Czarny "pers" Filip ma domek.. :)))))) s. 15..

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro paź 11, 2006 0:13

makaranka pisze:Możemy Jaśniekota zabrać do Poznania :)
Ktoś musiałby go dostarczyć w okolice Hotelu Gromada (jedziemy tam na wystawę i wracamy w niedzielę wieczorem), ponieważ na miejscu bylibyśmy pewnie późno w nocy (mieszkamy pod Poznaniem), pewnie przenocowalibyśmy chłopaka u nas i dowieźlibyśmy w poniedziałek po południu do Poznania? Rafał po południu wyrusza na zajęcia na Piątkowo.

Anka z lrafalem


O rany to byłoby wspaniale.. tym bardziej, że wybieram się na wystawę.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro paź 11, 2006 0:22

makaranka, daj jakieś namiary na siebie.. :D
i napisz jak Cie znaleźć na wystawie..
Wzięłabym Filipa ze sobą.. :twisted:

A teraz najnowsze wieści..
Jak poszłam odwiedzić JaśnieXięcia, to siedział przy drzwiach i wyraźnie mial ochotę na zwiedzanie.. dał się pogłaskać, baranków nie zliczę.. i dał się wziąć na ręce i przytulić.. 8O :D

Tym razem zniknęło mokre jedzonko.. a z qupalem już wcale nie ma problemu..

Jak bliżej się przyjrzałam skutkom działalności Filipa w pokoju, to okazało się, że kicio poliglota.. Na podłodze leżał otwarty słownik polsko-angielski i obrazkowy słownik francusko-angielski.. Filip uczył się obcych określeń dotyczących wierceń głębinowych, wież wiertniczych i nazw płuczek do wierceń.. :twisted:

Wreszcie miałam okazję zobaczyć go w całości.. Piękny, smukły, niezwykle zgrabny.. Ogon w postaci lisiej kity, już teraz całkiem w górze.. i dzięki temu zobaczyłam też, że wet bedzie miał co ciachać.. :twisted:

Wygląda na to, że już jest całkiem dobrze.. :D :D

Teraz siedzą z Nikusiem po obu stronach szpary w drzwiach i śpiewają do siebie.. :lol:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro paź 11, 2006 1:33

O północy zachciało się JaśniePanu życia towarzyskiego.. miauczy w niebogłosy.. :strach: A Pyśka siedzi po drugiej stronie drzwi i słucha..
Na szczęście Nikuś zaprzestał popisów wokalnych.. :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro paź 11, 2006 12:21

O, Filip już w niedzielę pojedzie do domu, super :D
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30862
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro paź 11, 2006 12:28

aamms pisze:O północy zachciało się JaśniePanu życia towarzyskiego.. miauczy w niebogłosy.. :strach: A Pyśka siedzi po drugiej stronie drzwi i słucha..
Na szczęście Nikuś zaprzestał popisów wokalnych.. :twisted:

aamms - nie wyczułaś bluesa, trzeba było wejść do pokoju z odpowiednio uniżoną postawą i zapytać: "Jaśnie Pan sobie życzy czegoś?" :twisted:

Ciesz się że pojedynek Nikuś kontra Filip leci tylko na głosy... a nie na broń chemiczną... 8)
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39429
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro paź 11, 2006 12:33

MariaD pisze:
aamms pisze:O północy zachciało się JaśniePanu życia towarzyskiego.. miauczy w niebogłosy.. :strach: A Pyśka siedzi po drugiej stronie drzwi i słucha..
Na szczęście Nikuś zaprzestał popisów wokalnych.. :twisted:

aamms - nie wyczułaś bluesa, trzeba było wejść do pokoju z odpowiednio uniżoną postawą i zapytać: "Jaśnie Pan sobie życzy czegoś?" :twisted:


Ależ weszłam.. zapytałam.. życzył sobie miziania.. :D
no i wycieczki do pozostałej części mieszkania.. drugiego życzenia nie spełniłam.. :twisted:

MariaD pisze:Ciesz się że pojedynek Nikuś kontra Filip leci tylko na głosy... a nie na broń chemiczną... 8)


:ryk:

