Dzisiaj odbyła się mała sesja zdjęciowa:
Mojej Zuzce nie mieści sie w głowie jak ktos murze nie dopuścić jej do miski, JEJ, pogromcy wilczurów

A Łatce sie udało. Wsuwa dziewczynka chyba tyle samo co moje dwie razem wzięte. Zuzka jest oburzona

. Dzisiaj siedziały już z metr od siebie i na zmianę warczały. Mój mąż aż wyłaczył wiadomości sportowe z tego powodu, żeby telewizor nie zagłuszał przedstawienia
Łatka bardzo dużo śpi a jak nie śpi to je. Rano zrobiła lekką demolkę w kuchni, bo chyba nie wie, że po pewnych półkach u nas nie da sie chodzić, bo są mało stabilne. Łomot ok. 7 rano był dość znaczący ale Łatka od mojego TZ, który pognał do kuchni na zwiady, usłyszała tylko: Tutaj nie mozna spacerować, dziewczynko. Przejęła się...

[/img]