Tak, jak napisała Lidka, nie potrafiłabym chyba wybrac jednego kociaka, a inne zostawić

. Jednak decyzję o wzięciu wszystkich musiałam przemyśleć, bo oprócz nich zabrałam jeszcze w ciągu kilku ostatnich dni dwie zagłodzone suki (wątek na dogomanii) i sunię z 4 maluszkami, której umarła pani

. To jest bardzo duzo zwierząt (a są jeszcze inne do wydania, no i moje własne) i muszę opiekować się nimi wszystkimi.
Dlatego mam nadzieję, że jeszcze ktoś zdecyduje się szybciutko na pięknego kociaczka

.