Cieszę się.. tylko boję się, że może dojść i do broni chemicznej.. :strach:
Może do niedzieli nie zdąża.. :?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro paź 11, 2006 12:35

Super że Filip niedługo znajdzie się w Poznaniu :D

Kolejny stresik go czeka ale tym razem już ostatni raz :)

anouk92

 
Posty: 21
Od: Czw paź 05, 2006 16:50

Post » Śro paź 11, 2006 13:01

anouk92 pisze:Super że Filip niedługo znajdzie się w Poznaniu :D

Kolejny stresik go czeka ale tym razem już ostatni raz :)


Mam nadzieję, że ten stresik już będzie mniejszy..
Ale jak widać dochodzi do siebie po stresiku.. myślę, że i ten niedzielno-poniedziałkowy przeżyje.. zwłaszcza, że to podróż do domku docelowego..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro paź 11, 2006 13:07

Właśnie rozmawiałam z domkiem docelowym.. Już nie może sie doczekać Xięcia Filipa.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro paź 11, 2006 13:50

Najgorszy jest zawsze pierwszy stres - czy to przy wystawie, czy przy zmianie domu. Potem już idzie zwykle łatwiej.

PS. widać nie miziałaś z należytą atencją a komnaty nie udostępnione były za wielką pokusą... daj mu Gacię do towarzystwa - przestanie marudzić... :twisted: :wink:
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39429
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro paź 11, 2006 13:59

MariaD pisze:Najgorszy jest zawsze pierwszy stres - czy to przy wystawie, czy przy zmianie domu. Potem już idzie zwykle łatwiej.

PS. widać nie miziałaś z należytą atencją a komnaty nie udostępnione były za wielką pokusą... daj mu Gacię do towarzystwa - przestanie marudzić... :twisted: :wink:

:ryk: :ryk:


łomatko.. :strach:
Nic z tego, remont przewiduję dopiero na wiosnę.. :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro paź 11, 2006 16:52

Filip daje się brać na ręce, pięknie się przytula i robi baranki.. Bez problemu można go głaskać po łepku i po grzbiecie.. lubi też drapanie pod bródką.. :D
Gorzej sprawa wygląda jak próbuję go drapać u nasady ogona.. wtedy głośno protestuje.. Widocznie niebezpiecznie zbliżam rekę do JaśnieXiążęcych dogocenności.. :twisted: :twisted: A to mu się zdecydowanie nie podoba.. :lol:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro paź 11, 2006 16:52

aamms pisze:makaranka, daj jakieś namiary na siebie.. :D
i napisz jak Cie znaleźć na wystawie..
Wzięłabym Filipa ze sobą.. :twisted:




Jeśli chodzi o przyniesienie chłopaka na wystawę, to tak nie bardzo...
Na wystawie mogą być tylko koty umieszczone w katalogu, z odpowiednimi badaniami weta itp.
Jeśli chcesz wpaśc na wystawę i koty oglądać, to swoją drogą, ale dla Młodego lepiej byłoby, by jak najmniej czasu dodatkowo spędzał w stresującym miejscu...podróż i tak jest długa...Najlepiej byłoby, byś mogła go przynieść lub my odebralibysmy go - o ile to Ochota (niedaleko ;) - napisz mi , jaki adres) tuż przed wyjazdem, by w miarę możliwości stres zminimalizować ;)
Jeśli chodzi o kontakt, zapraszam na PW, mój tel. podany jest na stronie - adres w profilu, będziemy na wystawie z norwegami, całe dwa dni, Rafał pomaga w obsłudze sekretariatu, więc w niedzielę wychodzimy z wystawy jako jedni z ostatnich, dlatego myślę o dostarczeniu Kiciura jak najpóźniej :)

makaranka

Avatar użytkownika
 
Posty: 510
Od: Pon lut 03, 2003 22:09
Lokalizacja: okolice Poznania

Post » Śro paź 11, 2006 18:37

Jeśli wszystko dobrze pójdzie, to Filip wyruszy do domku w niedzielę wieczorem.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro paź 11, 2006 19:18

Weszlam a tu takie wiesci. I Filip miziasty i dowoz na zawolanie :dance:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, puszatek, Talka i 213 gości