Krawateczka.16 rocznica śmierci mojej najkochańszej Koteczki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 12, 2006 18:08

Przedwczoraj z rana zanim poszedlem do pracy miala miejsce smieszna sytuacja. W kuchni jak szykowalem jedzonko dla kotkow nagle na parapecie wyladowal golab. Byl bardzo mlody bo mial jeszcze puszek na glowie i widac bylo ze to jego pierwszy lot. Jak wyladowal to do okna pobiegly szybko Krawatka , Kicia i Burasia. Patrzyly na niego 10 minut bo golab bal sie wystartowac dalej. Byl tak dlugo ze mimio ze odsunalem firanke zrobilem zdjecie aparatem z komorki i nie uciekl. Dopiero po paru minutach od zrobienia zdjecia polecial dalej.
Na zdjeciu od lewej: Kicia , Krawatka i Burasia.
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sie 07, 2006 21:45

Co 2-3 dni daje Krawateczce kroplowke. Czasem cala a czasem w jeden bok. Oczywisice sa trudnosci najwieksze z wbiciem sie ale jakos idzie ale to co dzisiaj bylo to juz mnie przerazilo. W jeden bok dalem 130 ml i pare kapek krwi polecialo. Moze igla trafilem w jakis zrost po antybiotykach. W drugi bok chcialem sie wbic ale Krawateczka szalala jak nigdy. Tata ledwie ja trzymal. Przednimi lapkami probowala chwycic tate i podnosila je ponad glowe. Nie moglem sie wbic. W pewnym momencie Krawteczka zaczela lizac lapki jakby sie myla oraz jezykiem sie oblizywala. Przerazilem sie co to oznacza te lizanie. W tym czasie oczywiscie sie szarpala. Jak zobaczylem te lizanie jezykiem postanowilem odpuscic druga czesc kroplowki.
Co oznacza to lizanie. Czy to z nerwow , czy tez cos z sercem ?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sie 08, 2006 0:01

Ja bym stawiala na nerwy. Szara jak sie denerwuje to tez sie myje nerwowo. Niektore koty tak robia. I oblizuje sie.
Duzo zdrowka Krawatce zycze!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88206
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro sie 09, 2006 18:17

Zuza dziekuje za odpowiedz.
Dzisiaj pojechalem z Krawateczka na badanie krwi. Po raz pierwszy nie udalo sie pobrac krwi. Tak lapkami ruszala ze nie dalo rady. Miala klute w dwie przednie lapki i nawet w tylna lapke. W prawej lapce zrobil sie krwiak. Nic z tego nie wyszlo a nie warto bylo przeciagac bo starsznie sie zdenerwowala. Dalismy za wygrana. Moze pojade za tydzien bo mam termin umowiony z Kicia albo moze dam Krawateczce bardziej odpoczac i pojade za jakies 2-3 tygodnie.
Obecnie Krawateczce daje na tydzien okolo 500-600 ml kroplowki.
Bardzo sie cieszylem ze z rana Krawateczka nie wymiotowala po
wypiciu wody na czczo.Krawatka miala dostawac na te wymioty Ratynidine ( chyba dobrez napisalem ) , ale jakos nagle przestala wymiotowac i pomyslalem ze to moze skutek czestych nocnych wymiotow klakami ale ostatnio znow zaczela wymiotowac z rana po wypiciu wody.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sie 09, 2006 18:26

Pedro - my Balbinie pobieramy krew zawinietej w recznik z lapa wystawiona przez specjalnie zrobiona dziure
trzymaja ja dwie osoby
wet pobiera
i tak potrafi zagescic krew tak, ze nic prawie do strzykawki nie kapie :(
wtedy chwila przerwy i meczymy druga lape - do tej pory sie udawalo przynajmniej z drugiej pobrac
ona po prosrtu tego nie lubi od czasu jak klulismy ja co miesiac i wpada w totalna histerie
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 14, 2006 19:16

Dzisiaj zlapalem mocz do badania Krawateczki. jestem bardzo zadowolony. Oto wyniki:
Nablonki wiel 1-0-1-1 wpw.
Leukocyty 1-1-2 wpw.
erytrocyty wyl 0-0-1 wpw.
Niel.p.sluzu
Niel. bakterie
Ciezar wl. 1.020
pH 5,5
UBG 3,2 umol/L
Bialko Brak
W ubiegla srode nie udala sie pierwszy raz proba pobrania Krawateczce kwi a ze mam termin na srode 16 mialem zamiar jechac z Krawateczka chociaz to termin Kici ale teraz sie zastanawiam czy nie dac Krawateczce wiecej odpoczac. Wynik moczu wyszedl dobry. W ostatnim badaniu krwi w czerwcu w laboratorium w Niemczech wyszlo ze Krawateczka ma cukier po przeliczeniu niecale 180 a norma to chyba 100. Krawatka miala juz kilkakrotnie badany cukier aparatem i tylko raz byl 130 a tak zawsze ponizej 100. Boje sie czy to nie sa jakies objawy cukrzycy. W tych badaniach miala tez za duzy GGT 12 U/l a norma ponizej 5.
Obecnie daje Krawateczce co drugi dzien 170 ml kroplowki w jeden bok bo na drugim boku ma zrosty po antybiotykach i strasznie sie broni przed kluciem w tamten bok.
Ostatnio z czego sie ciesze nie wymiotuje z rana po wypiciu wody.
Podaje jeszcze co 3 dzien Bezo Pet.
Ostatnio mimo ze dostala tego dnia kroplowke interesuje sie woda i czasem wypije a wydaje mi sie ze wczesniej tego nie robila.
Zastanawiam sie czy w srode jechac z Krawteczka na pobranie krwi czy zaczekac jeszcze 2-3 tygodnie. Boje sie zebym nie przegapil tego ostatniego wysokiego cukru ale moze to jaks wyjatek. Jakie sa inne objawy cukrzycy? w moczu nie ma zadnego cukru na szczescie i nigdy nie miala.
Jak myslicie czy jechac w ta srode z Krawteczka na pobranie krwi ?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sie 14, 2006 20:12 krawatka

Pedro, ja bym jeszcze poczekala, mocz faktycznie dobry.Moja wetka mówiła ze jak w moczu cukru niet to cukrzycy nie ma.
Pozdrawiam serdecznie.

