Simbo i Sarabi - 1 część przygód rozkosznego dueciku S&S

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 03, 2006 7:55

Jak nocka minela?
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto paź 03, 2006 9:10

:?: :?: :?:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto paź 03, 2006 9:24

U nas wszystko dobrze
Bardzo dziękuję w imieniu Simbulca za kciuki, mizianki i buziaczki
On chyba czuł że muszę go wygłaskać też od was :D
bo domagał się głaskania naokragło

Poszliśmy na 19tą do weta
Simbo już wybudzony ale jeszcze zupełnie nieprzytomny
delikatnie włożyliśmy go do transporterka i do domku
Już w transporterku zaczął próbować siadać
i kładł się tylko jak ktoś go głaskał
W domku przygotowałam mu posłanko na podłodze z miseczkami z wodą
siadłam koło niego i zaczęłam go miziać
Ale to nie wystarczyło...
na chwiejnych nózkach zaczął gramolić mi się na kolana
I tak siedziałam z nim na kolankach najpierw na podłodze,
później na fotelu i łóżku.
Jak tylko zostawiałam go na chwilę samego szedł za mną slalomem po całym domu, aż w końcu wracałam
i brałam go znowu na kolanka
I tak cały wieczór :D
Picie postawione w pokoju oczywiście zignorował i powędrował do kuchni,
pochłeptał trochę wody, troszkę bulionu i ożywił się na dźwięk otwieranej butelki kefirku wskoczył nawet na krzesło :strach:
i kefirek by hitem wieczoru
Próbował nawet załatwić sie do kuwetki 8)

Całą noc przespał na mnie, żądając głasków, buziaczków i tulania
w związku z tym ja jestem ledwo przytomna - ale ja tu jestem mało ważna

Rano domagał sie już jedzenia ale z apetytem jeszcze nie jest dobrze
dałam mu rozwodnione rosołkiem pół puszki i ledwo troszeczkę skubnął
wypijając tylko cały rosołek
Dołożyłam jeszcze pół puszeczki też rozwodnione, nalałam rosołku
i zostawiłam - po 12tej wpadnę do domu zobaczyć jak się miewa

I zrobił już rano siquu do kuwetki :D
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto paź 03, 2006 9:32

Ufff...
Dzielne kocisko! :D
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto paź 03, 2006 9:40

przepraszam - wczoraj nie miałam jak pisać
bo niemożliwe było przyjęcie pozycji pionowej :D
nawet wypady do łazienki załatwiałam w tempie ekspresowym :wink:
z TŻetem pilnującym kota snującego się po ścianach
TŻet śmiał się że na starość przyszło mu pilnować kota "na fazie"
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto paź 03, 2006 9:42

:D

Moja kolezanka spala z kotem na podlodze,
bo bala sie, ze on spadnie na ziemie.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto paź 03, 2006 10:06

Też miałam taki zamiar :ryk:
ale do momentu kiedy kładliśmy się spać poźno, bardzo późno kota już była bardziej przytomna, a łóżko mamy nizutkie (ze 20 cm) więc nie było obawy - zreszta i tak całą noc prawie nie spałam :wink:

Martwią mnie tylko oczka
wet pod narkozą przedmuchiwał i przepłukiwał oczko
i okazało się że nie ma ujścia kanalików łzowych
możliwe że są albo poważnie zaczopowane albo zarośnięte :(
na razie nie ma zagrożenia, mam przemywać kwasem bornym
i nie dopuszczać do zalegania śpioszków
Ale będę chyba musiała skonsultować się z polecanym dr. Lwem
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto paź 03, 2006 11:17

Simbo jestes bardzo dzielnym kotuchem :ok: :D :D :D
Dobrze ze wszytko oki, a z tymi kanalikami to mysle ze warto pozniej sie skonsultowac, tak na wszelki wypadek.
Pozdrawiamy :D
Tajguś i Pusiaczek za TM.... już nie wierzę w cuda....

crisis

 
Posty: 1322
Od: Nie lis 27, 2005 19:08
Lokalizacja: dom nr1-Braniewo dom nr2-Włocławek

Post » Wto paź 03, 2006 12:01

crisis pisze: ...a z tymi kanalikami to mysle ze warto pozniej sie skonsultowac, tak na wszelki wypadek...

Skonsultujemy na pewno
tylko dam teraz kotulcowi dojść do siebie i odpocząc trochę od wetów
i swojemu portfelowi powrócić do normalnych rozmiarów :wink:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto paź 03, 2006 14:27

P.S. na wczorajszym ważeniu wyskoczyło 3,9kg
a wg weta jeszcze będzie rósł :wink:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto paź 03, 2006 14:29

Bedzie, bedzie rosl
W szerokosc tez :twisted:

Mruczus wazy ok. 7 kg :oops:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto paź 03, 2006 14:39

Kastraty z norweską krwią dochodzą podobno do 8kg :strach:
A Simbo już teraz jest większy od większości mijanych kocurów

a że na szerokość też - w to nie wątpię - szczególnie przy mojej kuchni :D
mój TŻet twierdzi że kotuś z tuszą upodabnia się do swojej Pani:wink:
ale to kłamstwo ochydne i pogłoski chorobliwego chudzielca !!


Oczywiście u weta spotkałam się z propagowaniem specjalistycznych karm dla kastratów - nawet dostałam próbki
Ale moim zdaniem jest to propaganda producentów karmy napędzana takze przez wetów
i chyba nie będę Simbulca na te karmy przestawiać
zwłaszcza że on i tak traktuje suche jedynie jako wypełniacz po puszkach i Pańci obiadkach
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto paź 03, 2006 14:47

Na moje oko Sombo bedzie duuuzym chlopakiem.

Mru jest zapasiony :oops:

Bylas w domu, zeby zobaczyc, jak kocisko sie ma?
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto paź 03, 2006 14:54

wpadłam na chwilkę wracając z urzędów jak to dobrze że szef w delegacji
Kota prawie odzyskała siły, biega, skacze i znowu wszędzie go pełno
Tylko jedzonko średnio mu idzie :( nie dojadł nawet tej puszeczki z rana
dolałam mu jogurciku - bo to zawsze idzie :wink:
Był taki rozmruczany i przytulaśny że z ciężkim sumieniem go zostawiłam :cry:
ale zaraz wraca do domu Dami więc będą już urzędować obaj
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto paź 03, 2006 16:22

Oj Simbo napewno bedzie duzym kocurkiem :D

Simbo wiesz co, tylko uwazaj zeby z toba nie stalo sie to samo co z moja przyjaciolka Teddiczka. Naszej pani crisis nie bylo miesiac w tym czasie nasza druga pani (mama pierwszej) zrobila z Teddiki potwora, budze sie kiedys rano i 8O ona chyba przez miesiac to z 1,5 kg przytyla :wink: Oj cos czuje ze bedzie odchudzanko :wink:
Ale dobre jest to ze jak ja tyje to wszyscy sie ciesza a jak ona to od razu odchudzanko hehe :wink:
Tajguś i Pusiaczek za TM.... już nie wierzę w cuda....

crisis

 
Posty: 1322
Od: Nie lis 27, 2005 19:08
Lokalizacja: dom nr1-Braniewo dom nr2-Włocławek

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości