Maja i Gucio. Gucio nadal chory...zdjęcia str.7

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 17, 2006 17:19

Martinka jak tam Gucio??

ezynka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2382
Od: Pon sie 22, 2005 18:18
Lokalizacja: Świecie, kujawsko-pomorskie

Post » Pon wrz 18, 2006 1:40

tez trzymam kciuki za zdrowie większej pszczółki.
co u Was?
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Pon wrz 18, 2006 10:55

No właśnie Martinka, pisz, co słychać. Martwimy się.
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon wrz 18, 2006 11:02 Gucio jest bardzo chory. Jestem załamana

Zrobilam mu badania krwi i moczu. Jest podejzenie SUK, ciezkiej cukrzycy i jeszcze cos z odpornoscia (za malo leukocytow) moze bialaczka...

dzis zlapalam mu znowu mocz. za godzine idzie do wetki, ktora specjalizuje sie w cukrzycy. zobaczymy.

nie wiem, komu zaufac. do mojego weta, ktory nigdy guciowi badan nie zrobil juz nigdy nie pojde.....

Dziewczyny, zalezy mi na tym kocie jak nie wiem co... jak bedzie zle, to nie wiem....

Prosze, powiedzcie mi, kto z wetow na Ursynowie/Kabatach moze dobrze poprowadzic Gucia i go ratowac?

Martinka

 
Posty: 306
Od: Czw mar 30, 2006 20:51
Lokalizacja: Warszawa - Kabaty

Post » Pon wrz 18, 2006 11:20

Martinka, nie chce obrazic wetow na Ursynowie, bo nie znam zupełnie. ale moze jedz na Białobrzeską albo do dr Borkowskiej, ona jest dzis wieczorem i cala noc, calodobowo, zeby taki naprawde dobry wet postawil diagnoze, a potem leczyc to juz mozna blizej domu.

jakby co to zadzwon, ja dzis do p. Borkowskiej wioze Stasia na operacje przepukliny, takze moglybysmy sie tam umowic na miejscu nawet ewentualnie.

trzymaj sie, wyobrazam sobie, jak sie martwisz.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Pon wrz 18, 2006 11:26

a gdzie przyjmuje dr Borkowska? Na bialobrzeskiej?

On jest taki zmaltretowany i biedny, myslisz, ze jest sens go taka daleko wozic?

Martinka

 
Posty: 306
Od: Czw mar 30, 2006 20:51
Lokalizacja: Warszawa - Kabaty

Post » Pon wrz 18, 2006 12:09

Martinka, wyslalam Ci pw.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Pon wrz 18, 2006 15:26

Martinka, trzymaj się.
Jaki poziom cukru miał, że podejrzewają cukrzycę? Czy krew bybłą pobierana w momencie, gdy on był jeszcze odwodniony?
Czy nadal tak źle sie czuje? Czy nie oddaje moczu? Moze przeklej tu wyniki?
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon wrz 18, 2006 19:31

Zaraz jade odebrac badania krwi i moczu Gucia. Okaze sie, czy ma cukrzyce :cry:

Jest tylko jedna dobra wiadomosc dzisiejszego dnia: Gucio nie ma bialaczki. Testy wyszly ujemnie.

Trzymajcie kciuki za biedaka.

Majusia smutna, na razie nie moze wrocic do domu - dopoki nie bedzie wiadomo na 100 % co jest Guciowi.

Gucio biedny i zmaltretowany.

Przy okazji ostrzegam przed Kabacką Lecznica dla Zwierzat (KEN, vis a vis TESCO) gdzie w pierwszym odruchu z nim poszlam (bo najblizej) i myslalam, ze to nic nie powaznego. Nigdy wiecej.

Strasznie sie denerwuje...

Martinka

 
Posty: 306
Od: Czw mar 30, 2006 20:51
Lokalizacja: Warszawa - Kabaty

Post » Pon wrz 18, 2006 19:34

Martinka trzymam za Was kciuki. Musi byc dobrze!!

ezynka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2382
Od: Pon sie 22, 2005 18:18
Lokalizacja: Świecie, kujawsko-pomorskie

Post » Pon wrz 18, 2006 19:43

Mocno za Was trzymam. Będzie dobrze.[/url]

bc

 
Posty: 346
Od: Wto lut 04, 2003 14:14

Post » Pon wrz 18, 2006 20:27

Martinia, myslę o Tobie cały czas.
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon wrz 18, 2006 20:45

Martinka, jedź na Białobrzeską, to naprawdę znakomita lecznica.
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pon wrz 18, 2006 21:29

trzymam za koteczka
i z calego serca polecam dr Borkowska z Tarchomina :D

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon wrz 18, 2006 21:57

Martinka, kciuki nieustające :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Talka i 47 gości