Ja to mam szczęście. Dzwonią do mnie fajne domki, ale nie chcą dwóch, a ja na razie spróbuję jeszcze nie rozdzielać...
Domek z 5 letnim dzieckiem, które WYCHOWYWAŁO się z kotem. Wie, co i jak, no i że trzeba delikatnie. Niewychodzący, okna osiatkowane po tym jak poprzedni kot wyszedł na tydzień (wrócił, domek uczy się na błędach, potem już był niewychodzący). Ma tu zajrzeć, po położeniu dziecka spać, więc jeśli macie kota, który zna/lubi dzieci, ma ok 5-6 miesięcy to pomóżmy Pani nie przebijać się przez wsyzstkie wątki?
Aha, domek w Warszawie. Pani wspominała o burasie.
To jest niesamowite, miałam dwa bure i poszły jak gorące bułeczki. Mam rudego i cisza...