Z tego co wiem od Bluerat to w Radlinie u jakiejs osoby opiekującej sie kotami jest kotek bez łapki. Tam tez jest bardzo trudna sytuacja. I kotek nie bedzie mógł przetrzymać w tych warunkach zimy.
Ale tak jak pisze Mamamuminka Amorek najpierw musi sie zadomowic. musi byc wykastrowany.
A bezłapki to naprawde wspaniale koty, sama mam takiego. Jest szybki i skoczny, co nie oznacza że dadza sobie same rade na dworze.