dominik pisze:Wojtek pisze:A co z rasowymi wyciągniętymi ze schroniska? I z rasowymi, których opiekunowie nie są hodowcami?
Kasiu, Wojtku - to była tylko propozycja, ja tym nie rządzę, nie ja decyduję. Myślę że pomysł jest w porządku, bo inaczej mamy sytuację gdy typu Rydzyk wysiadający z Maybacha i proszący o datki na biednych.
Co do rasowych kotów - gdzie w schronisku są takie? Rasowy to kot z rodowodem, nikt kto go ma nie odda do schroniska. Jedyne które tam są to koty "rasowe". O ile rodowód jakoś cudownie się nie znajdzie to można mówić o kocie w typie danej rasy, a nie rasowym.
Co do kotów rasowych których opiekunowie nie są hodowcami to moim zdaniem jest nie na miejscu. To koty które kosztowały wiele, nigdy nie pamiętają głodu i bólu. Całkiem inny świat. Kalendarz moim zdaniem by miał dobry wydźwięk powinnien zawierać zdjęcia kotów które są piękne, to przede wszystkim, ale też i które pokażą, że warto poszukać kota w schronisku, albo adoptować od kogoś, a nie kupić u hodowcy.
Kasiu nie znam historii Twojego kotka, pewnie jest jednak dobrym przykładem takiego, który właśnie powinien być w kalendarzu moim zdaniem, jeśli tak jest. Zauważ Wojtku że Kasia nie pisze o kocie rasowym, ale w typie rasowego.
Uprzedzając pytania - co z kotem którego ktoś dostał z rodowodem od kogoś innego ratując z złego miejsca czy coś takiego.. Jeszcze raz podkreślę - według mnie to inny świat. Kalendarz powinien pokazywać ładne koty ratowane z jakiegoś złego miejsca, ale by ktoś widząc jego zdjęcie zachwycił się i szukał nie po ludziach którzy przygarnęli rasowego i im się znudził, ale po schroniskach i ogłoszeniach o adopcjach.
ps. wszystko moim zdaniem, pamiętajcie - nie mam związku z kalendarzem - ale jak to ma być kalendarz fundacyjny to moim zdaniem gryzie się z ideami rasowymi
Jawna dyskryminacja

Uważam , że w kalendarzu powinny znaleść się koty ''wszystkich ras'', bo byłby to kalendarz forumowy.
Nigdy na forum nie było podziałów rasowy, nierasowy i chcialabym , żeby tak zostało. To ma swój urok i dlatego tu jestem.