Maluchy przyjechały do mnie we wtorek wieczorem,
Tobie jest kotem parkinogowym, urodzil się na parkingu, ale niestety tam nie był mile widziany, z mama zamieszkał w piwnicy, a teraz mieszka u nas
ma pieknie umaszczony brzusio
ma około dwóch miesięcy, jest pięknie marmurkowy,
Plamka jest bardzo nietypowa, bo biało-niebieska, mieszkała na szpitalu, dziewczynom udalo sie ją złapać, była jedną wielką pchłą, ale teraz jest już małym pieknym kocieciem, mimo, że starsza od Tobiego to mniejsza od niego, ale lanie mu spuszcza

"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..