Kot na drzewie - pamiętacie Popiołka? str. 3

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 27, 2006 11:47

:1luvu: :balony:

Widziałam Popiołka w gazetach: KOT i Kocie Sprawy (obie z sierpnia)
Obrazek

livy

 
Posty: 1537
Od: Pon paź 03, 2005 13:15

Post » Śro wrz 27, 2006 11:54

Amica pisze:
Kicorek pisze: Musi znaleźć dobry dom


Popiołek zostaje na stałe w domu tymczasowym :wink:


Skąd ja to znam?
Jak kot nie pójdzie do adpocji szybko, to z reguły zostaje. Zaczyna owocować miłość z obu stron.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro wrz 27, 2006 12:11

:D
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30819
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro wrz 27, 2006 12:21

Ciesze się że Popiołek ma juz dom, bo to naprawde piekne kocisko.

Jak tak patrze na ogłoszenia w internecie, ogłoszenia w gazetach to zastanawiam sie ile ludzi po ile zwierząt musiałoby miec żeby zapewnić tym wszystkim potrzebującym domy.
A tak bezmyslnie rozmnaża się psy i koty. Ile jest ogłoszeń nawet o rasowych szczeniachach, kocietach które sa do sprzedania. Nie mam nic przeciwko prawdzimym hodowlą i hodowcom ktorzy sie na tym znaja, ale przeraż mnie to że jest wiele rasowych zwierząt tylko po to że suka czy kotka musi miec raz w życiu szczenieta/ kocieta. Przeciez związki powinny jakos na to mieć wpływ. Powinno mówic sie tym ludziom że nie ma takiej potrzeby. Al ile jest tych bez rodowodu. A potem sa pełne schroniska.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt wrz 29, 2006 13:10

Iburg, masz rację, ale szczerze powiem, że nie widzę sposobu żeby temu skutecznie przeciwdzialać. Jedyna metoda to uświadamianie ... Smutne to wszystko, Popiołek jest pieknym i zdrowym kotem, z pewnościa miał dom a jednak nikt go nie szukał. W nowym domu ma bardzo dobrze, zaprzyjaźnił się z innymi kotami, które znalazły sie tu w podobny sposób (kotka zostala wzięta z przytuliska w celu znalezienia jej domu, Kleks - kocurek karzełek trafił tu z lecznicy jako maluszek i oba zostały na stałe) ale mozliwości jego nowych opiekunów też są ograniczone, bo poza wspomnianą wyżej trójką są jeszcze 3 psy i 3 inne koty...
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Śro lip 18, 2007 8:09

Pamiętacie jeszcze Popiołka?
Oto kilka najnowszych zdjęć - Popiołek bardzo zaprzyjaźnił sie z kotkiem stajennym (przybłąkał się do jednej ze stajni pod Warszawa, miał złamana łapkę i został w domu tymczasowym, podobnie jak Popiołek)

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Śro lip 18, 2007 8:12

Pamiętamy :)
Jak dobrze, że Popiołek jest szczęśliwy i ma przyjaciela :D
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30819
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro lip 18, 2007 8:24

Popiołek i Kolega Popiołka są cudne :1luvu:
Smutne jest to, że faktycznie mamy zbyt ograniczone możliwości, żeby zaopiekować się WSZYSTKIMI potrzebującymi pomocy...A z uświadamianiem czasem idzie baaaardzo opornie... :(
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro lip 18, 2007 8:25

O rany jak slicznie sobie śpią. Piekny jest taki widok.
A Popiołka pamiętam
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro lip 18, 2007 10:36

Pamiętam :)
Popiołek i kolega śliczne kociaki :love:
Obrazek

livy

 
Posty: 1537
Od: Pon paź 03, 2005 13:15

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Claude-meave, Paula05 i 155 gości