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Wto sie 15, 2006 19:43

Krawateczke zabiore do weta za 2-3 tygodnie. Jutro pojade z Kicia do weta.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw wrz 28, 2006 14:09

Dzisiaj bylem z Krawateczka na badaniu krwi.
Wyniki beda jutro ale dzisiaj na poczekaniu miala zrobiony poziom cukru. Wyszlo 97 i bardzo sie ciesze bo 3 miesiace temu miala 180 i balem sie czy to czasem nie cukrzyca ale u kotow tak jest ze z nerwow potrafia miec nagle bardzo duzy poziom cukru.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw wrz 28, 2006 14:19

Pedro - ja w kwestii podawania czegos kotu podskórnie.
Przestałam kłuć moje koty na karku, bo tam skóra jest jak na byku, nawet młodziutkim kotom bywa ze trudno sie wbić.
Podpatrzyłam w jednej lecznicy jak tak weci podają zastrzyki i przetrenowałam na moich - fałd skóry przy tylnych łapach. Takie miejsce, w którym niektórym kotom gromadzi się tłuszczyk. Łapiesz z boku i odciągasz, wbijasz igłę zdecydowanie - wchodzi jak w masło. [Przepraszam za porównanie, ale wiem jak trudno czasem podać dużą ilość płynu za jednym wkłuciem, a tam się udaje.]
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw wrz 28, 2006 17:40

Jezeli chodzi o wbijanie sie w skore u Krawateczki to ja uzywam igiel Terumo 0,8 i one bardzo ladnie sie wbijaja. Problem jest z jednym bokiem bo w ten bok przewaznie Krawateczce dawalem antybiotyk i sie porobily zrosty i jak tylko zamierzam sie wbijac w ten bok Krawateczka bardzo sie boi i szarpie dlatego przewaznie podaje 170 ml kroplowki w drugi bok.
Mam nadzieje ze kreatynina i mocznik znacznie sie obnizyly. Jutro bede mial wyniki.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt wrz 29, 2006 22:30

Dzsiaj bylem u weta na omowieniu wynikow badania krwi Krawateczki. Bardzo sie balem o te wyniki. Bardzo sie ciesze ze sie zdecydowanie poprawily. Z tego co zapamietalem:
Kreatynina 3,5
BUN 42
Fosfor 7,5 i to jest na granicy gornej normy. Norma chyba do 8,1.
ALT 82
Glukoza 97
Leukocyty ponad 5 tys. i tu jest troche za malo.
Bardzo sie ciesze ze Kreatynina i BUN spadly.
Martwi mnie ze fosfor jest na gornej granicy. Ostatnio troche mniej podawalem Ipakitine moze jakbym dal troszke wiecej to by to pomoglo zbic ten fosfor? Zaznaczam ze Krawateczka je Eukanube Renal w puszkach i tylko dostaje minimalna ilosc z rana Animondy wymieszanej z Lotensin 5 i dlatego dostaje troche Ipakitine razem.
W kwietniu Krawateczka miala 4,7 fosforu a teraz tak wzrosl. Gdzies czytalem ze koty nerkowe dobrze jak maja fosfor ponizej 5. Czy to prawda ? Jezeli tak to jak zbic fosfor ?
Jak bede mial skserowane wyniki to napisze wiecej o morfologii.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob wrz 30, 2006 9:14

Cieszę się, że u Ciebie zdrowie koteczków ustabilizowało się. Napisz do nan, ona duzo wie o fosforze u nerkowców. :wink:

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob wrz 30, 2006 10:01 Krawatka

Piotrek, fosfor bardzo dobrze zbija się Alusolem.Tabletkę rozkruszyc na proszek(bez smaku i zapachu) na kg kota 100mg, jesli fosfor miedzy 6-8, jesli wiekszy >8 ( 200 mg/kg).
Fionie tak udalo mi się zbic.
Ciszę się bardzo ze Krawetczki wyniki poprawily się.
Pozdrawiam serdecznie

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Pon sty 08, 2007 21:18

Wczoraj zrobilem nowy podpis i to jest zdjecie Krawateczki.
Na przelomie stycznia i lutego wybieram sie z Krawateczka na badanie krwi. Zrobilem Krawateczce kilkumiesieczna przerwe z badaniami ale juz najwyzszy czas zbadac krew i mocz. Krawateczka dostaje co drugi dzien kroplowke 170 ml. Wedlug moich obliczen Bun Azot Mocznik powinien w tej chwili wyniesc okolo 32 a wiec w gornej normie. Wyliczenia moje polegaja na dlugiej obserwacji w ilosci podawanych kroplowek i spadku BUN z poprzednich badan. Mam nadzieje ze moje wyliczenia sie sprawdza. Krawateczka czuje sie na oko bardzo dobrze. Jest pelna radosci. Mimo ze jest najmniejsza jest krolowa w domu calej czworki i nie musi uzywac zadnej sily zeby to udowodnic. Jest bardzo szanowana przez pozostala trojke i z kazdym sie umie bawic. Wspaniala koteczka.
Obrazek
Ostatnio edytowano Sob lip 28, 2007 18:53 przez Pedro, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 28 gości