Mamy wyniki, sa takie sobie. To znaczy- watroba i nerki dobrze, to jest super, wiadomo ze to rokowaloby niedobrze i z domkiem i z dalszym zyciem kotka w tym wieku. Ale ok.
Mamy stan zapalny na pewno, leukocytoza 25 tys, jeszcze pewne kwiatki ale nie potrafie sie ustosunkowac do nich na ten moment, musze z lekarzem porozmawiac. Generalnie cos bedziemy leczyc ale chyba nie ma dramatu.
Dostal plyny i Famidyne i Metoclopramid na razie.
Kubun czuje sie dobrze. Bardzo przywiazal sie do tymczasowej opiekunki, dobrze dogaduje sie tez z jej kotka, jest przylepka jakich malo. Nawet nie spi zbyt dlugo, tak jakby nie chcial uronic ani chwili z Duza.
tak mi zle ze musze go stamtad zabrac, w niewiadome miejsce
Kto da domek Kubulkowi? Tak pieknie prosi i tak cierpliwie czeka...Moze chociaz tymczasowy opiekun sie znajdzie? Ogloszenia pisane, osiedle zagadywane, w GW bedzie sie co tydzien ukazywac, mamy nadzieje ze sie uda do Kocich Spraw...
Tylko znow z tym czasem...
Domek na cito! Przyjaciel potrzebny jest od zaraz!