Whiskas, Kitekat, marketowe karmy - dlaczego NIE? cz. 2

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 05, 2006 15:50 Whiskas, Kitekat, marketowe karmy - dlaczego NIE? cz. 2

Kontynuacja wątku założonego przez zuzę:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=579

Pozdrawiam :)
Ostatnio edytowano Pt paź 06, 2006 19:22 przez enduro, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek
Obrazek
Wątek Tatry
GG: 1563773

enduro

 
Posty: 3577
Od: Sob wrz 10, 2005 22:43
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw paź 05, 2006 16:01

Jak wiadomo, w tym wątku rozmawiamy o jakości poszczególnych karm, głównie skupiamy się na karmach marnej jakości, takich jak Whiskas, Kitekat, Friskies, Farling - edukujemy, dlaczego nie są odpowiednie dla kota.
Oczywiście dyskutujemy także o dobrych karmach, o składzie, cenie, gdzie można dostać, porównujemy karmy - tutaj znajdziesz pomoc na dręczące się pytania dot. karmy, jaką wybrać, gdzie kupić najtaniej - grono doświadczonych kociarzy na pewno Ci pomoże.
:)
Obrazek
Obrazek
Wątek Tatry
GG: 1563773

enduro

 
Posty: 3577
Od: Sob wrz 10, 2005 22:43
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw paź 05, 2006 16:07

To cytat z poprzedniego wątku:

Ivette pisze:
Zuza-Figa pisze:Hm, zakładam iż nowe opakowania, nowe smaki jakieś sosy kremowe, to kollejny chwyt marketingowy, a w środku jest to samo lub coś gorszego :roll:

lol...kotu sos czy galaretka jest na gwizdek potrzebka- to chwyt marketingowy, skierowany do własciciela, który jest pewien, ż epotrzwka z dzika w sosoe szafranowym to jest to,czego jego kot pragnie. A kot ma chyba 500 kubków smakowych... :roll:


Niestety, kotu galaretka czy sos nie są na gwizdek, czasem jest tak, że koty mają swoje upodobania i nie chcą jeść puszek pasztetowych, są koty, które jedzą tylko puszki z galaretką i takie, które wolą z sosem, a pasztetu i galaretki nie tkną :roll:
Ja mam taką pannę w domu, chce jeść tylko jeden rodzaj puszek, kawałki w sosie, konkretnej firmy, konkretnej serii nawet, inne produkty w sosie tej samej firmy są obchodzone z daleka. Pasztetu nie chce, kawałków w galaretce nie chce, czasem poskubie troszkę Animondy Integra, ale to w akcie desperacji tylko.
Koty mają swoje preferencje jedzeniowe, mimo mniejszej niż u człowieka ilości kubków smakowych.[/url]
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 05, 2006 17:23

Ale czy krem, który jest zastępowany sosem czy galaretką jest z prawdziwej śmietany? MOże on jest jeszcze bardziej zakonwersowany??
NO, ale teraz temu co napisze chyba nikt nie zaprzeczy...
Kotu wisi to czy opakowanie karmy jaką zjadł jest bardziej fioletowe, niż przed tem :roll: Przecież to kolejny chwyt marketingowy!
"Ojej, teraz opakowanie nie jest żółte tylko zielone! 8O "
Czy to wogóle ma sens? :roll:
Figusia, leniuuuuuuch kochany :)

Zuza-Figa

 
Posty: 267
Od: Czw sie 31, 2006 19:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 05, 2006 17:35

opakowanie ma wyróżnić produkt na półce - klienci "kupują oczami" i często to co ładne na zewnątrz pomaga im w dokonaniu wyboru spośród produktów, które nie mają tak kolorowego/charakterystycznego pudełka, bo wydaje im sie, że jak coś jest ładne na zewnątrz to także zawartośc jest "lepsza"

a zmiana opakowania jest często tylko zabiegiem marketingowym - wprowadza się np. nowy smak, umieszcza na opakowaniu "nowość! całkiem nowa receptura", zmienia kolor/design i klientowi się wydaje, że cała seria produktów została ulepszona...
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Czw paź 05, 2006 17:39

Krem na pewno nie jest z prawdziwej śmietany, może ewetualnie mieć jakiś jej dodatek.
Najlepiej w ogóle ograniczyć dawanie puszek - jakichkolwiek i oprócz dobrego suchego, dawać świeże mięsko w postaci, którą kot lubi najbardziej :D Wtedy mamy pewność, że to 100% mięcha :wink:
Ja puszki daję czasami - jak nie mam mięsa, albo jak mam go za mało, żeby całą trójkę sprawiedliwie obdzielić. Tylko Nocka dostaje puszke częściej - ona nie je suchego i muszę jej coś dać po przyjściu z pracy, a wtedy najszybciej jest po prostu otworzyć puszkę :oops:
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 05, 2006 17:52

