Śliczny Lolek szuka domu!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro wrz 20, 2006 19:10

Dzięki Mysza za instrukcje...mam nadzieję, że mi się uda :evil:

Joy

 
Posty: 604
Od: Wto wrz 12, 2006 9:31
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Czw wrz 21, 2006 18:28

Kociaki sa tymczasowo u mnie. Są bardzo grzeczne, bawią się, jedza jak smoki. Krótka sesja z popoludniowej drzemki w przedszkolu (dlatego jestesmy zaspane) ;)
http://upload.miau.pl/2/3620.jpg
http://upload.miau.pl/2/3622.jpg
http://upload.miau.pl/2/3623.jpg
http://upload.miau.pl/2/3624.jpg

Robocze imiona: Bolek, Lolek i Tola :)

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon wrz 25, 2006 10:55

Och jakie jesteśmy piękne :D

Napisałąm maila do dziewczyny, która chciała buraska, może coś z tego wyjdzie :D
A jak ich zdrówko, jak się czują?
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pon wrz 25, 2006 11:02

śliczne :)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon wrz 25, 2006 15:55

Maluchy szaleją. Przeżyły dwie wizyty dzieci i mysle, że dobrze im to zrobiło, bo wczoraj wieczorem Bolek spal na TŻ i nic go nie było w stanie obudzić :lol: o proszę:
http://upload.miau.pl/2/4048.jpg

a tu podczas zabawy, Bolek:
http://upload.miau.pl/2/4051.jpg
http://upload.miau.pl/2/4053.jpg

Lolek:
http://upload.miau.pl/2/4055.jpg

Tola:
http://upload.miau.pl/2/4057.jpg

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto wrz 26, 2006 9:26

Rewelacyjne maluchy, Ofelio...

Moje jeszcze w łazience, na kwarantannie. Wet powiedział, żeby jeszcze z tydzień ich potrzymać w odosobnieniu :(

Wygląda na to, że maja sie dobrze...jedzą jakby były permanentnie glodzone, bawia sie świetnie, Julia wczoraj pierwszy raz mruczała na moich kolanach (wziąwszy pod uwagę jej stan ducha jak do mnie przybyła to sukces :D ) a z Romkiem jesteśmy juz całkiem nieźle zakolegowani.

Z łapką Julki juz prawie dobrze...skacze jak wiewiórka.
Jak tylko będę miała cyfrówkę, to wstawię zdjęcia pareczki.

Rezydentki ofiarnie pełnią straż pod drzwiami łazienki i spoglądaja na mnie podejrzliwie i z wyrzutem gdy tam wchodzę i wychodzę nie wpuszczając ich do środka. :twisted:

Trochę obawiam się bliskiego spotkania trzeciego stopnia moich trzech dziewuch z maluszkami. Nie bardzo wiem jak to rozegrać...a ten dzień się zbliża.... :roll: może ktoś mi doradzi :?:

Joy

 
Posty: 604
Od: Wto wrz 12, 2006 9:31
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Wto wrz 26, 2006 15:27

Te kociaki wyjątkowo "olewają" moje koty. Nie ma żadnego problemu. Moje parę razy funknęły, teraz tez olewają ;)
Bedzie dobrze :)

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro wrz 27, 2006 9:04

moje maluchy też olewają starsze koty. Traktuja je raczej jak element krajobrazu... :)
Kiedy sprzątałam łazienkę, to maluchy poszły na ten czas do pokoju i przez chwilę pobyła tam Szanti (bri 7 lat). Szanti była chetna do zabawy 8O i przez moment ganiała sie z maluszkami. Bardzo to zabawnie wyglądało...masywna Szanti popylajaca w radosnych podskokach za maleńkimi kociakami. :ryk:

Mam nadzieję, że będzie dobrze.

Jak Romek z Julią hasali po pokoju, to przyszła mi do głowy myśl, że przecież w moim domu są schody i nowoprzybyła pareczka na pewno będzie po nich ganiać...Boję sie o maluszki, bo schody są wysokie. Co mogłabym zrobić żeby uniknąć spadnięcia któregos maluszka?

Co prawda, Kropka (dachówka, 2 lata) jak do nas przybyła to była 10 tyg. kociaczkiem i nic złego sie nie stało, ale Romek jest po prostu szalonym kotkiem :twisted: . No i czuję niepokój w zwiazku z tymi schodami.

Bardzo proszę o jakies rady :!: :?

Joy

 
Posty: 604
Od: Wto wrz 12, 2006 9:31
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Śro wrz 27, 2006 12:26

Nic im nie będzie :)

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Czw wrz 28, 2006 10:59

Joy, Ofelia, jak kociaki? :D
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Czw wrz 28, 2006 14:23

Domki, domki!!! Kociaki sa cudowne. Leca do mnie, staja na dwoch łapkach i zaczepiają :lol:
Bolek jest najodwazniejszy, Lolek najbardziej gadatliwy a Tola spi w niesamowitych pozycjach.

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Pt wrz 29, 2006 10:18

Katy, m
    e maj si

Joy

 
Posty: 604
Od: Wto wrz 12, 2006 9:31
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Pt wrz 29, 2006 10:21

Katy, mlode maja sie swietnie. Romeo przemieszcza sie z predkoscia swiatla. Julia jest jeszcze troszke niesmiala :oops:
Jedza nadzwyczajnie i niedlugo doszczepiamy sie i koniec kwarantanny :D
Duze nie moga sie doczekac :twisted: [/list]

Joy

 
Posty: 604
Od: Wto wrz 12, 2006 9:31
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Pon paź 02, 2006 0:42

hop! Kociaki zakochane we mnie a ja w nich :roll:

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon paź 02, 2006 8:22

A u nas wydarzenia wielkiej wagi. Otóż Kropka zaadoptowała Julkę i Romka. Po prostu któregoś wieczora wślizgnęła sie do pomieszczenia gdzie były kociaki i gdy rano przyszłam ujrzałam na posłaniu mruczące trio. Maluchy przytulone przez Kropkę i przyssane do niej 8O
Kropka nie jest wysterylizowana ale nigdy nie miała kociaków...no i teraz spełnia sie macierzyńsko :lol:

Maluchy wyglądają na zdrowe (głównie gdy idzie o psoty :twisted: ) tylko Julii oczko ciągle nie takie jak trzeba...ale dziś idziemy do weta.

Joy

 
Posty: 604
Od: Wto wrz 12, 2006 9:31
Lokalizacja: Piaseczno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66 i 21 gości