Moje kociska.. Misiowe nowości.. s. 97..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 19, 2006 16:52

I Miś, i Vice są cudni :1luvu:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30823
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw paź 19, 2006 16:56

Wymiękłam...
Piękności...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw paź 19, 2006 17:31

Agn pisze:Wymiękłam...
Piękności...


:oops: :D

Dzięki..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw paź 19, 2006 17:57

Fotka, na której widać kawałki integracji Suffki z kociastymi..

Obrazek


Dzisiaj podczas pośniadaniowej drzemki na jednej kanapie (tej ze zdjęcia) ułożyły się Suffka, Pyśka, Miś i Mrówka.. Nikuś leżał przy kanapie na podłodze a Feluś w koszyczku pod stojącym niedaleko, pod biurkiem..
A na tapczanie w drugim pokoju spały zgodnie Puchatek i Gacia.. :D

Po prostu kocia sielanka.. :D
Ostatnio edytowano Sob paź 21, 2006 2:07 przez aamms, łącznie edytowano 1 raz
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw paź 19, 2006 18:12

Kanapa okupowana, czyli idzie ku dobremu :D
A Miś wygląda jak z waty cukrowej :roll: mniam, mniam ;) śliczności :D
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt paź 20, 2006 17:49

Jak do tej pory nikt nie domagał się Nikusia.. :cry:

Ale i tak uzupełniam braki.. Fotka jeszcze ciepła.. zrobiona jakieś pół godziny temu.. :D


Obrazek
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt paź 20, 2006 18:07

Popatrzcie, sam wlazłem na fotel.. :D

Obrazek
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt paź 20, 2006 23:24

Nikus jest piekny :!: :D

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 48012
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

Post » Pt paź 20, 2006 23:40

Może ja sie mylę i to tylko puszyste na zime futro... Ale czy Nikus to nie podtył? To by mnie pocieszyło bo Yenna wyląda jak serdelek a dla Jej chodzenia to nie jest najlepsze... A tak bym miała jakąś grupę wsparcia :)
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 21, 2006 0:19

Wiesz, Aamms, ja to nawet chciałam sie podomagać Nikusia, ale wszystkie tu tak krzyczały, że ten ma byc, albo tamta... juz nie chciałam być natrętna i pomyslałam sobie, że przecież i tak go `uzupełnisz`.
:P

Kiedy go teraz widzę zawsze mam przed oczami te jego pierwsze zdjęcia u Ciebie. To robi ogromne wrażenie.
I jest dla mnie koronnym argumentem, dla tych, którzy w takich przypadkach spisują zwierzęta na straty.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob paź 21, 2006 0:25

Slonko_Łódź pisze:Może ja sie mylę i to tylko puszyste na zime futro... Ale czy Nikus to nie podtył? To by mnie pocieszyło bo Yenna wyląda jak serdelek a dla Jej chodzenia to nie jest najlepsze... A tak bym miała jakąś grupę wsparcia :)

Niestety, nie pociesze Cię, Nikuś schudł i to znacznie. Ułatwia mu to poruszanie się na tych jednak niezbyt sprawnych łapkach.

On umie łazić a nawet biegać na wszystkich 4 kończynach, ale jak coś chce to ciągnie tyłek po podłodze z miną: "jaki ja biedny kotecek...".
A na własne oczy widziałam bieg z podskokami w jego wykonaniu. Mały pozer. :D
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39379
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob paź 21, 2006 1:09

Agn pisze:Wiesz, Aamms, ja to nawet chciałam sie podomagać Nikusia, ale wszystkie tu tak krzyczały, że ten ma byc, albo tamta... juz nie chciałam być natrętna i pomyslałam sobie, że przecież i tak go 'uzupełnisz'.
:P


I miałaś rację jak widać.. :twisted: Ale muszę się przyznać, że do tej pory nie miałam czym uzupełniać, bo ostatnie sesje fotograficzne kociastych Nikuś przeczekiwał w następujący sposób:

Obrazek

Dopiero dzisiaj łaskawie raczył pokazać odwrotną stronę, tylko dlatego, że MariaD nie zaczęła wizyty od obcinania pazurów kociastym.. :twisted: :lol:


Agn pisze:Kiedy go teraz widzę zawsze mam przed oczami te jego pierwsze zdjęcia u Ciebie. To robi ogromne wrażenie.
I jest dla mnie koronnym argumentem, dla tych, którzy w takich przypadkach spisują zwierzęta na straty.


Dzięki.. :oops: :oops: :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob paź 21, 2006 1:13

ja tam nie wiem, czy Nikuś przytył, czy odwrotnie :wink:
Ale co do jednego jestem przekonana - że jest sudniastym, dzielnym i absolutnie śmietankowym kocurkiem :love:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 21, 2006 1:23

smil pisze:ja tam nie wiem, czy Nikuś przytył, czy odwrotnie :wink:
Ale co do jednego jestem przekonana - że jest sudniastym, dzielnym i absolutnie śmietankowym kocurkiem :love:

Dzięki.. :D


Ponownie ogłaszam uroczyście, że Nikuś schudł.. :twisted:

kilka miesięcy temu ważył juz ok 5,5 kilograma, a podczas ostatniej, niedawnej wizyty na Białobrzeskiej waga pokazała 4,65.. 8)
Pozbył się syndromu schroniskowego, wiecznie głodnego kotecka i zaczął więcej biegać i uganiać się za Pyśką.. i to są rezultaty.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob paź 21, 2006 2:04

Jeszcze mój dzisiejszy sukces..
Po raz pierwszy, odkąd mieszka u mnie Feluś, udało mi się go sfocić w całej jego okazałej rudości.. 8)
Znając go, nie wiem, jak predko powtórzę ten wyczyn..

Proszę, cały Feluś.. :D

Obrazek
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 135 gości