W Tarnowie gdzie teraz przebywam, do niedzieli, bądź poniedziałku ktoś podrzucił na wycieraczkę, ślicznego, przerażonego, roztrzęsionego kocurka! Ma ok. 1 miesiąca, mogę zatrzymać go jedynie do momentu wyjazdu. Potrzebny nam dom tymcz. lub stały dla niego. On jest jeszcze za mały, by poradzić sobie samemu. Mogę dowieźć kotka po okolicach! Proszę o szybką pomoc!!!!
Oto on:
Ostatnio edytowano Sob wrz 23, 2006 23:55 przez masza4, łącznie edytowano 1 raz
To może podróż etapami..
weź go do Lublina.. z Lublina ktoś go może przywieźć do Warszawy a z Warszawy do Łodzi.. Tylko pewnie jakieś noclegi byłyby potrzebne dla maluszka..
Problem w miedzy czase z domkami na jedną, dwie doby, nie wiadomo kiedy znalazłby się trabsport. Ale obawiam się, że mo,że nie być wyjścia...Kurcze nie mam nawet kontenerka, a podróż dość dluga...
Masza, napisz w tytule,że Tarnów ( ew. Kraków bo to blisko)
Moze ktoś pomoze.
Jeśli nie to weź go w karton, zrób dziurki, zaklej od góry tasmą i przywoź...
www.fundacjafelis.org na FB: Foondacja Felis KRS0000228933 - podaruj nam 1%