Dymcia - była skazana na głodową śmierć wieści str 7

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw wrz 21, 2006 23:21

Dakota_20

 
Posty: 115
Od: Śro lip 26, 2006 21:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 21, 2006 23:37

beatka pisze:Pani bardzo miła chyba w średnim wieku, konkretna. Ma 4 koteczki od roku do 4 lat i jednego kocurka, chyba wysterylizowane. Koty są niestety nieszczepione. Pani ma jutro podjechać do lecznicy przed południem aby Dymcie zobaczyć i sprawdzić jak reaguje na towarzystwo ludzi ew. innych zwierząt.

To tyle jutro wieczorem zadzwoni z info o sojej decyzji. Mam troszkę mieszane uczucia ze względu na nieszczepione koty. hmmm :?

Hmmm :roll:
Nie wiem jak lecznica rozmawia z potencjalnym chętnym na kota.
Mnie nasunęło się np pytanie czy ta pani ma warunki na szóstego kota - bo jeśli nie szczepi to dlaczego: czy nie uważa za konieczne, czy już teraz brak jej pieniędzy na utrzymanie kotów? :roll:
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 11108
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Czw wrz 21, 2006 23:42

Hana pisze:
beatka pisze:Pani bardzo miła chyba w średnim wieku, konkretna. Ma 4 koteczki od roku do 4 lat i jednego kocurka, chyba wysterylizowane. Koty są niestety nieszczepione. Pani ma jutro podjechać do lecznicy przed południem aby Dymcie zobaczyć i sprawdzić jak reaguje na towarzystwo ludzi ew. innych zwierząt.

To tyle jutro wieczorem zadzwoni z info o sojej decyzji. Mam troszkę mieszane uczucia ze względu na nieszczepione koty. hmmm :?

Hmmm :roll:
Nie wiem jak lecznica rozmawia z potencjalnym chętnym na kota.
Mnie nasunęło się np pytanie czy ta pani ma warunki na szóstego kota - bo jeśli nie szczepi to dlaczego: czy nie uważa za konieczne, czy już teraz brak jej pieniędzy na utrzymanie kotów? :roll:



Wybacz, ale moje koty też nie są szczepione. Skoro kot jest niewychodzący to poco go szczepić ?

Dakota_20

 
Posty: 115
Od: Śro lip 26, 2006 21:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 21, 2006 23:45

Dakota_20 pisze:Wybacz, ale moje koty też nie są szczepione. Skoro kot jest niewychodzący to poco go szczepić ?

Nie pisz, proszę, pogrubioną czcionką, bo oczy bolą.

Koty niewychodzące należy szczepić na te kocie choroby, które można przynieść im "na butach".
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 11108
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Czw wrz 21, 2006 23:50

Hana pisze:
Dakota_20 pisze:Wybacz, ale moje koty też nie są szczepione. Skoro kot jest niewychodzący to poco go szczepić ?

Nie pisz, proszę, pogrubioną czcionką, bo oczy bolą.

Koty niewychodzące należy szczepić na te kocie choroby, które można przynieść im "na butach".


Miałam kiedyś kota, który był szczepiony i przyniesione chorubsko na "butach" go dopadło.
Moim skromnym zdaniem koty niewychodzące są równie odporne na choroby jak te szczepione. Nie chodzę po lasach ani po wysypiskach śmieci więc nie mam się czego bać.

Dakota_20

 
Posty: 115
Od: Śro lip 26, 2006 21:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 22, 2006 19:56

Beatko czy Dymcia spodobała się Pani z Karowej ?
Adoptuje ją ?

Dakota_20

 
Posty: 115
Od: Śro lip 26, 2006 21:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 22, 2006 20:20

Dakota_20 :arrow: koty bezwględnie należy szczepić niezależnie od tego czy wychodzą czy nie. Najstraszniejsza choroba, czyli panleukopenia, grozi również kotom niewychodzącym. Wirus mmoże przeżyć poza organizmem kota nawet rok. Wystarczy się przejść po np. trawie, w której leżał chory na p. kot, przyjść do domu i pozwolić żeby nieszczepiony kot dotknął butów. Panleukopenia to choroba śmiertelna w ponad 90%.

Brak szczepień u kotów to rzecz karygodna. Odpowiedzialny opiekun szczepi swoje koty. Jeśli koty nie wychodzą wystarczy podstawowa szczepionka, koty wychodzące doszczepia się na wściekliznę ew. białaczkę.


Ja nigdy nie oddałabym kota komuś, kto swoich kotów nie szczepi i nie kastruje.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt wrz 22, 2006 20:40

Oczywiście kastracja konieczna !

Ale panleukopenia dopada koty w wieku do 2 lat. Moje są znacznie starsze.

Karygone jest nie szczepienie psa przeciwko wściekliźnie
.

Dakota_20

 
Posty: 115
Od: Śro lip 26, 2006 21:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 22, 2006 20:44

Dakota_20 pisze:Ale panleukopenia dopada koty w wieku do 2 lat. Moje są znacznie starsze.


Podaj źródło tej informacji, bo to bardzo ciekawe :roll:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt wrz 22, 2006 20:54

Dakota_20

 
Posty: 115
Od: Śro lip 26, 2006 21:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 22, 2006 22:28

Rozmawiałam z panią z Karowej, nie zdecyduje się na Dymcię właśnie dlatego bo ma nieszczepione kotki a nie wiadomo z jakiego źródła jest nasza dziewczynka.

Jeżeli chodzi o szczepienie swoich kotów to zrobi (teraz zbiera fundusze) zanim się przeprowadzi pod Warszawę tam też są przecież koty wolno żyjące.

Nie mniej Dymcia nie ma znowu domu :(
Ostatnio edytowano Sob wrz 23, 2006 11:44 przez beatka, łącznie edytowano 1 raz
Bea i Futrzaki - Czaruś i Perełka

MOŻE GDZIEŚ ISTNIEJE LEPSZY ŚWIAT.... DLA TYCH KTÓRYCH KOCHAMY

Obrazek

beatka

 
Posty: 1244
Od: Wto sie 17, 2004 12:45
Lokalizacja: Warszawa-Wola dawniej Ochota :)

Post » Sob wrz 23, 2006 1:55

beatka pisze:Rozmawiałam z panią z Karowej, niezdecyduje się na Dymcię właśnie dlatego bo ma nie szczepione kotki a nie wiadomo z jakiego źródła jest nasza dziewczynka.


A jeśli by Dymcię odkarmić i zaszczepić? Będzie zdrowa i po kwarantannie?

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob wrz 23, 2006 1:57

Dakota_20 pisze:Bardzo Cię proszę : http://www.max.boo.pl/koty/panleukopenia.html


Pomijając wiarygodność tego źródła, to:
Choroba wirusowa atakuje zwykle młode koty (od 2 miesięcy do 2 lat), rzadko koty starsze.


oraz

Bardzo ważne jest zapobieganie chorobie przez dokonanie szczepienia ochronnego przeciwko panleukopenii, które praktycznie eliminuje ryzyko zachorowania.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob wrz 23, 2006 4:16

Dakota_20 pisze:Oczywiście kastracja konieczna !

Ale panleukopenia dopada koty w wieku do 2 lat. Moje są znacznie starsze.

Karygone jest nie szczepienie psa przeciwko wściekliźnie
.

Panleukopenia dopada wszystkie koty.
Jeżeli były w domu od maluszka i nie były nigdy szczepione, nie zetknęły się ze wirusem to, chocby miały pięć lat, zachorują, bo nie mają odporności.
To jest straszna choroba.
Wiem, bo sama się przekonałam o tym, jak zresztą wiele osób, opiekujących się kotami na tym forum.
Tylko szczepienie przed nią chroni.
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 23, 2006 11:48

Jana pisze:
beatka pisze:Rozmawiałam z panią z Karowej, niezdecyduje się na Dymcię właśnie dlatego bo ma nie szczepione kotki a nie wiadomo z jakiego źródła jest nasza dziewczynka.


A jeśli by Dymcię odkarmić i zaszczepić? Będzie zdrowa i po kwarantannie?


Myślę że by się zdecydowała, gdyż od razu mówiła że bardzo chętnie nas poratuje przejmując kota 100% zdrowego np. po zmarłych właścicielach czy w podobnej sytuacji. Bardzo boi się o swoje koty. Zadzwonię dzisiaj do niej wieczorem i pogadam.

Ale gdzie my ją przetrzymamy :?:
Bea i Futrzaki - Czaruś i Perełka

MOŻE GDZIEŚ ISTNIEJE LEPSZY ŚWIAT.... DLA TYCH KTÓRYCH KOCHAMY

Obrazek

beatka

 
Posty: 1244
Od: Wto sie 17, 2004 12:45
Lokalizacja: Warszawa-Wola dawniej Ochota :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 155 gości