Wroc Problemy działk. kotów- zbieramy na karmę, pomożecie?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 09, 2006 16:17

Super, fantastyczni jesteście :D

Colas, jest jedna sterylka w schronisku umówiona na koniec tygodnia - mówiłam o niej już. Myślisz, że jakiegoś kocura stamtąd wyłapać..?
Priva od Ciebie jeszcze nie mam, może się jeszcze znajdzie.

Wikulec

 
Posty: 440
Od: Śro sie 16, 2006 15:49
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 09, 2006 17:16

Colas, super!! :D
Zawsze to 4 futra do przodu :wink: I jakiś argument w negocjacjach z prezesem ogrodów :ok:
Obrazek

Drażetka

 
Posty: 703
Od: Śro kwi 12, 2006 21:14
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 09, 2006 17:37

Nie wiem, co z tą kastracją w schronisku, może jakiegoś innego kocurka by tam posłać, bo na działkach został już tylko jeden i szkoda go wieźć taki kawał drogi na zabieg, który trwa 10 minut.

Fajne jest to, że dziś, jak byliśmy na działkach, pokazywałam Mopsowi i Bijou kartkę wywieszoną przez Zarząd o tym, że nie można dokarmiać kotów. Głośno to skomentowałyśmy, że to bezprawne itd. Nie wiem, czy ktoś siedział przyczajony za krzakiem czy co, ale ponoć później kartka zniknęła.

Nie wspominałam chyba jeszcze o tym, że pan M. (jedyna osoba, która jawnie koty dokarmia) dostał karę pieniężną od Zarządu działek. Przez pośrednictwo TOZu sprawa trafiła do sądu. Pozostali przychylni kotom działkowicze boją się dokarmiać, jedynie podrzucają jedzenie.

Wimo, jutro będą tylko dwie kotki do ciachnięcia, Rafał chyba będzie asystował, więc jeśli chcesz przyjechać, to możesz, jak najbardziej, żeby popatrzeć, bo pracy nie będzie zapewne nawet dla mnie (pan M. ma je złapać wcześniej).[/url]
Obrazek

Colas

 
Posty: 1233
Od: Śro lip 20, 2005 8:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 09, 2006 17:58 Gratulacje

Gratuluję akcji, a w przyszłości obok takiej kartki można dopisać prośbę o zapoznanie się z prawem przedmiotowym, bo w Polsce nieznajomość prawa nie zwalnia od odpowiedzialności.
Dajcie znać jak się sprawa w sądzie toczy - albo termin rozprawy, bo warto pójść i posłuchać. :wink:

Ratena

 
Posty: 43
Od: Czw paź 05, 2006 18:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 09, 2006 18:15

Wspaniała akcja!
Nasze wielkie gratulacje i wielkie podziękowania dla Pani Doktor!
Czy ktoś dogląda kiciuchy na rekonwalescencji? Jak się mają?
I kciuki oczywiście za wszystko, co ma się wydarzyć jutro!
Pozdrawiamy
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19264
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon paź 09, 2006 18:20

Pan M., starszy już człowiek, dobiegający 80, został z nimi po zabiegach. Wiem, że wszystko było ok. Oczywiście, jak tylko odjechaliśmy, koty pojawiły się na działce, zadowolnone, że nas przechytrzyły...
Obrazek

Colas

 
Posty: 1233
Od: Śro lip 20, 2005 8:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 09, 2006 20:16

Słuchajcie, ma ktoś Kogoś - najlepiej kocurka - do pilnego wykastrowania? Myślę o tym zabiegu zaklepanym w schronisku, jeśli nie mamy kota, którego tam zawieziemy, to muszę szybko zadzwonić i odwołać.
Ktoś dokarmia.... wie że ktoś inny gdzieś dokarmia...?

Wikulec

 
Posty: 440
Od: Śro sie 16, 2006 15:49
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 10, 2006 21:10

Dziś kompletna klapa. Pan M. złapał, co prawda 3 koty, ale jeden z nich okazał się być sterylizowany wczoraj (kotki w nocy zbiegły z szopy), drugi uciekł, jak tylko weszłam na działkę (przesunął kamień, którym miał zastawioną klatkę), trzeci uciekł z szopy, gdy chciałyśmy mu dać zastrzyk (może nie będę opisywać dlaczego).

Jutro kolejna próba. Ja niestety nie mogę być (dziś nie poszłam na zajęcia, ale jutrzejszego dnia nie mogę zawalić). Będzie mój Paweł i wstępnie zgodziła się Wikulec. Dobrze by było mieć jutro klatkę łąpkę, ale nie wiem, czy da się ją tak szybko załatwić. Czy ktoś jeszcze, kto zna się na łapaniu kotów, mógłby przyjść na 15? Czy ktoś mógłby pożyczyć klatkę łapkę?

