PRZEPIĘKNA SZYLKRECIA NELLY Z BYTOMIA SZUKA DOMKU!

» Sob wrz 23, 2006 0:47

lamia sie chyba zdecydowała na innego kotka - no i trudno sie mówi. mała Nelly znów do wzięcia - byle szybko bo ja wyjeżdżam i nie dam rady pilotowac adopcji a i coraz bardziej zbliza się dzień oddania Nelly do schroniska :cry:

» Pon wrz 25, 2006 9:04

No trudno miłość nie wybiera....Nelly na pierwszą stronę szukać domku, bo perspektywa straszna...
Może Ktoś coś wymyśli i pomoże....

Żeby nikt nie musiał długo szukać...
Ta malutka kotka wciąż szuka domu!!! (rozpaczliwie szuka :cry:

grozi jej schronisko :cry:

)

» Czw wrz 28, 2006 9:02

trzymam kciuki :ok:

może dziś....

» Sob wrz 30, 2006 9:54

podrzucam....

» Pon paź 02, 2006 2:35

Nelly szybciutko na górę niech cię ktoś odnajdzie!!

czasu baaardzo niewiele!!!

» Pon paź 02, 2006 8:57

To nie mozliwe żeby taka śliczna koteczka nie mogła znaleźć swojego domu.

» Wto paź 03, 2006 8:29

safiori pisze:To nie mozliwe żeby taka śliczna koteczka nie mogła znaleźć swojego domu.

no właśnie... :roll:

Szukaj Nelly może dziś...

» Śro paź 04, 2006 10:34

» Śro paź 04, 2006 20:30

czy ona nadal bez domu?

dzwonila do mnie Pani z Krakowa, jej siostrzeniec chcialby rudego kota, a wlasciewie bardziej kotke
moze ona sie spodoba?

wiem kota chce dziecko ale to nie dziecko tego kota szuka
moge podac kontakt i ktos z Krakowa moze sprawdzic dokladnie domek i zapytac czy taka kicia sie spodoba

» Śro paź 04, 2006 20:44

Madzialenka pisze:Nelly znów do wzięcia - byle szybko bo ja wyjeżdżam i nie dam rady pilotowac adopcji a i coraz bardziej zbliza się dzień oddania Nelly do schroniska

ta Pani ratuje koty jak sa male a potem skazuje na schronisko?

ile jeszcze kotkow u niej czeka taki los jak nie znajda domow?

nie krytykuje
tylko pytam i sie dziwie

» Czw paź 05, 2006 1:49

Ta Pani nie ma wyjścia jak oddac te uratowane ostatnio przez nią kotki do schroniska, ponieważ nie stać ja na utrzymanie tych kotów (bo oprócz tych co ma w domu a ma ich dużo zajmuje się okolicznymi dziko żyjącymi) a nie ma chętnych na maluchy. Sąsiedzi pomagają ile mogą ale w końcu utrzymanie około 40 kotów to nie lada sztuka. I tu nie chodzi jedynie o wyżywienie bo koty sa i odpchlane, i odrobaczane, a te które się uda wyłapać sterylizowane. jeden z miotów kotków, które są u tej Pani razem z matką to kociaki które urodziły sie w korytarzu szpitalnym bloku nota bene porodówki. Wiec kicia wiedziała gdzie iść. Zapakowano ją z drobiazgiem do pudełka i odniesiono tej Pani, która jest pielęgnairką w tym szpitalu na innym wogóle bloku. I tak dobrze, że wszyscy te koty akcpetują na terenie szpitala i udostępnaija im miejsca w ogrzewanych pomieszczeniach piwnicznych czy kotłowni.
Chciałąm pomóc znaleźć małym domki ale to nie takie proste. Ludzie nie chcą kotów nie rozumiem dlaczego. pomimo poszukiwań, wyklejania ogłoszeń i poczty pantoflowej nie udało się znaleźć domków.
I własnie dlatego że nie ma chętnych a koty rosną i mieszkanie na 30 m2 z dwudziestoma kotami z czego połowa to brykające maluchy jest ciężko, maluchy muszą trafić do schronu - przecież lepiej tam niż na ulicę ... Nie myślcie ze Pani Wanda oddaje je z radością, nadal się waha, ale zdaje sobie sprawę ze nie moga u niej zostać na stałe. Nie stać jej na to.

Ja wkrótce wyjeżdżam, ale postaram sie do końca szukać domu chociaż dla Nelusi.
Absolutnie wszyscy moi znajomi i rodzina są już zapchani zwierzakami po dziurki w nosie i nie da rady małej upchnąć nawet na tymczas.
Pomóżcie.

postaram sie wyciagnąć od Pani Wandy jej numer telefonu, może jakimś cudem któś chętny na kicię się z nią skontaktuje.

» Czw paź 05, 2006 1:56

Chciałam dodać ze Pani Wanda zajmuje się okolicznymi kotami od lat i żaden do tej pory nie trafił do schroniska. Ma u weterynarzy gigantyczny dług wdzięczności, gdyż wszystkie niezbędne zabiegi i szczepienia czy leczenie wykonywane są pół darmo. Ale tylko za pół darmo - te drugą połowę musi zapłacić a nikt nie wspiera jej finansowo niestety.

Misiek podaj ten telefon do Krakowa - skontaktujemy się jak sie da najszybciej - moze małej się uda ....

» Czw paź 05, 2006 8:56

trzymam kciuki...

» Czw paź 05, 2006 10:07

Madzialenka a czy pozostale maluchy maja zdjecia?

prosze jesli mozesz zrob im wszystkim, kazdemu z osobna, zapytaj pani Wandy o charaktery i opisz tu kazdego

porozglaszam je w sieci, zrobie plakaty
potrzebne tylko fotki, wiek, opis

ja mam 10 kociakow do wydania wiec wiem jak jest przy takim stadku
kociaki wychowane w domu nie poradza sobie w schronisku

moze ktos z forum pomogl by Pani Wandzie jakas karma lub lekami?

moze zaloz watek na kotach i opisz sytuacje

PRZEPIĘKNA SZYLKRECIA NELLY Z BYTOMIA SZUKA DOMKU!

Kto przegląda forum