No tak nowe opakowanie, nowa receptura - "lepsza" jakość.
Heh... A teraz Gourmet wprowadził nowe smaki.
Np. kawałki wołowiny jednostronnie opiekane w sosie.
jednostronnie opiekane?!?
Słyszeliście o tym?
Czy kot wogóle zauważa różnice? :roll:
Figusia, leniuuuuuuch kochany :)

Zuza-Figa

 
Posty: 267
Od: Czw sie 31, 2006 19:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 05, 2006 18:03

Zauważa różnice. ;) Pachną inaczej i wyglądają inaczej, smakują też bo są 2 nowe rodzaje i jeden moim kotkom podszedł drugi nie. :)
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Czw paź 05, 2006 18:03

Zuza-Figa pisze:No tak nowe opakowanie, nowa receptura - "lepsza" jakość.
Heh... A teraz Gourmet wprowadził nowe smaki.
Np. kawałki wołowiny jednostronnie opiekane w sosie.
jednostronnie opiekane?!?
Słyszeliście o tym?
Czy kot wogóle zauważa różnice? :roll:


Pewnie nie, ale brzmi na tyle fajnie, ze zamówiłam na próbę :lol:
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw paź 05, 2006 18:08

Sydney pisze:Pewnie nie, ale brzmi na tyle fajnie, ze zamówiłam na próbę :lol:

Właśnie, może Ci zasmakuje :wink:

PS - te jednostronne są już od jakiegoś czasu w P&P.

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 05, 2006 18:28

Heh, serio zamówiłaś ? :lol:
Szczerze mówiąc ja też kupiłam jedno na próbę :lol:
W końcu ta karma nie jest nawet dobrej jakości, nie tak jak KK czy Wh,
co nie? :wink:
Figusia, leniuuuuuuch kochany :)

Zuza-Figa

 
Posty: 267
Od: Czw sie 31, 2006 19:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 05, 2006 19:52

Zuza-Figa pisze:Heh, serio zamówiłaś ? :lol:
Szczerze mówiąc ja też kupiłam jedno na próbę :lol:
W końcu ta karma nie jest nawet dobrej jakości, nie tak jak KK czy Wh,
co nie? :wink:


też bodajże 4% mięsa ;)
Obrazek
Obrazek
Wątek Tatry
GG: 1563773

enduro

 
Posty: 3577
Od: Sob wrz 10, 2005 22:43
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw paź 05, 2006 20:01

Zuza-Figa pisze:Heh, serio zamówiłaś ? :lol:
Szczerze mówiąc ja też kupiłam jedno na próbę :lol:
W końcu ta karma nie jest nawet dobrej jakości, nie tak jak KK czy Wh,
co nie? :wink:


no wlasnie - Gorumet to Whiskas w lepszym opakowaniu.

Moje koty czasem (żadko - jak nie ma simby) to dostają - ładnie im wchodzi. Ale do simby - która jest w cenie gourmeta to gourmetowi baaardzo brakuje (simba kosztuje 2,50/100g - a ma 70% mięsa... jeszcze lepsze jest leonardo - coś koło 3,50zł/200g - 90%mięsa).

wojwar

 
Posty: 400
Od: Pon kwi 24, 2006 14:48

Post » Czw paź 05, 2006 20:58

Hm, ale wcześniej mówiliście, że Gourmet jest lepszy od Kk i Wh :?
że Gourmet to karma średniej jakości (a KK i Wh jest słabej)
Więc jak w końcu?
A według was co jest lepsze?
Pruina Pro Plan czy Purina Chow?
Figusia, leniuuuuuuch kochany :)

Zuza-Figa

 
Posty: 267
Od: Czw sie 31, 2006 19:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 05, 2006 22:55

Biorąc pod uwagę skład gourmeta (4% mięsa) ... raczej ciężko byłoby mi uznać tą karmę za coś lepszego niż KK czy Wh ...

w tej samej cenie jest simba mająca 70% mięsa lub właśnie Leonardo - 90% mięsa (Leonardo jest nawet ciupinkę tańsze)

A co do Puriny - to Pro Plan jest najlepsza (jakkolwiek do najlepszych karm jej trochę brakuje)... cat chow o ile się nie mylę też ma 4-5 % mięsa.

Pomiędzy nimi jest Purina Ona - ona ma kilkanaście procent... skład ma taki sobie, ale czasem kociaki ją wcinają.

wojwar

 
Posty: 400
Od: Pon kwi 24, 2006 14:48

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 81 gości