Banda Zombie - Stanikowa w nowym domku :)

[Modjeska]

Asiu,
wysłałam Ci wczoraj normalnego maila bo forum nie chciało współpracować.
Po kociaczki chętniej przyjechalibyśmy przed południem ale jeśli wolisz wieczór, też może być.

Umowę możesz mi przesłać mailem bo ją sobie wydrukuję.

Rozumiem z wypowiedzi Czarnej Wdowy, że zabiera kocinkę od Ciebie i nie muszę się już martwić o przyszły tydzień.

Mam prośbę o opisanie każdego kociaczka na kartce bo skleroza nie boli ale jeśli coś pomylę to nie tylko Joanka ale synek też mnie zabije.

[czarna.wdowa]

małe sprostowanie
kocinkę może odebrać Ania dopiero w niedziele 29-go czyli niestety od ciebie Modjesko
ale że w przyszłym tygodniu nie będziemy miały jak się spotkać to w tą niedzielę odbiera ode mnie transporterek na podróż i od razu chciałam jej dać umowę stąd mój pośpiech
umowa już sporządzona i podpisana przeze mnie z opisem podanym mi na pw przez jopop
Ania będzie ją miała ze sobą i potrzeba będzie tylko wpisać twoje dane Modjesko

przepraszam jeśli narobiłam zamieszania

[Modjeska]

małe sprostowanie
kocinkę może odebrać Ania dopiero w niedziele 29-go czyli niestety od ciebie Modjesko
ale że w przyszłym tygodniu nie będziemy miały jak się spotkać to w tą niedzielę odbiera ode mnie transporterek na podróż i od razu chciałam jej dać umowę stąd mój pośpiech

Nie ma sprawy. Wstępna umowa jest nadal ważna, jeśli tylko kocięta rzeczywiście do mnie trafią. Niestety ciągle mają dolegliwości pokarmowe i na razie pozostaną pod opieką wykwalifikowanych sił medycznych, czyli Tża Jopop. Wstępny termin na zabranie kociąt do Zalesia, to wtorek, jeśli będzie poprawa.

Myślę również, że w tej sytuacji transport kocinki do Dębicy też musimy odłożyć, może potem także trafi się jakaś okazja. Wybacz Joanko ale zdrowie kociaczków jest w tym momencie najważniejsze.

[joanka741]

Wybaczam bardzo chetnie, poniewaz maz robi sceny- ale kotek sie mu bardzo podoba i licze ze zmieni zdanie.
Jak najbardziej jest mi to na reke , poniewaz do jutra nie zdazylabym go przekonac.
O ile go przekonam..................
trzymajcie kciuki...........prosze.
Tak bardzo mi zalezy na niej..........

[paryska]

Joanka, kciuki trzymam bardzo mocno zaciśnięte żeby Ci się udało. znam ten ból, bo sama od ponad miesiąca toczę podobny bój (co jest z tymi mężami?!) i niestety na razie sromotnie przegrywam Mam nadzieję, że wszystkie piękne zombiaczki znajdą domki.

[gagucia]

o rany jakie one sa piekne..widzialam dzis na zywo..

i zaraz pojade zobaczyc jeszcze raz;)

[czarna_agis]

Ja widziałam je wczoraj
Takie kulki puchate z króliczym futrem

Są naprawdę urocze a co najważniejsze niespotykanej urody - na pewno szybko znajdą domki.

[joanka741]

Dziewczyny chyba mocno te kciuki bo maz sie zgodzil!!!!!!!!!!!!!
Ma watpliwosci jeszcze male........ ale powiedzial ze sie zgadza!
Czyli nadal zobiak nr 5 jest zarezerwowany..............

[Modjeska]

Dziewczyny chyba mocno te kciuki bo maz sie zgodzil!!!!!!!!!!!!!
Ma watpliwosci jeszcze male........ ale powiedzial ze sie zgadza!
Czyli nadal zobiak nr 5 jest zarezerwowany..............

Super!
Teraz tylko trzymamy kciuki za zdrówko kociaczków i szukamy następnej okazji w Twoim kierunku.

[czarna.wdowa]

gratulacje joanka741
Te Zombiaki mają w sobie coś takiego ze przekonują TŻów
mój zgodził się dopiero po kilku miesiącach namawiania, jęczenia itp
a po zobaczeniu zdjęć maluchów zaczął wymyślać małej imiona
Oczywiście trzymamy kciuki za zdrówko

PS już nie moge doczekać sie przyszłej niedzieli kiedy mała będzie u mnie i zobaczę ją na żywo

[joanka741]

No ja Zuzke mam dopiero 10 msc wiec szybko dosc zakocenie nastepuje.
Oczywiscie na teraz juz stanowczo dosc bedzie, ale kiedys jak bedziemy miec dom to zapewne banda kocia sie powiekszy:).
A Zombisia vel Milusia jest faktycznie Milusia:)).
Ciekawe jak sie odnajdzie moja rezydentka....
Mam nadzieje ze nie bedzie wielu zpiec bo o to tez moj maz sie boi.........
I o to ze beda latac...........nam po glowach w noicy:)).
Ale tlumaczylam ze zapewne beda ale ostetcznie kot to nie dziecko, szaleje rok a potem te szalenstwa ogranicza.....
Zreszta tak jak powiedziala Pani Karmicielka Zuzi.
Jak sie ma kota w domu to juz TV nie trzeba:))
dziewczyny to ja tez trzymam kciuki:)).
Zeby Wasi mezowie sie zlamali........ moze wizyta w schronisku pomoze.
Jak czlowiek widzi te zwierzaki lgnace do czlowieka... to chcialby wszystkie zabrac:(.
I jeszcze jedno pytanie do fachowcow.
Moja Zuza zaszczepiona jest tylko na koci katar i panleukopemie.
Czy jest szczepionka ktora mozna doszczepic na pozostale choroby.
Nie wiem czy wet byl gluchy, Bo mowilam zeby szczepil ta co jet tez na grzyba, bialaczke itd.
Zla jestem.
I teraz nie wiem, jaki czas musi uplynac zeby kota doszczepic??
Miesiac wystarczy?
dziekuje z gory za odpowiedzi.

[jopop]

joanka - masz PW

[czarna.wdowa]

jak tam małe srajtki już lepiej z żołądeczkami
bo martwię się jakbym ją miała już w domu i nawet w nocy śniło mi się że byłam z nią u weta w sprawie biegunki

co do TŻów czasem się łamią
mój jeszcze kilka dni wcześniej nie chciał słyszeć o drugim kocie
a teraz całymi nocami przeszukuje net w poszukiwaniu pomysłu na imię dla małej

[tajdzi]

Wstawiłam na wątek u Uschi i Tanity,
ale wstawiam i u Was

"rudą lub czarną kotkę
przyjmę jak najmłodszą, nauczona czystości, odrobaczoną, chętnie po szczepieniach, z kuwetą i akcesoriami, ale niekoniecznie. Przyzwyczajoną do bloku. Od dawna marzymy, by stworzyć ciepły, kochający dom naszej kotce. Warszawai okolice- odbiór własny.
tel.668174017"

[tajdzi]

i kolejne

"Przyjmę kotka
Przyjmę 4-5 miesięcznego czarnego kocurka.Odrobaczonego i po szczepieniach.Najlepiej z okolic Polkowic.woj.dolnośląskie
tel.502117381
Email: iwona1403@interia.pl"