DYZIO - piękny kot MIX SYBER BĘDZIE JUŻ W NOWYM DOMU!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Pt paź 13, 2006 17:10

Bo mieszkamy tuz obok ulicy a dyzio coraz czeciej i dalej wychodzi...ponadto podobno śmiecaiarze chcieli go przejecac i sie boi, ale także twierdzi że jest juz byt zmeczona...

Syku

 
Posty: 831
Od: Sob mar 04, 2006 9:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 13, 2006 17:18

Syku pisze:Bo mieszkamy tuz obok ulicy a dyzio coraz czeciej i dalej wychodzi...ponadto podobno śmiecaiarze chcieli go przejecac i sie boi, ale także twierdzi że jest juz byt zmeczona...


A te inne wychodzą?
U rodziców akurat jest cisza i spokój. Do ulicy dobre kilkaset metrów;)
Ola
Obrazek Obrazek

Olik, autorka bloga http://matkasanepid.blox.pl/html

ola25

 
Posty: 2644
Od: Pon lis 21, 2005 15:57
Lokalizacja: O 3-miasta

Post » Pt paź 13, 2006 20:28

wszystkie wychodzą.
o tyle jest mi bardzo przykro że już nie chca pomóc kolejnemu bo mam wspaniałą, maxymalnie proludzką wysteryliozwaną kotkę szaro-białą do oddania, nawet na tymczas..
ma ok.roku, po sterylce..mieszkała w polu łowiąc myszy...

Syku

 
Posty: 831
Od: Sob mar 04, 2006 9:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 13, 2006 23:29

No tak, pomaga się jednemu, a drugi kotek ... :( Ale ja już poza Dyziem też więcej nie mogę wziąć do siebie :oops:

jupo2

 
Posty: 3251
Od: Pt mar 10, 2006 18:31

Post » Sob paź 14, 2006 11:59

Jeszcze cały TYDZIEŃdo przyjazdu Dyzia! Ale jakoś przetrzymam :( .

jupo2

 
Posty: 3251
Od: Pt mar 10, 2006 18:31

Post » Nie paź 15, 2006 9:18

Uff, już mniej niż tydzień! Jestem "stara", a zachowuję się jak niecierpliwe dziecko :oops:

jupo2

 
Posty: 3251
Od: Pt mar 10, 2006 18:31

Post » Nie paź 15, 2006 10:17

dobrze będzie :)

Syku

 
Posty: 831
Od: Sob mar 04, 2006 9:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 16, 2006 17:46

Już coraz bliżej do przyjazdu Dyzia! Słyszałam, że strasznie broi! Nie wiem, czy uda mi sie wszystko przed nim pochować. Dziś zrzucił siatkę z ziemniakami. Jak to robi?!
Mam nadzieję, że mu sie u nas spodoba, a towarzystwo Milusi odciągnie go od zabawy w strącanie rzeczy z półek :D

jupo2

 
Posty: 3251
Od: Pt mar 10, 2006 18:31

Post » Wto paź 17, 2006 16:17

On niestety ma swój charrakterek;)
Dziś zmarła mi malutka chora koteczka na KK...
Dodatkowo dziś dowiedziałam się ze inna znajoma chce oddać swojego mix norweskiego leśnego (jeden z piękniejszych kotów jakie widziałam), bowiem on starszliwie męczy się w mieszkaniu i musi zamieszkać w domku z ogrodem:(((
Jestem juz naprawdę zmeczona:(

Syku

 
Posty: 831
Od: Sob mar 04, 2006 9:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 17, 2006 17:47

Syku pisze: inna znajoma chce oddać swojego mix norweskiego leśnego (jeden z piękniejszych kotów jakie widziałam), bowiem on starszliwie męczy się w mieszkaniu i musi zamieszkać w domku z ogrodem:(((


Przepraszam, ale co to za kretyńska wymówka???? :evil:
Ola
Obrazek Obrazek

Olik, autorka bloga http://matkasanepid.blox.pl/html

ola25

 
Posty: 2644
Od: Pon lis 21, 2005 15:57
Lokalizacja: O 3-miasta

Post » Wto paź 17, 2006 17:51

niestety nie kretyńska:(
Kicio pół roku przebywa na działce, a potem w mieszkaniu i tam zaczyna się meksyk:(((
codzienne rozwalanie wszystkiego, spacery po klatce, próba ucieczki na dwór itd:(((

Syku

 
Posty: 831
Od: Sob mar 04, 2006 9:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 17, 2006 17:52

on poprostu bardzo męczy się w mieszkabiu:( to norweski pełną gębą:)
dwór to jego dom:)

Syku

 
Posty: 831
Od: Sob mar 04, 2006 9:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 17, 2006 17:53

Pirat nawet bardziej potrzebuje domu z ogrodem niż Dyzio

Syku

 
Posty: 831
Od: Sob mar 04, 2006 9:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 17, 2006 17:55

Syku pisze:niestety nie kretyńska:(
Kicio pół roku przebywa na działce, a potem w mieszkaniu i tam zaczyna się meksyk:(((
codzienne rozwalanie wszystkiego, spacery po klatce, próba ucieczki na dwór itd:(((


No nie żartuj? Mrówa była działkowa, a w mieszkaniu spisuje się znakomicie i jakoś nie widzę, żeby cierpiała. Myślałam, że koty po prostu się przyzwyczajają 8O
Ola
Obrazek Obrazek

Olik, autorka bloga http://matkasanepid.blox.pl/html

ola25

 
Posty: 2644
Od: Pon lis 21, 2005 15:57
Lokalizacja: O 3-miasta

Post » Wto paź 17, 2006 18:17

Piracik niestety nie:(wiem, bo czesto do nich jeżdżę i sama się o tym przekonałam:((
on KOCHA DWÓR!
Jest wtedy taki radosny, szczęścliwy:) i bez watpienia jest PRZEPIĘKNY:))))TAKIEGO DRUGIEGO KOTA TO NIE MA:))

Syku

 
Posty: 831
Od: Sob mar 04, 2006 9:54
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 33 gości