Bardzo chciałabym, żeby udało się jutro zrobić 2-3 koty, bomoja pani weterynarz nie będzie mogła w następnych tygodniach poświęcać czasu po pracy, bo jej dziecko wraca od dziadków, a poza tym robi się coraz zimniej.
Obrazek

Colas

 
Posty: 1233
Od: Śro lip 20, 2005 8:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 11, 2006 22:48

Dziś byłam nieobecna, ale ekipa w składzie: pani weterynarz, Wikulec, Bijou i Paweł ciachnęła jedną koteczkę. Czas nas trochę goni, postępy małe, więc wymyśliliśmy na piątek nową metodę, tylko muszę jeszcze szczegóły opracować.
Czekam na relację Bijou albo Wikulca z dzisiejszego dnia....
Obrazek

Colas

 
Posty: 1233
Od: Śro lip 20, 2005 8:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 12, 2006 0:27

Relacja zacznie się pozytywnym akcentem: jak tylko dotarlismy na działkę Pan M. powiedział nam, ze udało mu się złapać 3 koty :). Bardzo to nas ucieszyło, bo dzień wcześniej nasz bilans ciachniętych kotków drastycznie zmalał...

Paweł poszedł po Panią weterynarz, która przyjechała samochodem i trzeba było otworzyć Jej bramę na działkę. Ja z Wikulcem dostałyśmy bojowe zadanie do wykonania: pilnować kota, który złapany został w zwykłą żelazną skrzynkę, bo transporterki były tylko dwa, a złapanych kotów trzy. Zadanie niby proste, bo kotek był niezwykle spokojny, nie miałaczał, myślałyśmy, że po prostu pogodził się już z myslą, co go czeka :).

Pojawili się Paweł z wetką, zajrzeli do naszego kotka w skrzynce, a tam go już oczywiście nie było... zwiał... uspił naszą czujność grzecznym zachowaniem..

Później poszło już lepiej, wetka wysterylizowała kotę, przyszedł więc czas na następną, która czekała na swoją kolej w transporterku. Trikolorka, dosyć bojaźliwa i niespokojna. Gdy przyszło do podania środka nasennego, który podawany był w domku działkowym (jakieś 3m na 2 m), okazało się, ze nie jest to proste.. Kicia zmieniła się w nietoperza, wspinała się po ścianach, chowała sie po kątach i... zgubiła się nam w tym tycim domku. Paweł z wetką szukali jej przez dobre pół godziny, nawoływali, szukali jej nawet z latarką :). Kot przewpadł... Nawet Pan M., który twierdził, że wie, gdzie kicia się schowała, nie mógł kotki odnaleźć...

Opuściliśmy działki z uśmiechem na twarzach, mimo że bilans nie był najlepszy :D . Myślę, że one po prostu się z nas naśmiewają, gdy widzą jak ganiamy za nimi z łapkami i innymi dziwnymi urządzeniami :). A gdy opuszczamy działki, cieszą się, że znów nas przechytrzyły, miauuuu :)

Ciekawe, kto wygra następne, sobotnie starcie? Ponoć Colas ma jakąś nową metodę do wyłapywania tych małych spryciarzy:)

Jednego się nauczyłam: działkowe koty Pana M. są sprytniejsze od przeciętnego misia :D
Bijou i Coco
Kot nie przyjdzie na zawołanie... On odbierze wiadomość i skontaktuje się w wolnej chwili. (Wilfred P. Lampton)
ObrazekObrazek

Bijou

 
Posty: 38
Od: Wto wrz 12, 2006 11:26
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 12, 2006 1:54

Było jak Bijou napisała: jedna kota ciachnięta, jedna zgubiona w altance (sic!), jeden zbiegł. Ten ostatni przykład uczy: jesli kot grzecznie siedzi w klatce, to zapewne coś knuje;)
Bardzo jestem ciekawa Colasowego pomysłu. Pan M. ze swojej strony zapowiedział zdaje się łapanie przy jedzeniu porannym. Może więc w piątek statystyki pójdą w górę!

Wikulec

 
Posty: 440
Od: Śro sie 16, 2006 15:49
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 13, 2006 23:23

Kolejne 4 do przodu (dziś 3 kotki i jeden kocur). Dziś akcja dzięki sprytnej klatce od pewnej pani, właścicielki kociego azylku, poszła super sprawnie, działaliśmy w naszym garażu.

Razem zrobiliśmy już 9 kotów (co za ulga).

Cdn nastąpi, tylko nie wiemy jeszcze, kiedy.
Obrazek

Colas

 
Posty: 1233
Od: Śro lip 20, 2005 8:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 13, 2006 23:55

nooo, super wynik! :ok:
Obrazek

Drażetka

 
Posty: 703
Od: Śro kwi 12, 2006 21:14
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 14, 2006 14:48

Ooo, super:-) Skoro wśród nowo ciachnętych był kocur, to musiał być to chyba ten środowy uciekinier :twisted: A co z trikolorką, wylazła z altanki...?

Wikulec

 
Posty: 440
Od: Śro sie 16, 2006 15:49
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 14, 2006 22:27

Trikolorka ciachnięta!!! Została tylko ta kulejąca (czarno-biała) i czarna z białymi łapkami i malutką biała plamką.
Obrazek

Colas

 
Posty: 1233
Od: Śro lip 20, 2005 8:24
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 151 gości