JUTRO CZEKA JA SMIERC Kat w szpitaliku prosimy o pomoc

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 02, 2006 20:52 JUTRO CZEKA JA SMIERC Kat w szpitaliku prosimy o pomoc

do lecznicy przyniesiono oslabiona kotke
zrobiono badania krwi i testy----bialaczka
wlasciele sie po nia sie nie zglosili jak uslyszeli przez telefon , kazali uspic
wet zadzwonil do mnie
ja pisze na forum kotka musi byc jutro odebrana z lecznicy i leczona
inaczej czeka ja smierc
ja mam 14 swoich kotow, wszytkie domki tymczasowe zajete i moge pomoc tylko w leczeniu.
mamy juz Sponsora na leczenie , interferon tez mamy
Ostatnio edytowano Wto paź 03, 2006 20:49 przez pini1, łącznie edytowano 2 razy

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Pon paź 02, 2006 21:05 kot

up

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Pon paź 02, 2006 21:17

Boze.. UP UP!!
Obrazek

Frankie

 
Posty: 1054
Od: Nie wrz 04, 2005 13:44
Lokalizacja: Oz albo jakies lotnisko...

Post » Pon paź 02, 2006 21:33

:(
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon paź 02, 2006 21:38

Zastanawiam się czy w tym momencie nie nalezy uszanowac decyzji właścicieli.
Leczenia białaczki u kota, który jest słaby i juz ma objawy choroby rzadko przynosi efekty.
A u kotki dochodzi ogromny stres związany ze zmianą domu i dotychczasowych warunków życia.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pon paź 02, 2006 22:09

:(
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon paź 02, 2006 22:19 kot

ja jednak jestem za tym zeby walczyc o zycie kota

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Pon paź 02, 2006 22:26

Pini, znalezienie domu do jutra graniczy z cudem. Każdy, kto dużo pomaga kotom jest maksymalnie dokocony. Czy lecznica nie może dłużej przetrzymać kota? Musimy mieć więcej czasu na szukanie domu! :cry: :cry:

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon paź 02, 2006 22:30

Ktoś z tego Forum zna kogoś, kto deklarował pomoc dla kotów. Może się odezwie na gg? Już napisałam. :?

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon paź 02, 2006 22:32

mam ogromna "słabość" do białaczkowców... Proszę niech ktoś da mu szansę, wiem jak kochane są takie koty...
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 02, 2006 22:43

Czy jest założony wątek na dogo? Tam jest więcej ludzi i też mają dobre serduszka.
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon paź 02, 2006 22:47

Do gory do gory bo to bardzo wazne



ja tez mam kota z bialaczka i nie wyobrazam sobie zebym po uslyszeniu diagnozy zostawila go w lecznicy zeby go uspic. swoja droga takich wlascicieli bym po prostu sama uspila
Tajguś i Pusiaczek za TM.... już nie wierzę w cuda....

crisis

 
Posty: 1322
Od: Nie lis 27, 2005 19:08
Lokalizacja: dom nr1-Braniewo dom nr2-Włocławek

Post » Pon paź 02, 2006 22:52

Pini czy jest w okolicy Przychodnia w miarę zaprzyjaźniona, która przytrzyma kotkę parę dni aby był czas na szukanie domu?
Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Pon paź 02, 2006 22:58 kot

bede jutro negocjowac ale szanse nikle
w zaprzyjaznionej tam gdzie maja szpitalik nie wezma juz dzownilam
szukam dalej

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Pon paź 02, 2006 23:04

:(
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: borysku, Google [Bot], kasiek1510, squid i 39 gości