem jest, że czarnym kotom bardzo trudno jest zrobic ładne zdjęcie.
Nikuś - odkąd go ostatnio widziałam - wypiękniał i zrobił sie strasznie puszysty!!! Jego ogon ma chyba kilometr

[aamms]

Wszystkie Twoje koty sa piekne, a Felus wyszedł rewelacyjnie
Niestety zdjęcie Puchatka nie jest juz takie super, ale faktem jest, że czarnym kotom bardzo trudno jest zrobic ładne zdjęcie.
Nikuś - odkąd go ostatnio widziałam - wypiękniał i zrobił sie strasznie puszysty!!! Jego ogon ma chyba kilometr

Dzięki, Ela..
To odpowiem po kolei..

- zdjęcie Felusia to wyłącznie jego zasługa.. przede wszystkim tego, że raz wreszcie ruszył rudą doopę z tapczanu i zlazł na podłogę.. Zwykle wizyty gości przesypia na tapczanie albo w koszyku..

- Mam nadzieje, że niedługo bedę mogła porządnie poćwiczyć focenie czarnych futer..

- Nikuś przede wszystkim urósł i wydoroślał.. Jak go widziałaś ponad rok temu to jeszcze był mały kocio, a teraz jest już całkiem dorosłym kocurem.. I rzeczywiście wreszcie ogon mu się porządnie ofutrzył.. bo po przyjeździe ze schroniska był wystrzyżony w zygzaki i wyglądał niewiele lepiej niż Suffkowy..
Mam jeszcze jedną fotke Nikusia.. Ale i tak to Ty zrobiłaś mu ajpiękniejsze jak do tej pory zdjęcie - cały czas widoczne w podpisie..


A to ponownie moje kochane kocisko z oczami jak letnie, południowe niebo w Kazimierzu.. A cały wygląda jak biały obłoczek na tym niebie..



Chociaż widzę, że ani błękit ani biel jakoś nie są obecne na tej focie.. Wygląda na to, że musicie mi uwierzyć na słowo..

[aamms]

Może teraz będzie lepiej widać..

[Agn]

Piękny jest.
nie moge pisać dlaej, bo








L afuma..

[aamms]

A tutaj próba zaprezentowania Misia w persiej pozycji wystawowej..



A tu - efekty..
Miś nie wygląda na zadowolonego..

[aamms]

Kolejny dowód na integrację moich kociastych..
Na zdjęciu widać Mrówkę, Pyśkę, Nikusia i Misia.. W kadrze nie zmieściła się Suffka, która leży sobie na podusi po prawej stronie kanapy.. i Feluś, który znowu zajął koszyczek pod biurkiem..

[ElaKW]

aamms - śliczniaste są Twoje futra
a jak często je czeszesz? chyba masz sporo pracy, bo i kolejka długa....

[aamms]

aamms - śliczniaste są Twoje futra
a jak często je czeszesz? chyba masz sporo pracy, bo i kolejka długa....

codziennie..
A pracy wcale nie tak dużo..

Ostatnio było trochę więcej przy Felusiu, bo się mimo wszystko skołtunił..Ale MariaD wyczesała go całkiem porządnie..

Widzę, że najwięcej roboty będzie przy Suffce.. już teraz robią jej się malutkie kołtunki, a futro jeszcze nie odrosło całkowicie..

[aamms]

Suffka pięknie wczoraj pozowała..



A u mnie już grzeją, więc kapiel kici zbliża sie nieuchronnie..

[Ciri]

Aniu, piękne są te Twoje kociaste!
A Nikusiowi moja Mila chętnie odstąpi jakiś kilogram, lub nawet półtora

[aamms]

Aniu, piękne są te Twoje kociaste!
A Nikusiowi moja Mila chętnie odstąpi jakiś kilogram, lub nawet półtora

Ciri.. jak miło Cie widzieć..
Dzięki w imieniu kociastych..

Mam wrażenie, że od czasu jak ostatnio zaglądałaś, pogłowie moich kociastych się podwoiło..

W imieniu Nikusia dziękuję, ale nie dam mu przyjąć podarunku od Mili..

[Dasia]

Dasia, Miś to malutki kocio..
Dwa byłyby potrzebne, żeby osiągnąć wagę i wielkość Vice..

Właśnie się to Maleństwo wdrapało na moje kolana, bo szósty zmysł mu powiedział, że jestem na forum. Nie wiem skąd on to zawsze wie. Jak jestem na innych stronach - nie włazi. Leży mi tu teraz i ogonem wymachuje przed oczami, żebym nie oglądała "jakichś innych kotów"

No Misiu mi wyglada na sporego, ale możliwe, że to futro robi taki efekt. Ale ten błękit oka - normalnie unikat!

[MariaD]

(...)
I miałaś rację jak widać.. Ale muszę się przyznać, że do tej pory nie miałam czym uzupełniać, bo ostatnie sesje fotograficzne kociastych Nikuś przeczekiwał
Dopiero dzisiaj łaskawie raczył pokazać odwrotną stronę, tylko dlatego, że MariaD nie zaczęła wizyty od obcinania pazurów kociastym..

Taaa, trzeba dać trochę luzu kociastym by sie nie uwarunkowały jak np.
- Feluś wchodzący w pierwszą szybkość kosmiczną na widok papieru toaletowego w rękach aamms (będzie wycierać oczy),
- Miś na widok grzebienia w rękach w.w. robi za niewidzialnego kota w najbliższej nanosekundzie.

[aamms]

(...)
I miałaś rację jak widać.. Ale muszę się przyznać, że do tej pory nie miałam czym uzupełniać, bo ostatnie sesje fotograficzne kociastych Nikuś przeczekiwał
Dopiero dzisiaj łaskawie raczył pokazać odwrotną stronę, tylko dlatego, że MariaD nie zaczęła wizyty od obcinania pazurów kociastym..

Taaa, trzeba dać trochę luzu kociastym by sie nie uwarunkowały jak np.
- Feluś wchodzący w pierwszą szybkość kosmiczną na widok papieru toaletowego w rękach aamms (będzie wycierać oczy),
- Miś na widok grzebienia w rękach w.w. robi za niewidzialnego kota w najbliższej nanosekundzie.

Tia..

Jeszcze dodam, że Suffka jest na najlepszej drodze do podobnych uwarunkowań..

Na widok grzebienia w mojej ręce, zanim jeszcze ją nim dotknę, już zaczyna warczeć..
W momencie dotknięcia wieje z energią małego kociaka..

Maria, jak my ją wykapiemy??