Wątek Azorka i reszty!!!

[gattara]

No dobra, Kłopotynka dalej jest piękna i nawet młodsza niż kiedyś .
Nie bardzo już znajdę jakieś stare zdjęcia, jakość marna a i skaner się zbiesił ( to znaczy znajomy ze skanerem ). To i tak cud że udało się te zeskanować. Jakby co to wrzucę .

[Zagadka]

Och jakie to były śliczniusie, szczególnie Falka
Zresztą nadal są, jakie to słodkie, że tak się kochają:-)
Powiedz mi, czy dużo kasy leci na utrzymanie tylu kotów? Mam na myśli żwirek, jedzenie......

[gattara]

Oni wszyscy udają że się nie znoszą, na szczęscie mam dokumentację zdjęciową, w sądzie będzie jak znalazł . Faktycznie Falka była przeuroczym kociakiem, zresztą wbrew pozorom wiele nie urosła od tamtych czasów , a jeżeli chodzi o zachowanie - nadal jest kociakiem.
Zagadko mało to wszystko nie kosztuje , jedzenie to jeszcze nic, gorzej jak trzeba weterynarza odwiedzać po kilka razy w tygodniu...
Azorek i Kiwaczek mieli być teoretycznie do oddania, ale okazali się kotami "specjalnej troski" i niestety nie było chętnych, zresztą jak człowiek odratował kociaki praktycznie z przypadków beznadziejnych to ma wyjątkowe wymagania jeżeli chodzi o ewentualny dom .
Z kasą jest różnie, najczęściej marnie, najwyżej człowiek schudnie a na koty musi być.

[kothka]

Mała Ufo-Wega

Bosssska Strasznie przypomina Prezesa, mojego pierwszego adoptusia Został mi po nim sentyment do dymnych kociaków

[Zagadka]

Kothka, a co to za puszyste małe w Twoim podpisie?
(Ja ostatnio mam sentyment do puszystych, wiadomo dlaczego:-)
Mogę sobie tylko wyobrazić ile jest roboty przy tylu kotach, ja ledwo nadążam żeby upilnować Lili jak mi wykrada skarpety z suszarki i z nimi lata po pokoju Wczoraj ją nakryłam na wynoszeniu cukru w kostkach z cukiernicy....Ja nie słodzę na szczęście , ale TZ...zawsze się zastanawiałam, co ten TZ robi, że cukier zawsze ląduje poza cukiernicą, ale teraz już wiem! Na dodatek wsadzałam go spowrotem, bo nie skojarzyłam faktu

[kothka]

Kothka, a co to za puszyste małe w Twoim podpisie?
(Ja ostatnio mam sentyment do puszystych, wiadomo dlaczego:-)
Mogę sobie tylko wyobrazić ile jest roboty przy tylu kotach, ja ledwo nadążam żeby upilnować Lili jak mi wykrada skarpety z suszarki i z nimi lata po pokoju Wczoraj ją nakryłam na wynoszeniu cukru w kostkach z cukiernicy....Ja nie słodzę na szczęście , ale TZ...zawsze się zastanawiałam, co ten TZ robi, że cukier zawsze ląduje poza cukiernicą, ale teraz już wiem! Na dodatek wsadzałam go spowrotem, bo nie skojarzyłam faktu

To puszyste małe to Romek - znaleziony jak miał 2-3 tygodnie, teraz już 2 miesięczny łobuz.
Teraz wygląda tak:


/Mam ndzieję, że Azorek i reszta mi wybacza zaśmiecanie ich wątku

[gattara]

A zaśmiecajcie sobie na zdrowie , Romek jest tu zawsze mile widziany .

[Zagadka]

Hihi, to pozdrawiam Romka, śliczny!

[CoToMa]

A czy ja mogę prosić nowe fotki Azorka i Kiwaczka?

Jestem ich ukrytą fanką!

[gauka1]

To ja poproszę o Wegę - w jaknajwiększej ilości...no, taką mam słabość, ale to już wiesz

Wega ma uszy, że mucha-nie-siada !!!
Żadna z moich nie chce takich mieć... ... widocznie sobie nie zasłużyłam
(o zielonych oczach nawet nie wspominając...a tak OT - do kiedy trwa ostateczne wybarwianie oczu?)

[TyMa]

Romek jest cudny, ma coś ujmującego w oczętach! Jak Azorek i reszta? Mam zaległości na forum...

[gattara]

Jak Azorek i reszta? Mam zaległości na forum...

Azorek bez większych zmian , reszta ma się dobrze. Za jakiś miesiąc planujemy kastrację Kiwaczka, ależ to zleciało .

To ja poproszę o Wegę - w jaknajwiększej ilości...no, taką mam słabość, ale to już wiesz

Nie mam na razie nowych zdjęć, robią się , jak wywołam umieszczę ze specjalną dedykacją od Gwiazdy . To jeszcze udało mi sie wygrzebać :



Tu z Kiwaczkiem

A czy ja mogę prosić nowe fotki Azorka i Kiwaczka?
Jestem ich ukrytą fanką!

Tyle jeszcze nadaje się względnie do stanu używalności



A tu sam Kiwaczek



Niedługo wrzucę nowe zdjęcia, Kiwaczek już przypomina dużego kota , chociaż waży zaledwie 2,5 kilo, on już chyba niewiele urośnie, ma to związek z urazem mózgu z kocięctwa. Zostanie takim "mikrokocurkiem".

[Zagadka]

Heh jaki słodki zezik

[Kicorek]

Zezik jest super!
Ależ ten czas leci... takie maleństwo jeszcze niedawno z niego było.

[gattara]

Już wydawało sie że stan Azorka względnie się ustabilizował. Tej nocy niestety nastąpiło bardzo silne pogorszenie, były takie chwile że myślałam......
Dostał dzisiaj leki, zobaczymy co będzie......