cudna Masza-odeszła...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 14, 2006 12:58

Czegoś tu nie rozumiem. Wirusy to białka, a każdy detergent strukturę białka rozwala. Więc dlaczego pranie nie pomaga? Z tego co słyszałam te lampy też nie dają 100% pewności, bo nie przenikają do wnętrza mebli tapicerowanych, szaf itd.

aquilla

 
Posty: 79
Od: Pon sie 21, 2006 21:11

Post » Czw wrz 14, 2006 13:25

aquilla pisze:Czegoś tu nie rozumiem. Wirusy to białka, a każdy detergent strukturę białka rozwala. Więc dlaczego pranie nie pomaga? Z tego co słyszałam te lampy też nie dają 100% pewności, bo nie przenikają do wnętrza mebli tapicerowanych, szaf itd.


panleukopemia to wirus nad wirusy. ciezko go wybic :(
Lampa została zastosowana jako coś dodatkowego - po wyrzuceniu tego co sie dalo wyrzucic i upraniu tego co sie dało uprac.
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Czw wrz 14, 2006 19:54

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw wrz 14, 2006 22:42



Jano :king: dziękuje za aukcje
zima się zbliża, czas skarpetek nadchodzi, więc komuś będzie cieplutko w mruczących skarpetkach :D

z nowych wieści....
właściwie nie mam nowych bo wszytsko po staremu... wszytskie jedzą, piją, ganiają, spędzają mnóstwo czasu na zabawach. U nikogo nic niepokojącego nie zauważono.
To już kolejny dzień kiedy samopoczucie wszytskich kotów jest dobre :)
Mami zaczeła sama sikać.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pt wrz 15, 2006 1:01

miło czytać takie wieści :)
trzymam kciuki, żeby było już tylko lepiej.

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Pt wrz 15, 2006 1:07

berni pisze: z nowych wieści....
właściwie nie mam nowych bo wszytsko po staremu... wszytskie jedzą, piją, ganiają, spędzają mnóstwo czasu na zabawach. U nikogo nic niepokojącego nie zauważono.
To już kolejny dzień kiedy samopoczucie wszytskich kotów jest dobre :)
Mami zaczeła sama sikać.

:D

NIech już wyjdzie na prostą :ok: :ok:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 15, 2006 9:01

:ok: zeby juz sie nic nie pogorszyło
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pt wrz 15, 2006 9:13

przeczytalam ten watek i po prostu siedze i rycze jak glupia. podziwiam Cie berni, po prostu podziwiam... tyle znosisz...

Masza i Ufi [*] biegajcie za TM :cry:

:ok: by bylo dobrze...

sciskam Cie mocno berni i kociaki...
Obrazek

Blair ♥

EeBe

 
Posty: 303
Od: Pon paź 10, 2005 17:46
Lokalizacja: Puławy/Warszawa

Post » Pt wrz 15, 2006 23:06

Dziekuje wszytskim za słowa otuchy i kciuki za resztę kotów
Mogłam dzisiaj przekazać je osobiście Rozumkom :D
wreszcie dali mi je wycałować i wyściskać.
Jak one urosły 8O
teraz to już kawalerowie jak się patrzy :D
łapki się im takie grubiutkie zrobiły

wszytsko u nich w porządku, pod wzgledem jedzeniowo-humorkowo-kuwetkowym. Martwią mnie tylko ich oczy, nadal są zapuchnięte, ale wetka mnie pociesza i mówi że wygladają o niebo lepiej i wyraźnie opuchlizna ustępuje. Tylko będziemy smarować jakimś medykamentem.
W poniedziałek robimy kontrolne badanie krwi i jeżeli lekocyty będą w porządku to zabieram Rozumki do domu.

Po tygodniu planujemy je zaszczepić.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Nie lis 02, 2008 8:10

Maszeńko, pamiętam...

Obrazek
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 76 gości