Kicia nabiera zaufania do czlowieka kazdego dnia wiecej, lapie ja codziennie i karmie z reki trzymajac ja na kolanach - wtedy wpatruje sie we mnie z ufnoscia i zajada gotowanym kurczakiem. Kotka jest do calkwitego oswojenia w ciagu kilku dni, z tym nie powinno byc zadnego problemu. Problem jest natomiast z choroba, ktora panuje w piwnicy, jak sie jej nie zabierze, to po niej. Juz wczoraj miala mniejszy apetyt...
Rybon - dzieki za pozdrowienia

nie wiedzialam, ze siwa wrona taka madra bedzie - wie gdzie jedzonko i dobrzy ludzie.