Czarna Nesca [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 24, 2006 11:53

Nesiu, robisz niesmawite postępy :ok: Jestem pod wrażeniem :)
Widzisz, Dużym można zaufać :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie wrz 24, 2006 22:07

Dziś zadzwoniła do mnie Iwcia i powiedziała, że o 18-ej przyjedzie do mnie ona i osoba zainteresowana Nesią. Obie nie robiłyśmy sobie zbyt dużych nadziei, bo osoby, które do tej pory Nesią się interesowały, niestety rezygnowały ze względu na dużą płochliwość malutkiej. Już przed 18-ą, zanim przybyła Iwcia, zadzwonił domofon i usłyszałam: "Dzień dobry! Nowa rodzina adopcyjna do Nesi". Wtedy po raz pierwszy pomyślałam, że może to Ci właściwi ludzie. Iwcia przybyła tuż po nich i po pół godzince rozmowy juz obie wiedziałyśmy, ze to Ci właściwi i jedyni ludzie dla naszej małej szkrabusi.
Nowa mama Nesi miała łzy w oczach kiedy tuliła Nesię na rączkach. Nowa nesiowa mama studiuje filozofię i pracuje z dziećmi autystycznymi. Jest bardzo cierpliwa i przygotowana na zachowania koteczki po przejściach. Tata nowej mamy Nesi mówił za córkę, gdy tej stawały łzy w oczach. Nesia zamieszka z nową mamą w Krakowie już za tydzień. Mama jest tam troszkę samotna, więc Nesia będzie jej towarzyszką. Wspólnie zdecydowaliśmy, że Nesia nie pójdzie na ten tydzień do domku w Łodzi (domku swoich dziadków :) ) tylko od razu za tydzień pojadą ze swoją mamunią do Krakowa, żeby oszczędzić malutkiej stresów. Nesia ma już wszystko w nowym domku przygotowane - miseczki, zabawki, jedzonko. To była jedna z tych rozmów adopcyjnych, kiedy jest wszystko naprawdę idealnie :lol:

Proszę jeszcze o nie zamykanie wątku, bo nowa mama Nesi podczytuje sobie wątek i będzie śledzić ten ostatni tydzień pobytu malutkiej u mnie. (kiedy zapytałam, czy czytali wątek na forum, odpowiedz brzmiała: "Oczywiście! Jesteśmy dobrze przygotowani :) )

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 24, 2006 22:48

:ok:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35307
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Nie wrz 24, 2006 22:55

:dance:

cudowne wieści od Nesci :dance2:
Gina,
Ariel & AKSAmitka a Iwan & Lion... [*]

wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=50579

Gina S.

 
Posty: 1103
Od: Śro lis 09, 2005 18:21
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon wrz 25, 2006 8:22

Wzruszyłam się z rana :)
Strasznie się cieszę :dance: :balony: :dance2: , że Nesia ma taki wspaniały domek. Niech jej się wiedzie, niech spotyka ją tylko to co miłe i dobre :ok:
Powodzenia Nesiu!

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon wrz 25, 2006 10:15

No i czego ja ryczę :?: :wink:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 25, 2006 15:07

suuper Nesiu :cry:
po tym wszystkim co cie spotkalo
brawo domek
ze sie zdecydowal
i ze ma cierpliwośc
Iwona
Obrazek Obrazek

iwona72

 
Posty: 1340
Od: Pt gru 09, 2005 20:51
Lokalizacja: Świdnica/k.Wałbrzycha

Post » Pon wrz 25, 2006 15:29

Nesiowej Mamie: wszystkiego najsłodszego w życiu!
a Nesi...duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo ciepłych chwil i samego szczęścia w nowym domku

:1luvu: :balony: :1luvu: :balony: :1luvu: :balony: :1luvu:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon wrz 25, 2006 15:50

Nesiulka w oczekiwaniu na wyjazd do nowego domku staje się coraz bardziej towarzyska. Rano,kiedy zaczyna się już nudzić (czyli nie może uciekac i udawac jak się mnie boi, bo śpię) zaczyna mnie budzić. Do tej pory wyglądało to tak, że siadała obok mojego łóżka i zaczynała śpiewać. Robi takie trrrruuuu triiiiiii i patrzy na mnie :) Dzisiaj stwierdziła, że śpiewanie nie wiele daje i zaczęła na mnie włazić 8O 8O 8O Ja się nie ruszałam, bo nie chciałam jej spłoszyć, a ona łaziła po łóżku i co chwilę właziła na poduszkę, patrzyła mi w twarz i wąchała. Ponieważ twardo miałam zamknięte oczy Nesia okazywała swoje niezadowolenie podgadując i furkając. Jak się poruszyłam, to oczywiście zwiała z łóżka, ale czekała przy fotelu aż się podniosę. Potem do mnie podbiegła i jak wzięłam ją na rączki to juz rozmruczała się jak mały traktorek. Potem standardowo towarzyszyła mi w łazience i w kuchni mrucząc i robiąc grzbieciki. Potem był czas na maltretowanie nowych myszek no i w końcu jak już się zrobił środek dnia, to jak każdy porządny kot poszła spać i zbierac siły na wieczór.
Świadomość, że Nesia ma już swój domek sprawia, że się uśmiecham i poszę posty z jakąś taką ulgą :)

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 25, 2006 16:19

Nesca, juz niedługo będziesz w swoim własnym domku i będzie super, mówię Ci :ok:

tak bardzo się cieszę, że sie malutkiej poszczęściło :dance: :dance2: :dance: :dance2:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 25, 2006 17:20

Coolcaty, pisz, pisz, rób szczęśliwe ogłoszenia innym kociakom :D :D
I rozpieszczaj Nesię :D
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 25, 2006 19:09

HURRA!!!!!!!!! :D :D :D
:balony: :dance: :balony: :dance2: :balony: :surprise: :balony:
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 26, 2006 10:05

Dzień dobry, Nesiu :D
Śnił Ci się nowy domek :wink: :?:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 26, 2006 13:43

annskr pisze:No i czego ja ryczę :?: :wink:


bo beksa jestes :wink:

no zzyłas sie z Nesia, wzruszyłas to sie popłakałas Aniu

ale sie ciesze, super wiadomośc :dance: :dance: :dance: :dance2: :dance2: :dance2: :spin2: :spin2: :spin2:

dryncia

 
Posty: 1285
Od: Śro lut 01, 2006 17:23

Post » Śro wrz 27, 2006 11:44

Nesiątko usprawnia nową misję. Misja ma kryptonim: "łóżko". Polega na próbach pokonywania strachu w wejściu do łóżka, kiedy się na nim położę. Wieczorem najpierw chodzi wzdłuż łózka i mruczy i robi grzbieciki. Potem wskakuje i chowa się w nogach w fałdach kołdry. Kolejne próby polegają na upolowaniu mojej ręki. Strasznie jej się to podoba, koniecznie chce mi odgryżć paluszki :) Jak juz widzi, że nic z tego, że palce zostaną przy dłoni, to ładuje sie obok mojej głowy i zaczyna stałą akcję, czyli: "chciałabym, ale się boję". Kładzie się na chwilę, mruknie, wstaje, strzeli mi baranka i zwiewa. Dziś rano, kiedy usłyszała, że się obudziłam, to jak z procy wystrzeliła z fotela, w którym spałam i..... przybiegła do łózeczka mrucząc i przymilając się. Oj będziesz Ty Nesiu spać w łóżeczku, będziesz... :lol:

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 63 gości

cron